Skocz do zawartości

Ostrzezenie przed ECOLIGHT -Aquael !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jakis czas temu zakupilem zestaw Aquaela -Econoline jako zbiornik dla narybku. Zrodlem swiatla w tym zestawie jest kompaktowa swietlowka 11W ze zintegrowanym ukladem zaplonowym(modul osw. ECOLIGHT 11W). Dwa dni temu cos nagle.. walnelo... w calym domu wszystki akwaria stanely ...szczescie w nieszczescu ,ze akurat bylem w domu..bo moglo to skonczyc sie naprawde tragicznie...Cos wywalilo roznicowke...okazalo sie ze zrodlem awarii byl wlasnie modul oswietleniowy Aquael...ktory ekspldowal.!!..W akwarium plywaly male azureusy F1 okolo 30 szt ,na dnie tysiace metalowych "farfocli" gesty dym wydobywal sie spod pokrywy.

Poszedkem z tym modulem ( w miejscu gdzie znajduje sie zintegrowany uklad zaplonowy byla tylko czarna osmolona dziura) do sklepu gdzie to nabylem ..Sprzedawca pobladl, bardzo przepraszal i powiedzial ze jezeli chce ,to dostane gratisowo nowy taki sam modul albo sprzeda mi b.tanio nowa pokrywe z swietlowka T8-15W dorzucil 15W power -glo by zalagodzic sprawe.Oczywiscie kupilem nowa pokrywe.Przy okazji sprzedajacy rzucil kilka cierpkich slow na temat jakosci tych modulowosw , nie zapominajac dodac .. ze to polski...produkt :(. .. Do tej pory wymienil juz kolo 100 takich wadliwie dzialajacych opraw.

Opublikowano

Wymienilem szybko wode, powyciagalem te wszystkie swinstwa z dna ..Maluchy przezyly , ale sa w takim stresie, ze jak zapalam to nowe swiatlo to, az zal patrzyc jak sa przerazone i trzesa sie ze strachu z byle powodu wpadaja w panike i chca sie z przerazenia pozabijac ...moze sie przyzwyczaja ...jakos .

Opublikowano

Oho, jakaś zwara w elektronice od wilgoci, pokpili zabezpieczenie? To już nie są żarty.Zaatakowałbym bezpośrednio aquaela lawiną mailii z pytaniami i żądaniami wyjaśniania ocb z tym bublem!

Opublikowano

Jak wybuchło to jedyne co przychodzi na myśl to kondensator - innych wybuchowych rzeczy tam raczej nie ujrzysz, chociaż z drugiej strony to to czort jeden wie czego oni tam nawkładali.

Nabe dobrze prawi - może oni coś wyjaśnią choć szczerze wątpię - do błędów ciężko się przyznać....

Opublikowano
Jak wybuchło to jedyne co przychodzi na myśl to kondensator - innych wybuchowych rzeczy tam raczej nie ujrzysz, chociaż z drugiej strony to to czort jeden wie czego oni tam nawkładali.

Też mi się wydaje że to jedyne wytłumaczenie. Sam rozrywałem kondensatory jak jeszcze pracowałem w laboratorium elektrycznym, fajnie strzelają :mrgreen: ot błędy młodości :)

Tak przeglądałem neta odnośnie tego produktu i jest parę pochlebnych opinii, może jakaś kiepska seria?

Opublikowano

Wiem jak strzelaja kondensatory elektrolityczne czy foliowe i co pozostaje po czym takim ..ale to co pozostalo na dnie po wystrzale w moim akwarium to oprocz plastiku to metalowe spitralne twarde 3-4cm dlugosci odpady, przypominajace troche metalowe odpady z toczenia metalu... Tak ze nie byl to ani drut nawojowy czy cos takiego .. a moze to rdzen jakiegos dlawika ...ciezko mi jest nawet z czyms skojarzyc.Osmolona dziura byla w centralnym miejscu ukladu zaplonowego, z ktorej wyzieraly rowniez podobne metalowe spirale....Mysle ze producent zdaje sobie sprawe ze to bubel po ilosci reklamacji ...moze cos poprawili widzialem, ze wprowadzili juz swietlowki kompaktowe 2 kolorowe...ale sam sprzedawca mi odradzal ...powiedzial ze nie ma sensu ryzykowac ponownie i chyba mial racje .

Opublikowano
Wiem jak strzelaja kondensatory elektrolityczne czy foliowe i co pozostaje po czym takim ..ale to co pozostalo na dnie po wystrzale w moim akwarium to oprocz plastiku to metalowe spitralne twarde 3-4cm dlugosci odpady, przypominajace troche metalowe odpady z toczenia metalu... Tak ze nie byl to ani drut nawojowy czy cos takiego .. a moze to rdzen jakiegos dlawika ...ciezko mi jest nawet z czyms skojarzyc.Osmolona dziura byla w centralnym miejscu ukladu zaplonowego, z ktorej wyzieraly rowniez podobne metalowe spirale....Mysle ze producent zdaje sobie sprawe ze to bubel po ilosci reklamacji ...moze cos poprawili widzialem, ze wprowadzili juz swietlowki kompaktowe 2 kolorowe...ale sam sprzedawca mi odradzal ...powiedzial ze nie ma sensu ryzykowac ponownie i chyba mial racje .
Sam ma ze cztery takie moduły w różnych zbiornikach. Jedynym problem jak dotąd było to, że po prostu przestawał świecić. Wtedy był to problem tego, że cała elektronika była w oprawce i malutki wyłącznik na kablu. Wszystko się przegrzewało i psuło.

Jakiś czas temu Aquael zmienił konstrukcję i umieścił całą elektronikę w obudowie wyłącznika (charakterystyczna kostka z wyłącznikiem na kablu). Od tego momentu nie miałem żadnych problemów, a opinia o tych modułach znacząco się poprawiła.

Ten Twój model miał duży wyłącznik zasilania?

Co do tego, że jest to produkt polski, to myślę, że nie ma w nim nic polskiego, oprócz adresu sprzedawcy. Może miałeś pecha albo znowu jakaś wadliwa partia pojawiła się na rynku.

Opublikowano

Modul wraz ze swietlowka stanowil u mnie jednolita calosc zamontowana pod pokrywie akwarium .Sprzedawca mowil o co najmniej 100 wadliwie pracujacych takich modulach ,ktore musial wymienic (trudno zatem mowic, ze tylko ja mialem pecha). On chyba nie wnika w to czyj to patent , gdzie to jest produkowane i z jakich komponentow .Na module jest napisane: "Aquael" ,na kartonowym opakowaniu widnieje warszawski adres firmy i to wszystko to nie jest chyba dobra reklama ?

Ja juz nigdy nie postawie na ten rodzaj oswietlenia, u ciebie sie sprawdza i jest ok co zrobia inni to juz ich sprawa.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.