Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

czy myslicie ze ta pompa bylaby odpowiednia dla filtracji narurowej dla 240L :


Dane techniczne pompy EHEIM 1250

wydajność pompy 1200 l/h

wysokość tłoczenia 2 m

pobór mocy 28W

podłączenia - wlot fi 18 mm

podłączenia - wylot fi 13 mm


pozdrawiam

Marcin

Opublikowano

A dlaczego nie kupisz pompy C.O. która jest nawet ciut tańsza(grundfos)?Chcesz ją dać do środka baniaka czy poza?Przy takiej wydajności będzie problem z tłoczeniem wody przez dwa korpusy ze sznurkiem...

Opublikowano

Wysokość podnoszenia kiepściutka - ledwie 2 metry :?

Wg mnie do narurowców z pomp Eheima nadają się jedynie Compact+ 5000 i 1262, ale słyszałem że poziom hałasu mają nieakceptowalny - pytaj Sir_Yaro - ma doświadczenie z Eheimami

Opublikowano

Ma byc na zewnatrz.

Czy ta pompa Grundfos jest cicha? Na ktorym biegu jej uzywacie?Pobor mocy?Chcialem zrobic ta instalacje na wezach i zaciskach,czy dam rade to podlaczyc?Czy wszyscy podpinacie model 25-40?

M.

Opublikowano

Tą co pokazał eljot będzie u mnie w drugim baniaku,obecnie używam omnigena 25-40,kosztuje 120zł ale ma większe zapotrzebowanie na prąd.Działa na 2 biegu-wkłady 100 i 50 mikro.Bezszelestna,słychać tylko falowanie wody w akwa :wink:

Opublikowano

Prawda to co prawią poprzednicy...

Co do stosunku moc/wydajność poszukaj mojego wątku o tym, nie tak dawno porównywałem i wykresy wkleiłem i ogólnie pompa C.O. jest bardziej sprawna :D


Na ebayu kupisz używane w super stanie już nawet za 10, nówki też niedrogo chodzą - ja mam teraz Grundfossa British Gas - Multihead G

Opublikowano

Ja miałem Grundfosa 25-40. Fakt, że droższa, lecz ma o ok.30% niższe zapotrzebowanie na energię niż Omni. Najlepsza pompa jaką miałem i bezszelestna do tego. Ot taka fajna.

Opublikowano

Dzieki za info,wiec sprawa pompy rozwiazana,wybiore cos z tych dwoch,wykresy porownanie.mocy znalazlem z tego co piszecie obie dobre ,tylko rozne pob mocy i cena oczywiscie(ktora pewnie ma cos z jakoscia wspolnego jak to zawsze bywa)


Chcialbym przypomniec ze ciagle mowimy o zbiorniku 240L.

Wiec jesli moglibyscie wypowiedziec sie w kolejnych kwestiach tzn:

1) :?: narurowy czy zwykly w 240L?

moim planem jest stworzenie narurowej filtracji mech poniewaz nie chce umieszczac filtra w zbiorniku i potem go czyscic ciagle stresujac ryby.Wiec najpierw zapytam czy narurowy ma sens w 240L bo widze ze macie duze zbiorniki,chodzi mi min o to czy parametry,klarownosc wody sie poprawia w stos do zwyklego wewnetrzego w 240ce czy ruch wody jest ok ,nie chce uzyskac oceanarium :shock:


2) :?:korpus+wklad?mech? czy bio-mech?

Ile i jakie korpusy w takiej 240ce ,czy jeden(dwa) jako mechanik jesli tak to czy gabki maja sens ze wzgledu na wielokrotnosc uzycia i latwosc przeplywu wody czy te sznurki sa niebo lepsze,czy warto dac drugi jak ktos sugerowal jako bilog bo ma olbrzymia powierzchnie filtracyjna(sznurek),a nie obciazy pompy bardzo ,dodam ze mam kubel 3L ktory chcialem w calosci zasypac ceramika jako biolog.


3) :?:instalacja

chcialem to zrobic na wezach bo mam miejsce w szafce tylko 70x30,glebokosc 40cm ,czy dam rade?Jakie wymiary przewodow czy ok20mm? 3/4cala?akurat by mi sie zmiescilo w szczeline pod pokrywa ,czy te korpusy kupujecie jakis konkretny rozmiar czy one sa standard pod te wklady?


Dzieki za wszelkie sugestie

pozdrawiam

Marcin

Opublikowano

ad1

Jak najbardziej może być w 240l; klarowność wody taka jak przy dobrej filtracji na pompie; nie martw się o zbyt silny strumień, pompy mają trzy prędkości przepływu.

ad2

Czy sam mechaniczny czy mech-bio to już zależy od ciebie :wink:; lepiej dwa korpusy jeden przed a drugi za pompą (może być jako bilog); wkład sznurkowy kosztuje ok 4 zł więc osobiście nie bawiłbym się w zastępowanie go gąbką, szkoda mi czasu na zabawy w płukanie itp.; osobiście mam również kubeł, był więc pracuje dalej jako biolog.

ad3

Brakuje mi jeszcze jednego wymiaru 70x30x? ; ja mam na wlocie 3/4 a na wylocie 1/2 cala; korpusy i wkłady są standardowe.

Osobiście uważam filtrację narurową jako świetne rozwiązanie filtracji mechanicznej brak urządzeń w akwa, kupska itp. wyciągane są poza zbiornik; bezszelestna praca (głowice o przepływie powyżej 1500l/h trochę buczą); możliwość rozbudowy o wkład bio czy też miejsce na węgiel i inne specyfiki, minus to cena, sporo wyższa niż standardowa głowica z gąbką.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.