Skocz do zawartości

pękło wzmocnienie wzdłuże - no szlag mnie trafił...


makok

Rekomendowane odpowiedzi

hmm mikropęknięcia w procesie cięcia... tym mnie zaciekawiłeś, bo zamierzam dać do pocięcia szyby z dużego akwa do szklarza...

nie uczestniczę w tym procesie bezpośrednio a jedynie kojarzę pewne informacje, które słyszałem od dostawcy szyb i dla przykładu jeżeli chcemy szybę przygotować do hartowania to koniecznie musimy poddać obróbce jej krawędzie po przycięciu, wierceniu otworów itp. wsadzenie szyby do pieca bez obrobienia krawędzi to niemal pewność, że pęknie czyli te mikropęknięcia powstają na surowej krawędzi ciętego szkła, następnie każda jej obróbka typu fazowanie (szlifowanie) krawędzi, a najlepiej jej spolerowanie minimalizuje prawdopodobieństwo dalszego pęknięcia i likwiduje większość mikropęknięć czy może zadziorów na krawędzi szkła.


Teraz porównując tą sytuację do akwariów produkowanych masowo i tych, które robimy na zamówienie u jakiegoś tam szklarza, to zapewne szklarz poświęci trochę więcej czasu na obrobienie krawędzi wyciętych szyb a taki zakład w masowej produkcji robi to pewnie szybciej co za tym idzie nie zawsze dokładnie a już wcale nie zdziwił bym się jak by takie wzmocnienie nie było wcale obrobione po krawędzi, która będzie przyklejona - i ryzyko pęknięcia rośnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie przywiązywałem wagi do szlifowania krawędzi klejonych przy wklejaniu wszystkich moich wzmocnień. Dobrze że mam wklejone poprzeczki w każdym akwa.

Ale teraz zwrócę na to uwagę. Dzięki za info.


Mnie jeszcze ciekawi baniaczek 840l z 12mm o wymiarach 2000x600x700h mm, bez wzmocnień i ze wzmocnieniami wzdłużnymi 1800x120x12, oraz dwoma poprzeczznymi na 1/3 i 2/3 długości - szerokie na 15cm



EDIT: A tak wygląda moje wzmocnienie w dużym akwa - wklejone 3 lata temu samodzielnie, przeźroczystym silikonem u góry... wtedy spoina nie była tak idealnie równa jak obecnie w małym, ale z założenia miało być zakryte.

[ame]

[/ame]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam, z góry przepraszam, że tak temat odkopuje, ale nie chce zakładać nowgo, bo jeszcze dwa podobno znalazłem tu na forum.

Niestety od wczoraj mogę się zaliczyć do "szczęśliwego" klubu pękniętych Wromaków :P

Akwarium stało zalane od jakiegoś miesiąca, narazie tylko z samymi korzeniami żeby sie wymoczyły, w przyszłym tygodniu chciałem już cały zbiornik ładnie zakładać, a tu wczoraj taka nie miła niespodzianka, jak wróciłem do mieszkania.


Co do samego akwarium:

Wromak 300l - 120x50x50cm, szkło 8mm. Wzmocnienia poprzeczne na przedniej i tylnej szybie - 95x5cm też 8mm, z tym, że jedno wzmocnienie przesunięte bliżej lewego boku o jak 1,5 względem środka, a drugie też o jakieś 1,5cm tylko że w prawą strone.

Pęknięcie poszło od górnej krawędzi przednij szyby (ok 2cm od krawędzi wzmocnienia poprzecznego i schodzi na dół do lewej krawędzi na wysokości 10cm.

Możliwe, że to w wyniku tego przesunięcia tych wzmocnień baniak pękł? Bo dzwoniłem do Wromak'a próbując reklamować, to oni wogóle sie nie poczuwają do niczego odpowiedzialni, powtarzając w kółko

Firma wromak gwarantuje szczelność na spojeniach
A problemem może jest niewłaściwe przez nich sklejenie zbiornika.

Samo pęknięcie przedstawiam na zdjęciu:

20130307191810.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klasyczne pęknięcie akwarium WROMAKA (nie pierwsze i pewnie nie ostatnie).

Przyczyna - za krótkie wzmocnienia wzdłużne.

Ciekawe kiedy zmienią w końcu ten technologiczny chłam jakim jest nie odpowiedniej długości wzmocnienie wzdłużne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.