Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z tego co wiem (od szklarzy akwariów) wzmocnienie powinno sięgać do około 5cm od szyb bocznych. Ja mam 200 wromaka i dałem wzmocnienie poprzeczne i mam święty spokój ale jak tylko będzie opcja zamienić ten baniak na większy w sypialni to wypi..e ten chłam na śmieci !!!!!!!!

Opublikowano

tylko reklamować, coraz częściej pękają ach ten Wromak robią widać chłam na maxa, ja mam 200l od nich i prawie od dwóch lat jest dobrze, ale ponoć 240 i 300 l najczęściej pękają, powodzenia oby ci się udało!!!

Opublikowano
u mnie wzmocnienie wzdłużne ma 90x4,5cm przy 120cm i cholera nie chce pękać:D


No to ciesz się, że Ci nie strzeliło ( cholera wie jak długo oby NIE ), są tacy jak TY , co mają też długo akwarium( z takimi wzmocnieniami), ale uwierz jest też bardzo długa lista ,,szczęśliwców" co jednak akwarium nie wytrzymało. Pomyśl o wklejeniu wzmocnienia poprzecznego albo wklejenia na nowo wzmocnień wzdłużnych ale już o odpowiedniej długości.

Opublikowano

Bardzo współczuję, nie chciałbym zobaczyć ok 200-220l wody na podłodze wsiąkającej w mieszkania sąsiadów pode mną... Wromak ;) za dużo "przypadków". Proponuję akcję przynajmniej na naszym forum "anty Wromak" min w FAQ.


Pzdr.

Opublikowano
Proponuję akcję przynajmniej na naszym forum "anty Wromak" min w FAQ

Proponuję nie. Jest możliwość,że nie tylko wromaki nagminnie pękają a podobnie klejone baniaki innych producentów też a firma po prostu miała największą sprzedaż i stąd ten popularny "problem". Ok, może nie problem a niejedna katastrofa.Ale i tak nie będziemy na siłę oczerniać jakiejś firmy, podobnie jak nie preferujemy żadnej.

Opublikowano

Znajomemu blok obok (mieszka również na 10 piętrze ;) ) 2 miesiące temu pekło 240 wromaka gdy był w pracy. Mieszkanie było świeżo po kapitalnym remoncie. Zgłosili się sąsiedzi od 6 piętra włącznie... Pęknięcie typowe od końca wzmocnienia do dolnego rogu akwa.


t__s0zmniejszaczpl_dscf0523_zmniejszacz_pl_59226_489.jpg


W życiu nie polecę nikomu tej firmy (ciekawe kto im klei?);)


Pzdr.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nadszedł w końcu ten dzień!!!  We wtorek wieczorem odebrałem i bezpiecznie przywiozłem obsadę zakupioną w Tanganika Konin u Sebastiana Januszkiewicza  W moim baniaku zamieszkali następujący lokatorzy: - Dimidiochromis Strigatus 3 szt. (prawdopodobnie 1+2) - Nimbochromis Polystigma 6 szt. - Stigmatochromis Tolae 4 szt. (prawdopodobnie 1+3) - Exochochromis Anagenys 3 szt. (prawdopodobnie 1+2) - Protomelas Mbenji Thick Lips 3 szt. Ryby po wpuszczeniu od razu zaczęły zwiedzać baniak. Nie widać żeby miały jakiekolwiek "stresy"  Na pewno będę chciał dołożyć jeszcze jedną sztukę Exo bo zaszła mała pomyłka i zamiast 4 dotarły do mnie 3. Być może, jeśli będzie jeszcze sposobność to dołożę 1 szt. P. Mbenji oraz 1 szt. D. Strigatus. Poniżej kilka fotek "podjaranego" malawisty  Jakość nie powala, to takie fotki na szybko. Jak będzie coś ładniejszego to wrzucę do naszej klubowej galerii. Specjalne podziękowanie dla @marcin73m za cierpliwość do licznych, naprawdę licznych konsultacji na każdym etapie tego projektu  🍻 1. Stigmatochromis Tolae: 2. Exochochromis Anagenys: 3. Dimidiochromis Strigatus: 4. Nimbochromis Polystigma: 5. Protomelas Mbenji Thick Lips: A tutaj jeszcze akwarium z szerszej perspektywy  Na razie etap okrzemków... Średnio to wygląda no ale czekam. Za radą @pulpet zakupiłem nawóz do roślin bez azotu i fosforu i liczę, że roślinka odżyje.  
    • Cześć. Jest wiele czynników, które składają się na powyższy efekt końcowy. Nikt nie pomnoży litrażu Twojego zbiornika przez współczynnik skuteczności JVP 132, nie piszesz nawet, jaka planowana obsada. 😉 Proponuję zaznajomić się z poniższym tematem - tak, wiem, że długi i nużący, ale sam przez niego przebrnąłem, więc da się.  
    • @Andrzej Głuszyca to raczej ignorancja i lenistwo oraz to o czym wspomniał @TomekT. Ale odbiegamy już od tematu.
    • Witam, zamierzam założyć drugi zbiornik mbuna. Postanowiłem że akwarium będzie 150x50x65, no i to co na temat czyli kaseta, chce zrobić swoją pierwszą kasetę na falowniku jvp 132, możecie mi podpowiedzieć jakie wymiary formatek zamówić aby woda była kryształ?
    • Po części pewnie jest tak, jak piszesz, ale ileż z drugiej strony przewija się wątków, gdzie ludzie oczekują podania rozwiązania na tacy, w różnych dziedzinach. Po swoich doświadczeniach mogę powiedzieć, że im więcej człowiek poczyta, tym mniej pytań zadaje; 5 razy spróbuje coś zrobić i w końcu wyjdzie. 😉
    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.