Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
"Yellowek" jest wiecej mieso niz wszystkozerny i dieta z przewaga roslinna nie bedzie dla niego za dobra, dlatego zaproponowalem ci "Membe" ktora lepiej da sobie rade na roslinnej diecie z malym dodatkiem mieska od czasu do czasu.

rozumiem dzięki!

Opublikowano

Membe Deep do mpangi chyba bedzie najlepszym rozwiazanem w tym baniaku - pod wzgledem estetycznym, zywieniowym i gabarytowym .

P.s samice mpangi sa brazowo-szare uklad 1x3 spokojnie wystarczy:)

Opublikowano

kurcze ,mam problemy ze znalezieniem żródła z Membe Deep u mnie w Lublinie.

Czy znacie jakieś namiary na te i inne fajne pyszczaki w Warszawie?,czasami tam bywam...

można też z allegro-nie wiem co o tym sądzić?


PS. czy msobo będzie za bardzo agresywny do El.mpangi? pytam bo piękne samiczki i samiec zdaje się bez pasiaków..

Opublikowano

Ryby najlepiej zamow z malawiana na allegro lub prywatnego super-sprzedawcy. Raczej mpanga jest tu lobuzem silniejszy, większy -prawdopodobne samec tego gatunku bedze dominantem .Nie wiem z kad to pytanie skoro mozna go trzymac z melanochromsem- johannii/ interuptuse/auratus - gatunkami nie porownalne bardzej temperamentnymi niz M.deep .

W 100cm jest miejsce na 2 rewiry tak wiec samce 2 gatunkow powinny zaspokoic swoj terytorializm.

Opublikowano
Pogadaj z Marcinem (M_sobo) tutaj na forum moze ma, jezeli chodzi o Allegro to tutaj sa obydwa gatunki.Zrodlo sprawdzone.

Dzięki,już dzwoniłem do faceta z allegro a z Marcinem spróbuję się zaraz skontaktować.


Przy okazji ,mam kolejne pytanie,również związane z obsadą.

Otóż jak miałoby wyglądać kontrolowane przerybienie wmoim 200l akwa?

Bardzo wielu sprzedawców poleca mi właśnie taki stan w malawi.Niektórzy nawet twerdzą (widząc Malawi na własne oczy) ,że tam na jednej skale potrafi współżyć w dużym zagęszczeniu bardzo wiele gatunków i że to jest właśnie dobry klimat la pyszczaków niż ten w którym samiec pyszczak pilnuje jak pies(tak na marginesie mam trzy :wink: ) swojej groty-budy i nie daje żyć innym.

Szczerze mówiąc chciałbym u siebie mieć właśnie taki stan kontrolowanego przerybienia i chciałbym znać granice dla mojego akwa.

Jeśli gdzieś już na forum był ten temat poruszany to proszę mnie tam odesłać, trochę nie chce mi się grzebać po całym forum.

Z góry dzięki :)


Edit:

kurcze nie widzę na forum takiego uczestnika Marcin(msobo),czy może coś żle zrozumiałem :cry:

Opublikowano

M_sobo to jest nick Marcina, a najszybciej znajdziesz go tutaj, oglaszal sie tez na Gieldzie.


Granica dla twojego akwa sa dwa gatunki w haremach 1+3/4 i to by bylo na tyle.Co do sprzedawcow to wiekszosc bedzie ci chiala sprzedac jak najwiecej i dla niektorych to i pewnie ze 20 ryb moglbys wpuscic.Nie polecam takich rozwiazan.

Opublikowano
M_sobo to jest nick Marcina, a najszybciej znajdziesz go tutaj, Co do sprzedawcow to wiekszosc bedzie ci chiala sprzedac jak najwiecej i dla niektorych to i pewnie ze 20 ryb moglbys wpuscic.Nie polecam takich rozwiazan.

Też prawda.... :cry: właśnie około dwudziestu ryb proponowano mi do mojego baniaka i to z paru żródeł.


marcina już namierzyłem dzięki.

Opublikowano

Jest takie pojecie jak kontrolowane przerybienie , pyski zachowuja sie nienaturalnie , takie akwarium musi miec malo potencjalnych kryjowek, spora nad-filtracje - na dorosla rybe musi przypadac min. 10l wody czyli w Twoim wypadku jest to okolo 16 ryb.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.