Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
moja saulosi dorosła i około 40 szt donosiła

A później się dziwić że im pyski rozrywa. :mrgreen:


Wg mnie jeśli donosi to nie więcej jak 10sztuk, ale czy to jest ważne?



hehe, dobre cactus, dobre.... ja sądziłem że tak do 40 u pysków to normalka, dziś samica borleyi, też 10cm donosiła 34 sztuki :)

Opublikowano

Ależ ja nie twierdze że tak nie jest, poza tym nigdy nie miałem saulosi i tylko z obserwacji podobnych rozmiarami samic uważam że 40 to dużo ;)

Tekst tyczył się wymiany zdań pomiędzy Toba a Sławkiem.

Opublikowano

ta moja 10cm saulosi , jest chyba najpięknięjszą samiczką saulosi jaką widziałem, kolor intensywnie zółty , a ma już z 3 latka :), pozostałe są mniejsze .


cactus temat rozerwało jej pysk, było minęło , sam przyznaje miałem zły dzień ...

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

ja również chciałbym sie dopiąć do tego tematu,

z wielka radością zauważyłem dziś, że moja samica saulosi mierząca ok. 5 cm przy pierwszej inkubacji donosiła 2 maluchy, może jest wiecej, ale dwa dostrzegłem ukrywające sie w łupkach tła, pozdrawiam

ps. jest takie powiedzenie, lepiej sie nie nastawiać i być mile zaskoczonym niż oczekiwać i sie rozczarować,

ja założyłem, że napewno nie donosi, i jakie moje miłe zaskoczenie

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Witajcie,


pierwsza inkubacja 3 maluchy wypuszczone (więcej nie zauważyliśmy), żaden nie przeżył. Druga inkubacja, nawet nie zdążyłem zauważyć jednego. Trzecia inkubacja i udało się (ile było nie wiem dokładnie), jednej rybie udało się przeżyć i pływa do tej pory (teraz ma ok 4 cm). Czwarta inkubacja... tym razem samicę przeniosłem do kotnika, w którym pływają krewetki. Szok !!! Narybku jest ponad 30 sztuk, bliżej 40 ale ciężko policzyć (spróbuje zrobić zdjęcie).


Samica wypuszczała młode przez trzy doby. Kiedy ją zabierałem, nie wykazywała oznak agresji (pewnie przez miesiąc głodówki, inkubacja trwała dokładnie 28 dni).


Jestem szczęśliwym i zaskoczonym ojcem chrzestnym.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Rewelacyjnie wygląda nowa odsłona👍 wszystko się ze sobą ładnie zgrywa. Tło chyba wyszło z pod ręki AquaDan? Sądząc po aranżacji celujesz raczej w non mbune🙂
    • @ziemniak Świetnie to wygląda, ta duża ilość roślin na górze też. 👍 Doniczki nie przeszkadzają w obsłudze akwarium, stojąc na szybach nakrywkowych? Jeśli jest nieco miejsca z tyłu nad akwarium, to pomyślałbym o dorobieniu 1-2 niewielkich modułów do przyklejenia na ścianę, jakby przedłużenia skał ponad powierzchnię wody - moim zdaniem wyglądałoby obłędnie. I hydroponikę zrobiłbym na całej długości, tak jak masz teraz te rośliny. 😀 Takie korytko, coś jak u mnie, no ale trzeba by robić pokrywę. P.S. Zdjęcia znad jeziora, w stopce - też świetne. 💪
    • Tło zarośnie glonami i będzie wyrywać z butów. Super. Kto robił Ci tło, czy to dzieło Twoich rąk? 
    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.