Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam


- wielkość akwarium 216 L 120x40x50

- to co obecnie zostało:

Maylandia estherae 6 szt.

Iodotropheus sprengerae 5 szt.

Melanochromis cyaneorhabdos 5 szt.

Cyrtocara moorii 5 szt.

Labidochromis caeruleus 2 szt.

O płeć mnie nie pytajcie bo bladego pojęcia nie mam.

- JBL 1500 i Aquael 750 z UV

- parametry wody (obowiązkowo NO2, NO3, ph, TwO i TwW) nigdy tego nie sprawdzałem.

- sposób karmienia (raz dziennie płatki na bazie roślin i mięs)

- częstotliwość i wielkość podmian wody (tak 1/4 zbiornika raz na miesiąc)


Proszę o pomoc w diagnozie moich podopiecznych.

Akwarium założyłem 6 miesięcy temu, samo dojrzało, następnie zakupiłem rybki j/w z każdego gatunku po 6 szt., takie małe były ok 2 cm.

Od samego początku sukcesywnie ich ubywa, czasem widać że chorują tak jak np. te red redy na załączonych obrazkach.

Jedna w ogóle nie przyjmuję pokarmu a druga dostała czarne kropki.P4210281.JPG[/attachment:1juwivp6]

P4210237.JPG[/attachment:1juwivp6]

Zdarza się też tak na przykładzie Labidochromis caeruleus, że nawet ładnie wybarwiona zdrowa rybka umiera od tak po prostu. Teraz zostały już tylko 2 i to takie wyblakłe. To właśnie ze względu

na ten gatunek postanowiłem założyć akwarium ;/

Obecnie jeszcze jeden osobnik z Melanochromis cyaneorhabdos pływa jak by głową spuszczoną ku dołowi wraz ze skurczonymi płetwami.

A część ekipy Iodotropheus sprengerae w ogóle nie rośnie.

Rybki zakupiłem bezpośrednio od hurtownika było ich kilka milionów, to on decydował co ostatecznie będzie w zbiorniku ja tylko pokazywałem co mi się podoba, jedzenie też dostałem od niego, pytałem m.in. o NO2 itd podpowiedział żeby tylko podmieniać wodę i będzie dobrze - ALE CHYBA NIE JEST ;/ pomóżcie moim pyszczakom.

post-10274-14695712917546_thumb.jpg

post-10274-14695712918223_thumb.jpg

Opublikowano

Bez parametrów wody się nie obejdzie.

Co do plam,to może być to :

"Jest to zjawisko zwane hemorrhagia per diapedesin. W jego przebiegu erytrocyty wydostają się poza ścianę naczyń ( bez jej uszkodzenia ) i w miejscach tych powstają wybroczyny. Przyczyną są zwykle endotoksyny bakteryjne, które występują w każdym ciele ryb w większej lub mniejszej ilości. Są to bakterie komensaliczne (nie szkodliwe), bytujące stale w ciele ryby jak i w środowisku. W normalnych warunkach nie są aktywne, lecz przy osłabieniu odporności ryb, bądź też pogorszeniu się warunków w akwarium mogą przekształcić się w postać patogenną i powodować występowanie tych plam. Dokładnie nie wiadomo jaką drogą czynniki te przenoszą się z ryby na rybę. Najprawdopodobniej poprzez dotyk lub przez wodę.U ryb zainfekowanych znamiona te z czasem zanikają same (nie u wszystkich ryb), jednakże jest to proces długotrwały (3-6 miesięcy)"


Tak poza tematem to z obsady do tego baniaka nadaje się tylko L.caeruleus,M.cyaneorhabdos i I.sprengerae.Reszta jest za duża.

Masz przerybiony zbiornik i to pewnie wpływa na parametry...doprowadź obsadę do porządku.

Wodę podmieniamy co tydzień w ilości ok.15-20% objętości baniaka.

Zaopatrz się w testy bo to podstawa,bez tego możemy równie dobrze rzucić kostką...

Opublikowano

Tak też myślałem, że pierwszy post i nagana będzie.

Z tym przerybieniem to miało być tak, że się mają podobierać a resztę ryb należy odłowić.

Tyle że nie do końca wiem kiedy będzie na to czas i które zostawić.

Ale jak tak dalej pójdzie to nie będzie czego odławiać.

Co do tego pomiaru, to na razie będzie kłopot ze względu na koszta zakupu tych testów, jakiś kpl. widziałem za 150 zł dość drogo.

Może są jakieś konkretne i nie drobie proszę o konkretne propozycje.

A co może być przyczyną braku apetytu tej rybki, na zdjęciu widać jaki ma zapadnięty brzuch.

Czy mam te rybki odłowić ?

Opublikowano

Przejrzyj swoje pierwsze posty i sprawdź czy zrobiłeś to co koledzy ci radzili :wink:

Brak apetytu pewnie jest związany z kiepskimi parametrami, obstawiam wysokie NO3.

Ryby nie wyglądają na wygłodzone, zrób tak jak radzi Perez666 i będzie dobrze

Opublikowano

ha ha ha ale ze mnie malawista.

Panie i panowie dalej nie wiem jaki mam stan NO2 itd ale za to wiem co dolega tej rybce, która niby tak schudła.

Żona stwierdziła że coś jej w pysku utknęło, a po dłuższych oględzinach dopatrzyliśmy się że to jest ikra lub jej następstwo, zresztą obejrzeliśmy resztę rybek i okazało się że kolejna też na to zachorowała, tyle że ta ma takie gardło jak u czapli.

I teraz pytanie do specjalistów co robić ponieważ nie są zainteresowane pokarmem i w ogóle co mam z nimi zrobić ?

Opublikowano

Nie wiem czy żartujesz czy piszesz poważnie ;)

Jeśli zachowujesz powage podpowiem Ci że samice pyszczaków z j.Malawi inkubują ikre przez okres ok. 3 tyg.

Oznacza to mniej więcej tyle że jeśli wszystko pójdzie dobrze, po trzech tygodniach od tarła na samiczkach dokona się cud uzdrowienia i po wypuszczeniu narybku ponownie zaczną pobierać pokarm ;) Oczywiście ma się to tylko do samic w okresie inkubacji, powodów apatyczności i zejść pozostałych ryb (o ile nie były skutkiem pobicia przez bezmyślnie dobranych współlokatorów), szukaj w parametrach lub złej diecie.

Opublikowano

Tak piszę serio.

Zastanawiam się tylko czy odławiać itd. mam dylemat hmmm... ;\

Jeśli jest ktoś na forum z Łodzi i chciałby takie maluchy to proszę pisać od razu mówię, że nie wysyłam !!!

Postaram się kupić jak najszybciej te testy i w tedy zobaczymy.

A teraz spadam do akwarium cieszyć oko ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jeżeli akwarium Malawi, to na rośliny za bardzo się nie nastawiaj, chyba że glony na kamieniach. Co do wyboru lampy, zależy jaki budżet przewidujesz, ale weź pod uwagę, że oświetlenie, podobnie jak filtracja, to dwie rzeczy, na których nie warto za bardzo oszczędzać. Jeżeli nie masz pewności, jakiego światła potrzebujesz, najlepszym (choć nie  najtańszym) rozwiązaniem są belki oświetleniowe i to nie te z najniższej półki. Ja używam i mogę Ci ze spokojnym sumieniem polecić lampy Entriq firmy Skylight. W ofercie jest 10 rozmiarów od 15 do 150 cm, więc coś dobierzesz. Lampy są programowalne, sterowane smartfonem. Szerokie spektrum widma światła pozwala zastosować je w każdym rodzaju akwarium, a łatwość zmieniania ustawień daje możliwość dobrania takiego oświetlenia, jakie Ci pasuje. Filmy o tej lampie, podobnie zresztą jak i o innych rodzajach oświetlenia znajdziesz na YouTube, np. na kanale 'Podwodne światy".  Oczywiście zapewne modele innych firm też oferują podobne, a może nawet lepsze możliwości, ale opisuję Ci to co używam i z czego jestem zadowolony.
    • Kurczę.  Chyba nie potrafię wytłumaczyć o jaki chodzi mu przypadek… ale jeszcze raz.    zatykamy możliwość powrotu wody do sumpa.  ostatnia komora ma pompygdzie woda wraca do Akwa. Tam jest również czujnik dolewki i wlewa się woda.  zatkany powrót, woda dalej dolewa się przez pompy, komora pusta wiec czujnik dolewki dolewa wodę i pompy ją wlewają. Wtedy przelewa się góra przez akwarium na mieszkanie.    najlepiej by było odciąć zasilanie z pomp gdy tylko będzie pusta komora. I wtedy też żeby dolewka się zatrzymała. Takie awaryjne odcięcie zasilania. Tylko nie mam pomysłu jak.    Zatkanie jest możliwe np gdy wpadnie ryba i bokiem zatka rewizję a główna rura spustowa również się zatka.    moze maloptawdopodobne ale możliwe i chciałbym taki przypadek Wykluczyć.     Góry dzięki za pomysły. 
    • Moje Synodontis njassae nie wygryzają tła strukturalnego (dotyczy to dwu zbiorników i długiego czasu)
    • Witam,    Panowie mam pytanie czy wasze sumiki także mają zdolność do wygryzania tła modułowego?  Od jakiegoś czasu zauważyłem że z małej dziurki na narożniku powstała większa i ilość się zwiększyła.    
    • Może warto jeszcze raz przemyśleć projekt. Jeśli udało się zrobić dolewkę, to może da się również zrealizować stałą podmianę wody. Potrzebny będzie tylko odpływ do kanalizacji. Można to zrobić przez wykonanie otworu w sumpie – w komorze pompy – oraz zastosowanie: śrubunku, kolanka, sitka do regulacji poziomu. Do ustalenia stałego poziomu podmiany możesz użyć kroplownika z kompensacją ciśnienia. Rurkę doprowadzającą wodę można poprowadzić w rurze odpływowej do kanalizacji – w celu odzyskiwania ciepła w chłodnych miesiącach. Dodatkowo warto rozważyć wykonanie wyższego akwarium, zintegrowanego z pokrywą, które mogłoby pełnić funkcję magazynu wody na nieprzewidziane sytuacje (raz uratowało dom – moje rozwiązania znajdziesz w stopce). Otwór w sumpie może znajdować się w innym miejscu – ale trzeba się liczyć z wszystkimi tego konsekwencjami. Pamiętaj, aby policzyć spiętrzenie na grzebieniu przy danej wydajności pompy – pozwoli to dobrać odpowiednią wielkość komory pompy i zabezpieczyć się przed zatkaniem spływu. Z rozwiązań DIY możesz też użyć np. ESP32 + czujnika poziomu cieczy + ESPHome do sterowania elektrozaworem. Ja ogarniam teraz problem parowania i wyłączonej wody w domu przy długich wakacjach... będę zdalnie włączał wodę  
    • Poszukałem, poczytałem, przemyślałem i .... zrezygnowałem 
    • W takim razie nie jasno to opisales, bo z powyższego cytatu wynika, że już wypompowanie wody z ostatniej komory przeleje zbiornik. Chyba jedynym rozwiązaniem w tej sytuacji będzie zamontowanie czujnika poziomu wody w kominie, który po osiągnięciu minimalnego poziomu rozłączy pompę w sumpie. Nawet nie wiem czy są takie czujniki🤔 coś musisz wykombinować. 
    • Ok. Jest maloprawdopodobne.  mnie nie chodzi o to że woda z ostatniej komory się nie zmieści do Akwa. Chodzi o przypadek gdzie zatkany jest komin a dolewka cały czas działa i dolewa a pompa pompuje.  myślałem o jakimś awaryjnym odcięciu zasilania od pomp w przypadku całkowitego braku braku wody w ostatniej komorze.    chyba że ktoś ma inny pomysł. 
    • I to jest najbardziej ryzykowne, bo może się zdarzyć że wyporność tła naruszy Ci wytrzymałość tylnej konstrukcji akwarium.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.