Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej Piotr,


Co do samego leczenia, to zbytnio nie pomogę, bo się na tyle nie znam, ale pamiętam informacje, że metronidazol w tabletkach nie działa na ryby w zasadowej wodzie.


Czy ta ryba nie była może bita/ganiana przez inne? Często taka sytuacja (stres) wyzwala problem z Aeromonas sp.

Jeśli jest to możliwe to poszukaj info po tym haśle.


Obserwuj też resztę ryb.

Opublikowano

Ryba nie była bita ani zestresowana, to największy samiec. Z tego co czytałem to tzw "mieszanie biologii" najczęściej występuje podczas łączenia stad pochodzących z różnych źródeł. Moje ryby kupiłem w ilości 10szt z jednego źródła ponad dwa miesiące temu i od tamtej pory niczego do zbiornika nie dokładałem.

Zastanawia mnie tylko fakt, że stan ryby od tygodnia jest constans. Nie widać żadnej poprawy czy też pogorszenia się jej stanu. :?:

Wieczorem podam ponownie leki. Jeśli nie będzie żadnych sugestii co do dawek, podam podwójne.

EDIT: Zachowanie i wygląd pozostałych ryb w zbiorniku głównym nie odbiega od normy.

Opublikowano
Zastanawia mnie tylko fakt, że stan ryby od tygodnia jest constans. Nie widać żadnej poprawy czy też pogorszenia się jej stanu. :?:

To rzeczywiście dziwne, może jakiś problem genetyczny? Kiedyś miałem taką akarę z maronii, dostała ni z tego ni z owego wyłupiastych oczu i żyła tak bez zmian spokojnie jeszcze ok roku.

Wieczorem podam ponownie leki. Jeśli nie będzie żadnych sugestii co do dawek, podam podwójne.

Może spróbuj podać dodatkowo metro. w pokarmie.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
I jak efekt leczenia, pozytywny ?
No, nie do końca. Podczas drugiej fazy leczenia dodałem do wody podwójne dawki leków i przetrzymałem w tym rybę sześć dni. W międzyczasie zaobserwowałem nastroszenie się łusek, ryba zaczęła polegiwać na dnie. Jednak po usunięciu resztek leków i dużej podmianie wody, stan ryby się poprawił i zaczęła pływać w miarę normalnie. Musiałem jednak wyjechać na trzy dni i dzisiaj po powrocie widzę, że ryba co prawda żyje, ale jej kondycja nie jest najlepsza. Opuchlizna i wytrzeszcz oczu zdecydowanie zmalały, ale jednak występują. Dodatkowo na ciele ryby widać białe plamy, spowodowane ubytkiem kilku łusek. Najgorsze jest to, że ryba dalej nie przyjmuje pokarmu a myślę, że gdyby jadła, to ułatwiłoby to zdecydowanie ewentualne dalsze leczenie. Tak prawdę mówiąc, to nie mam specjalnie pomysłu, co dalej robić. Jutro muszę znowu wyjechać na kolejne kilka dni... ?
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Sorry za post pod postem ale ponieważ często się niestety zdarza, że wątki nie mają zakończenia, postanowiłem napisać jaki jest finał leczenia. Otóż po miesiącu od wystąpienia pierwszych objawów, ryba wróciła do zdrowia. W poprzednim poście pisałem, że objawy prawie ustąpiły lecz ryba siedziała w rogu zbiornika pod filtrem i była bardzo osowiała. To był już wynik podtrucia ryby azotynami. W ferworze walki przed wyjazdem nie sprawdziłem parametrów a po powrocie okazało się, że NO2 jest na poziomie 0,5mg/l, leki zrobiły swoje. Już po dwóch podmianach i dodaniu bakterii (Microbe Lift Special Blend) parametry się poprawiły i ryba zaczęła pobierać pokarm. Przez tydzień podawałem jej Bakto Tabs Sery, dzisiaj ostatnia tabletka. Nasunęło mi się kilka spostrzeżeń:

1.Dodawanie soli do wody może i jest skuteczne (chociaż ja nigdy jakoś specjalnie w jej lecznicze właściwości nie wierzyłem) przy lekkim wytrzeszczu oczu, gdy ryba zaczyna puchnąć, to sól już raczej nie pomoże.

2.Trzeba działać szybko. Zaraz po zauważeniu objawów należy podać leki. Wiem, że nie jest to obojętne dla narządów wewnętrznych ryby, ale przecież nie leczymy ryb co miesiąc.

3.Obniżenie pH wody. Metronidazol chyba nie działa, albo działa bardzo słabo w wysokim pH. Ja obniżyłem pH z 8,6 do 7,8 i podałem podwójne dawki leków. Dopiero wtedy zauważyłem efekty kuracji.

4. Kontrola parametrów wody. Należy pamiętać, że niektóre leki mogą skutecznie wybić florę bakteryjną w zbiorniku. Wtedy zamiast leczyć ryby skutecznie je podtruwamy.

5. Dodawanie witamin nie zaszkodzi. Ciężko to sprawdzić ale powinny zwiększyć odporność i przyspieszyć rekonwalescencję u ryb.

To tyle. Zaznaczam, że to tylko moje spostrzeżenia i nie muszą się sprawdzić w każdym innym przypadku, ale może się przydadzą.

Opublikowano

Fajnie że leczenie pomogło i cenna informacja o obniżeniu ph :)

Sól bardziej miała działać jak szklanka ciepłego mleka i wygodne łóżko przy przeziębieniu :) , przy lekkim pomoże przy ostrzejszym bez lekarstw się nie obejdzie :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.