Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Obejrzałem filmik i zwróciłem uwagę, że demasoni i tylko one pływają że skulonymi...sklejonymi płetwami. To nie jest zdrowy objaw. Pytałeś wcześniej, czy poszczególne gatunki mogą być mniej odporne. Tak, mogą. Nie wiem co jest nie tak z Twoimi demasonami, ale wyglądają inaczej, niż reszta obsady. Takie jest moje wrażenie. Pytanie, czy ryby są z tego samego źródła? Może odstaw na razie ten wybarwiający pokarm, może z nim demasony mają problem. No i pozostaje woda. Coś może szkodzić demasonom, a nie ma widocznego wpływu na resztę obsady.

Opublikowano

Padł kolejny :(
Ryby pochodzą z jednego sklepu (hodowcy), nie wiem czy z tej samej hodowli. Dzisiaj karmiłem tylko spiruliną i 3 algae - przed chwilą wyłowiłem kolejnego trupka :(
To prawda - reszta ryb śmiga aż miło, a demasony jakieś osowiałe i porozstawiane po kątach. Z 11 padły już 4 i jednego nie mogę się doliczyć - zastanawiam się czy nie przejechać się do sprzedawcy i poinformować go o tym fakcie, ciekawe co powie i ewentualnie zaproponuje.

Opublikowano

Może warto spróbować podać im te preparaty firmy Microbe Lift; Herbtana i Artemis. Może ryby mają jakieś bakterie, albo pasożyty w sobie i one je powoli wykańczają. Inne ryby nie muszą wykazywać żadnych objawów, demasony mogą być bardziej podatne na atak. 

Te preparaty nie szkodzą rybom, biologii ani chemii wody, więc może warto spróbować.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Na bakterie, czy pasożyty w rybie nie zadziała, a może zakłócić Ci biologię, jeśli umieścisz ją nad akwarium. Promieniowanie UV szkodzi bakteriom nitrifikacyjnym.

Podjedź do sprzedawcy, jak pisałeś i dowiedz się, czy ryby są od jednego hodowcy, czy z różnych źródeł. 

Opublikowano

Wczoraj wieczorem włączyłem UV na wylocie na jednym filtrze, zawsze to oczyści wodę, a zobaczymy jak zareagują ryby. Dzisiaj na razie żadnych strat, zobaczymy co będzie dalej.

Opublikowano

Zaginionego demasona znalazłem martwego, a dzisiaj wyłowiłem kolejnego trupka - łącznie już 6 z 11, pozostałe 5 nie grzeszy radością, aczkolwiek agresji sobie nie szczędzą.  

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.