Skocz do zawartości

letnie wahania temperatury


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wy to wszystko o wiatrakach piszecie na serio czy tak ogolnie?

Sam ich uzywam i znam ich skutecznosc ale... jak temperatura powietrza wynosi 30 i wiecej stopni, to szczerze mowiac nie bardzo rozumiem co i jak maja te wentylatory obnizyc. Bo na pewno nie obniza temperatury wody. Co najwyzej w pewnym momencie zatrzymaja jej dalszy wzrost...

Swietlowki przy takiej temperaturze powinny byc juz dawno wylaczone - wiec nie bardzo jest co wydmuchiwac. A jesli chodzi o obnizanie temperatury poprzez parowanie wody to przy przemianach izobarycznych (o ile dobrze pamietam nazwe i nie pokićkałem czegos) potrzebna bylaby znacznie wieksza zmiana cisnienia/objętości wody w ukladzie aby zmiana temperatury nie byla w ogole pomiajalnie mała ( czy moze raczej aby byla wieksza niz cieplo dostarczane z zewnatrz poprzez powietrze).


p.s.

Jak jest tu ktos kto pamieta fizyke bardziej niz pobierznie to prosze o ewentualna korekte tego co napisalem.

Opublikowano

zrób mały test:

dwa termometry, jeden ma zbiorniczek owinięty kawałkiem gazy, szmatki - mokrej szmatki.- oczywiście zamoczyć w wodzie o temp. pokojowej. . Ustaw je obok siebie - powinny mieć w tym momencie tą samą temperaturę. Włącz wentylator z nadmuchem na te dwa termometry równocześnie. Temp. spadnie na obydwóch, Ale ten z mokrą szmatką wskaze większy spadek temperatury. W ten sposób mierzy się wilgotność. Im ONA mniejsza, tym więcej wody odparuje - ruch powietrza pozwala na szybsze parowanie. A parowanie wymaga dużej ilości ciepła. Stąd możesz w ten sposób obniżyć temp. wody poniżej temp. otoczenia. Im niższa wiglotność otoczenia - tym szybciej i mocniej schłodzi. Przy bardzo dużej wilgotności zysk jest mierny (np. nadmuch pod pokrywę, bez wywiewu czyli szczelną).

Opublikowano

No, ja wiem na czym o wszystko polega.

Twierdze tylko ze przy takiej temperaturze zewnętrznej nie jestesmy w stanie dwunastowoltowymi wiatrakami wywołać takiego parowania ktore spowoduje "ucieczkę" ze zbiornika większej ilości energii niz jest dostarczane poprzez nagrzane powietrze.

I to wszystko pomimo tego, ze przemiana cieczy w gaz jest bardzo energochłonna.


Byc moze wiatrak 30-40 cm (taki "biurowy" na 220V) bylby w stanie spowodowac parowanie na tyle duze ze otoczenie nie bylo by w stanie podgrzać wody dostatecznie szybko... Ale to tylko gdybanie bo nie sprawdzalem tego... Ale tez mam duze watpliwosci.

Opublikowano

To ja ci podpowiem Yaro że istnieją (co możesz sprawdzić) klimatyzatory oparte dokładnie na tym co opisał Nurosław.

Któremu zresztą należy się stawka za korepetycje :D

Opublikowano

ok Drak. Pokaz mi urzadzenie ktore obnizy temperature choc o 4 stopnie w 400l zbiorniku pracujac na 12V i nie biorac wiecej niz... hmmm powiedzmy 1A (zeby bylo łatwiej)...


Jak to mi pokarzesz to pewnie kupie tego z 1000 sztuk bo dziwnym trafem klimy przemyslowe jakie mam w serwerowni za cholerę nie chca dzialac z taka sprawnoscia i wydajnoscia jaka ty sugerujesz w "klimach" na 12V...

Opublikowano

Ja nic nie sugeruje, ja wskazuje na urządzenia które działają na zasadzie odparowania wody w obiegu otwartym, które możesz kupić.

Istnieje takie rzekomo wyśrubowane urzadzenie ,które spełni te pozornie niemożliwe wymagania jakie nakreśliłeś, o ile spełni się dodatkowe warunki w jego użyciu.

Żaden problem.

Nie, nie podam jakie, poszukaj sobie.

Porównywanie tu serwerowni z emisją ciepła w kilowatach ma się nijak do domowych pieleszy, nieprawdaż?

Więc skąd ten dziwny przykład a`la piec hutniczy do domowego pieca ?


To na ile ci schłodzi dany wiatrak dane akwarium w danym pomieszczeniu i o danej porze roku wiesz tylko ty po jego zastosowaniu i pomiarze.

Gdybanie tutaj nic kompletnie nie da , może to a może tamto,zastosujesz to się dowiesz.

Istnieje możliwosc wyliczenia jako ciekawostka dla inżyniera, o ile przeprowadzi się rejestracje zmian warunków w czasie ( trzeba dysponowac danymi),zatem nikt nie poda ci czy się sprawdzi chyba że wróżka.

I to by było na tyle.

Rzeczywiste alternatywy masz dwie, lub wrzucanie butelek z wodą.

Opublikowano
Ja nic nie sugeruje, ja wskazuje na urządzenia które działają na zasadzie odparowania wody w obiegu otwartym, które możesz kupić.

Takie układ ma np. wrocławska TVP przy ul. Karkonoskiej


Co do obniżania temperatury wiatraczkami (przy warunkach jakie mamy obecnie)to praktyka pokazuje bezsprzecznie dwa fakty:

1. Stosowanie ich utrzymuje niższą temperaturę wody niż otoczenia.

2. Stosowanie ich obniża temperaturę wody, jednak nie jest to tak wyraźna różnica jak w pkt.1

Opublikowano

widzę,że temat poruszył wszystkich :)

mi się sprawdził w 100% taki system chłodzenia,temperatura spadła względem temperatury pomieszczenia o 4° w nie długim czasie ale przy moim baniaku 120/40/40 nie było to problemem.Jeżeli Sir_Yaro ma 400l to pewnie jeden wiatrak 12v by nie pomógł ale już 3-4 pewnie tak,lecz żeby się przekonać należało by to sprawdzić,pozdrawiam

Opublikowano
400l to pewnie jeden wiatrak 12v by nie pomógł ale już 3-4 pewnie tak,lecz żeby się przekonać należało by to sprawdzić,pozdrawiam


Już dawno zostało to sprawdzone :wink: U mnie w 450l 4 wiatraczki 12V ,0.15A spokojnie wystarczają.Bez wiatraczków woda osiąga 32st.gdy przy włączonych nie przekracza 28st.

Opublikowano

No coz nie pozostaje mi nic innego tylko poczekac na kolejny upalny dzien kiedy bedzie powyzej 30 stopni i sprawdzic czy rzeczywiscie to sie uda. Bo wciaz mam watpliwosci, ze w takiej temperaturze to bedzie dzialac...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.