Skocz do zawartości

Samica saulosi - nie je a nie widać żeby inkubowała


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Natomiast przechwalanie się o gigantycznych podmianach jest bez sensu
Nie przechwalałem się tylko napisałem w kontekście dyskusji o spuszczeniu wody z akwarium 400L żeby je przestawić i bez restartu cyklu azotowego, napisałem tam, że można odlac nawet 80% wody jak w moim przypadku bez uszczerbku dla biologii. Ale najłatwiej jest wyjąć wypowiedź z kontekstu i potem tego używać jako argument, że ja tak zalecam a to jest bzdura.


Pewnie,że co innego kiedy się wie co robi.. chociaż nadal nie widzę powodu,żeby to było aż 80%. Czyżby ten denitrator jednak nie działał?
Podmiany robię ze względu na fosforany, których denitrator nie usunie.


A rozmnażaj sobie do woli i jak dla mnie to możesz sobie grzebać siatką w akwa do woli, tylko nie propaguj takiego postępowania.
Nie ma potrzeby propagowania bo takie postępowanie jest powszechne wśród akwarystów. Wy chcecie narzucić własne teorie według których odławianie ryb je stresuje do tego stopnia, że później pływają zestresowane, jednak ja w to nie wierze, nie ma na to potwierdzenia, jak już napisałem równie dobrze mogą być zestresowane z wielu innych powodów. U mnie ryby nie są zestresowane jak i u wielu innych, którzy odławiają samice.


Jasne, że mniej stresujące jest nie odławianie wyrzekając się narybku, który zostanie zjedzony. Jeszcze lepsze dla dobra ryb jest wypuszczenie ich do jeziora bo nawet w najlepszym akwarium mają marne warunki. Może jako miłośnicy zwierząt propagujmy takie postępowanie? :) Tan-Mal może dla tych osób uruchomi taką usługę :)


eljot12, poza tym sam napisałeś na tym forum, że co jakiś czas robisz demolkę w akwarium żeby odłowić małe ryby, które przezywają w ogólnym. Więc nie rozumiem, małe ryby można odławiać stresując je oraz resztę a samic nie można odławiać tak?

Opublikowano
]

eljot12, poza tym sam napisałeś na tym forum, że co jakiś czas robisz demolkę w akwarium żeby odłowić małe ryby, które przezywają w ogólnym.


Między innymi aby to wyeliminować zmieniłem akwa i wystrój oraz pozbyłem się yello które rozmnażały się na potęgę i głównie to one przeżywały :wink:

]Wy chcecie narzucić własne teorie według których odławianie ryb je stresuje do tego stopnia, że później pływają zestresowane, jednak ja w to nie wierze, nie ma na to potwierdzenia

Doświadczyłem tego przy odławianiu nadmiaru samców Callainosa. Ryby były zestresowane choć nie wszystkie np. samice saulosi miały to gdzieś. Zauważyłem również że bardziej stresowało je długotrwałe polowanie siatką bez wyjmowania kamcorów niż szybkie odłowienie po ich wyjęciu.

Aktualnie moje ryby też nie są zestresowane wręcz atakują rękę podczas cotygodniowych prac porządkowych.

]Więc nie rozumiem, małe ryby można odławiać stresując je oraz resztę a samic nie można odławiać tak?

Czytaj ze zrozumieniem, nigdzie nie napisałem że nie można odławiać samic tylko że przy ich odławianiu stresujemy inne ryby.

Uważam że odławianie samic gdy nie ma co się zrobić z narybkiem jest bezsensowne a nawet szkodliwe bo przyczynia się do tego że na rynku coraz więcej pojawia się ryb kiepskiej jakości (sam na początku przygody kupiłem maingano i samiec wybarwiając się zaczął przypominać membe deep :evil: ). Oczywiście możesz mieć inne zdanie :wink:


Nabe u mnie nocne odławianie się nie sprawdziło :( po prostu mam sporo kamieni i w nocy akwa pustoszeje bo wszystkie ryby pochowane.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

U siebie w akwarium miałem podobną sytuacje jedna z moich ryb Melanochromis interruptus miała wklęsły brzuch ale też na początku myslałem że inkubuje ale kiedy okazało się że w pysku nic nie miała to zacząłem sie nią troche niepokojić. Więc sprawdziłem w książce o rybach z malawi że to podobno choroba która nazywa się malawijski bloat, który podobno wyłowywany jest przez wiciowce, które żerują w przewodzie pokarmowych pyszczaków. Nararzone na tę chorobę są pyszczaki które są nararzone na stres. To właśnie one mogą mieć osłabioną odporność więc czesto prowadzi to do bloatu.

Poniższy fragment na czerwono pochodzi z książki "Back to Nature przewodnik po Świecie Pielegnic z Malawi autor:Ad Konings.

Faza 1-Ryba traci apetyt;może pobierać niewielkie ilości pokarmu, który jednak szybko wypluwa. Usiłuje się też gdzieś ukryć.

Faza 2-Zdaje się "kasłać" (próbując wypluć coś z pyska)

Faza 3-Pojawiają sie nitkowate odchody, przez dłuższy czas unoszące się za rybą.

Faza 4-Zwierzę puchnie i umiera (zwykle zainfekowane osobniki padają, zanim zaczną puchnąć).

Najlepiej rozpocząć kuracje ryby w pierwszej fazie bo w ostatniej jej układ pokarmowy jest całkiem rozregulowany. Powinno się ją odłowić i na czas kuracji przechowywać w innym akwarium jeśli to możliwe lub większym pudełku plastikowym pamiętając by podmieniać jej trochę wody co jakiś czas by nie spadła jej temperatura lub coś tam wymyślić ale najważniesze by była odizolowana od reszty. Lekarstwa skuteczne w przypadku leczenia bloatu zawierają metronidazol lub dimetriadazol można je znaleźć w lekach dla ryb takich jak : Octozin firmy Waterlife [Aquasan, firmy Zoolek także zawiera ten związek. Dość często system immunologiczny działa tak źle, że chora ryba zostaje zainfekowana także przez bakterie.Może okazać się więc konieczne połączenie leczenia metronidazolem czy dimetriadazoloem z antybiotykiem, na przykład takim, który zawiera nifurpifinol- Aqua Furan i Bio Furan [Furanol firmy JBL i Bactopur direct firmy Sera

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. To się wszystko zgadza, ale Sebastian ma ceny bardzo zaporowe. Ostatnio poszukiwałem Dimidiochromis strigatus - wycenił mi parę ryb 11-13cm na kwotę 400zł ryby f-1 Jacek Stuś z Żor. Ma dobre jakościowo ryby, ale fosorochromisow niestety nie ma w ofercie. W cichlidenstadel ryby są w cenie 30% tego co np.  w tanganika Konin Ale wysyłka bardzo droga.  Więc. Sam już nie wiem, gdzie teraz pozyskiwać dobrej jakości ryby 
    • Potwierdzam. Kupiłem u Sebastiana ryby do obecnego zbiornika. Są naprawdę ekstra. Szczerze mówiąc to po "wypadnięciu" z obiegu TAN-MAL to gatunki mniej popularne jest możliwe dorwać tylko u Sebastiana.
    • Tanganika-Konin. Sebastian Januszkiewicz, kupowałem kilka razy, ryby bardzo dobrej jakości.
    • Hej podpowiedzcie gdzie teraz najlepiej kupować ryby? Tan mal nie działa niestety.  A tam były F1  Jestem z Tychów ale może być wysyłka. Czy np aquapet będzie ok?  cichlidenstadel ale wysyłka droga. Słyszałem też o kimś z Czech/Słowacji I o Jacku z Żor. Chciałem Fossorochromisy stado + jeszcze max 2 gatunki (akwa 300 x 80 x 75) , musze obsade zmienić bo mdoki zostały przy tarle Protomelas taeniolatus powybijane jak zresztą część reszty ryb. Jakis agresywny mi się trafił (a ma już 17-18cm) Dzięki
    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.