Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Gdzie napisałem było,że warunki mają być toczka w toczkę odwzorowaniem naturalnych? .


a tu np. wtrącając swoją wypowiedź do rozmowy, iż nie mozna mieszać ryb z malawi i Wiktorii z uwagi na inne parametry wody


Na szczęście są inne rzeczy przemawiające za tym,by nie łączyć gatunków z Malawi/Tanganiki, jeśli niektórzy nie czują się przekonani przez suche liczby (jakkolwiek mało istotne uznasz różnice w pH czy jakimś innym parametrze, żeby uznać je za pomijalne), o których jeszcze nie zdążyłem wspomnieć, a są rozstrzygające - chociażby behawior. Zresztą może i masz rację pisząc,że w jakimś ogólnym akwa nie imitującym siedliska ryb wszystko przejdzie.Ale tu konkretnie chodzi o "jakieś malawi" a nie wyrób malawipodobny z bonusem.

Opublikowano
jakkolwiek mało istotne uznasz różnice w pH czy jakimś innym parametrze, żeby uznać je za pomijalne), o których jeszcze nie zdążyłem wspomnieć, a są rozstrzygające - chociażby behawior.


Wydaje się ze to kolejny mit powielany wielokrotnie. Podaj przykład jakie to zachowania się wzajemnie wykluczają.

Mówiło się że inaczej okazuja agresję? czyli jak ? ja zauważam w przypadku wszystkich ryb: stroszenie płetw, ustawianie sie bokiem, czy stroszenie skrzeli i atak frontalny - a te znaki są czytelne dla jednej i drugiej strony. A jaki nie są czytelne ? i u których gatunków wytępują ? Pytam poważnie.

Ze czasem się pozabijają ? No cóż, źle dobrana obsada Malawi-Malawi też się tłucze ze skutkiem śmiertelnym.

Opublikowano

Większość pisze nie na temat to ja też chcę :)


Jeżeli chodzi o moje zdanie to mógłbym przepisać wszystko co napisał Nurosław


Lasti - jeżeli chcesz być tutaj lubianym to mam gotowy zestaw dla ciebie: piasek kwarcowy, serpentynit, saulosi, filtry - 1 mechanik i 1 biolog, dużo świetlówek :)

a jeżeli masz na tyle odwagi i umiejętności to połącz M z W i dochodź do dalszych wniosków sam bo tutaj mało kto Tobie pomoże, są tematy, o których nie wolno rozmawiać


Nabe - fajne masz te akwa z Kadango

Opublikowano

Wracając do tematu

...Aby utrzymać je w dobrej kondycji należy ich pokarm w dużej części urozmaicać mięsem ryb oraz drobnymi małymi rybami tak aby zapewnić im wysokoproteinową dietę."

Za serwisem Haplochromis.pl



a Auloncara jest także gatunkiem miesożernym - tylko pokarm zdobywa w naturze całkowicie odmienny sposób.

W przypadku hodowli akwariowej jeśli chodzi o pokarm - są na tyle zbieżne ze można sie pokusić o ich wspólne trzymanie.


Ale biorąc pod uwagę temperament Auloncar i Liprochormisów odpuściłbym takie połaczenie w 240 l. Szkoda Auloncar.

Opublikowano

Nuroslaw, "mięsożerny" to określenie umowne.

I tyrranochromis jest mięsożercą i Aulonki są mięsożercami (choć są wyjątki).

Aulony żywia się zooplanktonem , i są pod tym względem , mięsożercami.

W tym cytacie który przytoczyłeś piszemy o rybach z Wiktorii , typowych rybożercach , więc nie ma sensu porównywać ich do Aulonocar.

A summa sumarum , Aulonki w 240l , to nieporozumienie.

Opublikowano
Nuroslaw, "mięsożerny" to określenie umowne.


Niby mógłbym sie zgodzić co do źródeł protein, ale czym karmimy w akwarium? w ilu procentach pokarmami sztucznymi 90% ?

a te są jednakie dla ogółu mięsożerców, bo i tak musimy mieszać, by podawany pokarm nie był monotonny.

tak więc dla Auloncar dodatkowym papu będa ślimaczki np.świderki; a dla Liprochromisów młody narybek Auloncar.

Opublikowano
Nuroslaw, "mięsożerny" to określenie umowne.


Niby mógłbym sie zgodzić co do źródeł protein, ale czym karmimy w akwarium? w ilu procentach pokarmami sztucznymi 90% ?

a te są jednakie dla ogółu mięsożerców, bo i tak musimy mieszać, by podawany pokarm nie był monotonny.

tak więc dla Auloncar dodatkowym papu będa ślimaczki np.świderki; a dla Liprochromisów młody narybek Auloncar.



I tutaj właśnie dochodzimy do "zakonu"

Widzisz , Cezarix trzyma tyranochromisy i karmi je żywymi rybami , a to już nie jest erzatz tylko normalne dla tych ryb jedzenie.

I takie właśnie podejście chcemy tutaj promować :D

Opublikowano

W wielu sprawach piszecie głupoty...


Daj kilka przykładów ze SWOJEGO doświadczenia.

Wielu ludzi tutaj piszących , to robi , hodując pyszczaki po kilka , kilkanaście lat i podpierają swoje wypowiedzi tym doświadczeniem, a Twoje jak na razie to ,jak mi się wydaje tylko zasłyszane opinie.



Podobnie myślałem o niektórych forumowiczach po ich wypowiedziach :wink:

Że ich "wiedza" pochodzi z usłyszanych opinii a nie własnych obserwacji...

Opublikowano

A ja dalej nie widzę przykładów z Twojego doświadczenia.

Obrażać potrafi każdy , wykazać się mało kto, niestety:(

Barbam video, sed philosophum non video :mrgreen:

Jak mawiali nasi przodkowie :wink:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
    • Cześć wszystkim. Szukam cyrkulator do swojego 375, chciał bym kupić mocniejszy żeby móc użyć w przyszłość w większym akwarium( jest taki plan) zależy mi żeby był cichy oraz wydajny.  Jeśli ktoś ma doświadczenie z tunze lub eheim proszę o opinie
    • Moje już ma 9 lat, nadal bez problemu, jedynie rys więcej Wysłane z mojego Pixel 6 Pro przy użyciu Tapatalka
    • Spoina raczej na wykończeniu. Skłaniałbym się ku zmianie zbiornika, zwłaszcza że to kontrowersyjny Wromak Przyklejać się nie opłaca.
    • Mniej niż 18 , tak naprawdę bałbym się zalewać już to akwarium.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.