Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

eljot12 i perez666 no to teraz mi daliście do myślenia, dwa odmienne poglądy i dwie odmienne propozycje hmmmmmmm Kurde jak miał bym sam P saulosi to było by troche zbyt zółto a takto jak miał bym te dwa gatunki to kolorystyka była by wyrównana.

Opublikowano

Chyba się czytać nie nauczyliście..

Jeżeli wy rozumiecie,że kontrolowane przerybienie to wpuszczenie drapieżników do 200l akwarium to chyba mało wiecie o pyszczakach...


Niektórzy zamiast 1+3 wpuszczą do takiego akwarium 15sztuk 1gatunku i będzie to lepsze dla ryb niż dwa gatunki przez was polecane w malutkich haremach....


I nie obrażajcie osób,które mają inne zdanie(widocznie brakuje wam wiedzy do czego służy forum-wymiany poglądów na temat pyszczaków np) lub kultury;)


A jeżeli zależy wam na dobrych warunkach dla ryb to trzeba było zadbać o wodę w akwariach wystawowych na Zoobotanice ;)

Opublikowano

@spriterank - poprę w tym wypadku zdecydowanie eliota, który proponuje Ci zakupienie 8-10 maluchów w dwóch gatunkach. W przypadku dobierania się haremów ciężko jednoznacznie i ostatecznie ustalić, że jeden będzie ok, a inny nie. Praktycznie ryby same to ustalą, a akwarysta w jakimś tam stopniu może im w tym pomóc. Osobiście uważam, że nieprzesadzona obsada wielogatunkowa jest lepsza od jednogatunkowej. Pisząc nieprzesadzona mam na myśli zarówno ilość gatunków jak i ryb. Moje zdanie wynika tylko i wyłącznie ze strony "wizualnej. Jednocześnie dostrzegam, że i obsada jednogatunkowa ma swoje zalety, a czasem jest jedynym rozwiązaniem - przy niewielkich rozmiarach zbiornika.


@AfricaLake_pl

Niektórzy zamiast 1+3 wpuszczą do takiego akwarium 15sztuk 1gatunku i będzie to lepsze dla ryb niż dwa gatunki przez was polecane w malutkich haremach....


No i co z tego, że niektórzy wpuszczą. Inni natomiast nie wpuszczą dwóch gatunków w układzie 1+3, bo mają inne zdanie więc wpuszczą 10 ryb jednego gatunku(pisałem o tym wyżej). Oba warianty są jednak prawidłowe i akceptowalne, w przeciwieństwie do "kontrolowanego" przerybienia, gdzie na rybę przypada w porywach 8l wody i akwarium jest do niczego nie podobne. Na naszym forum są prezentowane różne poglądy, ważne litylko żeby nie przechodzić bez odpowiedniego komentarza nad poglądami szkodliwymi.


Osobiste wrzutki jak z końca Twojego posta daruj sobie przynajmniej do czas aż sam coś wystawisz, sam coś pokażesz i zmierzysz się z problemami wówczas się pojawiającymi, o których na ten moment nie masz pojęcia.


e: aż sobie chciałem spojrzeć na Twoje akwarium w galerii, a tam niespodzianka - "Nie znaleziono wyników pasujących do Twojego zapytania." Komuś zarzucasz, że miał mątną waodę na wystawie, a sam nie masz na tyle odwagi cywilnej aby zaprezentować swoje "domowe dzieło"? Śmiszny jesteś chłopie, bo bić pianę na forum to każdy potrafi, a trzeba jeszcze pokazać co samemu się potrafi.

Opublikowano
@spriterank - poprę w tym wypadku zdecydowanie eliota, który proponuje Ci zakupienie 8-10 maluchów w dwóch gatunkach. W przypadku dobierania się haremów ciężko jednoznacznie i ostatecznie ustalić, że jeden będzie ok, a inny nie. Praktycznie ryby same to ustalą, a akwarysta w jakimś tam stopniu może im w tym pomóc. Osobiście uważam, że nieprzesadzona obsada wielogatunkowa jest lepsza od jednogatunkowej. Pisząc nieprzesadzona mam na myśli zarówno ilość gatunków jak i ryb. Moje zdanie wynika tylko i wyłącznie ze strony "wizualnej. Jednocześnie dostrzegam, że i obsada jednogatunkowa ma swoje zalety, a czasem jest jedynym rozwiązaniem - przy niewielkich rozmiarach zbiornika.


@AfricaLake_pl

Niektórzy zamiast 1+3 wpuszczą do takiego akwarium 15sztuk 1gatunku i będzie to lepsze dla ryb niż dwa gatunki przez was polecane w malutkich haremach....


No i co z tego, że niektórzy wpuszczą. Inni natomiast nie wpuszczą dwóch gatunków w układzie 1+3, bo mają inne zdanie więc wpuszczą 10 ryb jednego gatunku(pisałem o tym wyżej). Oba warianty są jednak prawidłowe i akceptowalne, w przeciwieństwie do "kontrolowanego" przerybienia, gdzie na rybę przypada w porywach 8l wody i akwarium jest do niczego nie podobne. Na naszym forum są prezentowane różne poglądy, ważne litylko żeby nie przechodzić bez odpowiedniego komentarza nad poglądami szkodliwymi.


Osobiste wrzutki jak z końca Twojego posta daruj sobie przynajmniej do czas aż sam coś wystawisz, sam coś pokażesz i zmierzysz się z problemami wówczas się pojawiającymi, o których na ten moment nie masz pojęcia.


e: aż sobie chciałem spojrzeć na Twoje akwarium w galerii, a tam niespodzianka - "Nie znaleziono wyników pasujących do Twojego zapytania." Komuś zarzucasz, że miał mątną waodę na wystawie, a sam nie masz na tyle odwagi cywilnej aby zaprezentować swoje "domowe dzieło"? Śmiszny jesteś chłopie, bo bić pianę na forum to każdy potrafi, a trzeba jeszcze pokazać co samemu się potrafi.




Jakie poglądy szkodliwe a jakie dobre to każdy może mieć własne zdanie na ten temat.

Niektórzy wolą mieć w 200l akwarium 15sztuk jednego gatunku,bez wyławiania martwych ryb a inni wolą mieć 4ryby w takim akwarium i potem zastanawiać się dlaczego samiec zagryzł samice itp.

Akwaria mam dla siebie,więc nie zależy mi na waszej opinii o nich;)

Co innego akwaria wystawowe,które służą do zaprezentowania tego pięknego biotopu;)

Opublikowano

Kontrolowane przerybienie.. to okreslenie mnie smieszy....

Nie ma zadnej definicji co to takiego, lecz o kazdym "dworcu" mozna powiedziec : mam kontrolowane przerybienie.. lecz nie.. na km nikt ci tego nie poleci ? Bo po co polecac to, co nie istnieje ?

Opublikowano
Kontrolowane przerybienie.. to okreslenie mnie smieszy....

Nie ma zadnej definicji co to takiego, lecz o kazdym "dworcu" mozna powiedziec : mam kontrolowane przerybienie.. lecz nie.. na km nikt ci tego nie poleci ? Bo po co polecac to, co nie istnieje ?



Tak samo śmieszne jak wasze przykładowe obsady i haremy jakie mają być dokładnie...

Każde akwarium i ryby są inne więc takie szablonowe doradzanie jest bezsensu...

Opublikowano
Tak samo śmieszne jak wasze przykładowe obsady i haremy jakie mają być dokładnie...

Każde akwarium i ryby są inne więc takie szablonowe doradzanie jest bezsensu...



A nie uważasz że obsada 2x 1+3/4 jest odpowiedniejsza do 200l aniżeli pchanie tam 15 ryb?Ja w 450l mam teraz 19 ryb a jeszcze hongi są przed redukcją,jakoś nie widzę tylu ryb w dwusetce...porażka... :shock:

Opublikowano

Słuchaj afryka, jeśli nie odpowiada Ci poziom użytkowników tego forum (zbyt wysoki), i treści tutaj zawarte to weź na wstrzymanie i przenieś się gdzieś indziej bo ten Twój jednoosobowy cyrk zaczyna irytować.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.