Skocz do zawartości

Woda jak kiwi !!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W moim 200 litrowym baniaku woda zrobiła się zielona jak kiwi :)


Piasek,kamienie,szyby są czyste tylko woda jest strasznie zielona!! Podmieniam ją regularnie jak nakazuje praktyka.Filtr mam wewnetrzy Fluwal 4plus.

Jak znów mieć kryształową??

Opublikowano

Podejrzewam, ze Ci po prostu woda zakwitla.


Przyczyny ?? Coz ten jeden Fluval nie koniecznie moze byc wystarczajacy do prawidlowego cyklu azotowego...

Przy wzroscie NH4+, NO2, NO3 kwitniecie wody moze nastapic...


Nie czysciles ostatnio tego filtra wewnetrznego ??


Co nalezaloby zrobic ? Wpierw sprawdzic parametry wody -- czy faktycznie sa w normie czy jednak przekraczaja dopuszczalne normy (nh4+ 0, no2 0, no3 -- im blizej 0 tym lepiej, im wiecej tym gorzej).


Ponadto ograniczyc karmienie, w ogole nie przekarmiac, filtry wewnetrzne plukac w wodzie zlanej z akwa, ograniczyc swiecenie (mozna nawet zaciemnic akwa na pare dni - jesli masz rosliny to moga pasc !).


Wiecej pewnie inni klubowicze dopisza :)

Opublikowano

Tak się składa,że czyściłem filtr ale w wodzie z akwa. Powiem szczerze,że jak to zrobiłem, to pomysałem że chyba za bardzo go wyczyściłem.


Nie sądziłem jednak,że będzie to miało aż tak duży wpływ


Światło zgasiłem, zieleniny nie ma więc nie padnie.


Czy to prawda,że dobrze jest wsypać teraz znaczą ilość soli ??!!

Sprzedawca w sklepie akwa poradził mi taki zabieg.


Prade mówiąc,nie wiem czy moje pysie to przeżyją.Nigdzie nie spotkałem się z taką metodą?!

Opublikowano

Chcesz podnieść twardosć wody w celu likwidacji glonów ?

Zły , bardzo zły pomysł .


Aby przy pomocy soli zlikwidować glony trzeba byłoby z wody zrobic wodę morską [joke] . Troszkę soli wywrze raczej skutek przeciwny .


Po pierwsze - nie czarujmy się - utrzymanie zbiornika z pielęgnicami bez porządnego kubła - to rzecz trudna . Owszem-na hodowlach się robi tak ale tam nikogo nie interesuje czy są glony ,czy nie ma ,a nadmiar związków azotu usuwa się poprzez podmianę - z tym ,ze często robi się podmianę nie raz w tygodniu ale raz dziennie . Czyli krok pierwszy - musisz zdac sobie sprawę ,że na dłuższą metę -w tego typu zbiorniku będziesz mieć problemy bez dobrego filtra biologicznego [z tym kubełkiem to było uproszeczenie- może być modół , kolumna , sump lub nawet wewnętrzny typu BIO- Fluvala lub Sery ] .


Po drugie - zbadaj porządnie parametry wody - ale naprawdę porządnie , dobrymi testami .


Trzecia sprawa - zbadaj wodę wodociągową i obserwuj zbiornik po podmianie . Być może tam tkwi przyczyna


Zważywszy ,że chodzi o zakwit glonów w wodzie - pomyśl o kupnie parowatowej lampy UV - jeżeli zarodniki dostają sie via kran i podmiana [jest taka ewentualność] - to byc może warto rozwazyc i taką opcję - kupno lampy .



No i powodzenia.

Opublikowano

Żadnej soli. Chcesz szybkiego i skutecznego sposobu :?: Podłącz lampę UV.


Chcesz zlikwidować przyczynę :?: Kup porządny filtr i spróbuj go ustabilizować. Teraz nie masz praktycznie w ogóle filtracji biologicznej. Fluval może i jest dobry, nie wiem, bo go nie miałem, ale na pewno nie jako filtr biologiczny. Owszem, zostaw go, ale przede wszystkim kup kubełek.

Druga sprawa to podmiany wody. Teraz, jak nie masz filtracji biologicznej, na niewiele się zdadzą. Możesz podmieniać nie wiadomo jakie ilości wody, ale sytuacja będzie się powtarzać. Póki nie wyeliminujesz przyczyny, możesz walić do akwa sól, chemię, wybić tak wszystkie ryby, bawić się światłem, a woda nadal będzie zielona.


EDIT: Ładnie się zgraliśmy Mjunszajn :D

Opublikowano

U kolegi,który zaraził mnie przygodą z pyszczakami,w 200 litrowym baniaku jest tylko filtr wewnętrzny Fan3 i nigdy żadne cuda mu się nie działy, a ma już 4 rok. Rybcie są ładnie wybarwione i tarło ma bardzo często.

Myślałem,że i mój wewnętrzny wydoli :)


Mogę raczej wyeliminować złą jakość wody w kranie, ponieważ u sąsiada w jego baniaku nic złego się nie dzieje. Ma paletki a to chyba wrażliwa ryba na tego typu sprawy.

Opublikowano

Jak widzisz, nie możesz wzorować się na koledze, bo u Ciebie to nie działa. Przez dłuższy czas może i było w porządku, ale zazwyczaj nie trzeba dużo, żeby katastrofy posypały się lawinowo. Bez porządnej filtracji biologicznej środowisko w akwarium jest bardzo niestabilne. Czasem wystarczy odrobinę za duża podmiana, czy nawet jednokrotne przekarmienie ryb i tragedia gotowa.


Poza tym to, że ryby odbywają tarło, nie znaczy, że jest im dobrze i że warunki stworzone w akwarium są odpowiednie. swiadczy to raczej o woli przetrwania naszych podopiecznych.

Opublikowano

Po podmianie wody i tygodniowym zaciemnieniu, woda zaczyna robić się czysta!!


Tylko jak długo jeszcze wytrzymają bez światła?? Czy jest może jakaś granica ile moga wytrzymać?


Myślałem,że stracą kolory ale jestem pozytywnie zaskoczony bo widać,że nie bledną, ani nic złego im się nie dzieje. Powiem nawet więcej,że zachowują się tak samo. No może wieczorem idą szybciej spac ;)

Opublikowano

Bez światła ryby raczej nie zwariują- w końcu w naturze jakoś super jasno też nie mają. Jeśli nie masz roślin, to w ogóle nie musisz mieć oświetlenia- ryby w półmroku czują się znakomicie, pozostaje tylko kwestia jak je oglądać :wink: .

Pytanie tylko, co takie półśrodki mają zdziałać :?: Bo zaciemnienie nie poprawi filtracji, nie spowoduje jakiegoś gigantycznego rozwoju flory bakteryjnej w akwarium i nie zapobiegnie nawrotom zakwitu.

Ale jeśli już działasz, to nie zapomnij bardzo mocno napowietrzać wody- bez tego może zrobić się niezła przyducha.

Nie chcę yć złym prorokiem, ale jeśli nie zrobisz nic z filtracją, to nawet jak uda Ci się opanować sytuację, to raczej na krótko.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dziękuję Wszystkim, którzy odpowiedzieli na problem. Teraz woda zrobiła się czysta jak kryształ.

Napowietrzenie jest mocne a z kubłem to muszę jeszcze poczekać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam, Przeglądając chiński portal zakupowy, natrafiłem na takie ustrojstwo: https://a.aliexpress.com/_EzdsOEk Filtr na bazie skrzynek PP na media filtracyjne z systemem przelewów i deszczownic.  Oraz drugie ustrojstwo, coś na podobieństwo kaskady/sumpa który jest nad zbiornikiem: https://a.aliexpress.com/_EzYagA8 Tu należałoby oczywiście wykonać to DIY w odpowiedniej wielkości i zastosować odpowiednią do wielkości zbiornika pompę. Co sądzicie o takich systemach filtracji, miało by to sens w Malawi?   Mam trochę miejsca nad akwarium i myślę czy by go w ten sposób nie wykorzystać.
    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.