Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siemka


slyszeliscie kiedys cos takiego ze jak sie nie czysci spoin pionowych miedzy scianami to akwa po okolo 3 latach zaczyna ciec bo wlazi pod klej glon ??


bo szczerze ja raczej to czyscze szyby niz laczenia kleju


a moja stara 60 tka ma juz z 10 lat i nie zaobserwowalem takiej jazdy

Opublikowano

Już 11 rok użytkuję akwarium 97l i jakoś nie zauważyłem ujemnego wpływu glonów na silikon. Bardziej interesujące dla mnie jest zagadnienie "starzenia się", a co za tym idzie utraty właściwości, spoiny.

Opublikowano
Już 11 rok użytkuję akwarium 97l i jakoś nie zauważyłem ujemnego wpływu glonów na silikon. Bardziej interesujące dla mnie jest zagadnienie "starzenia się", a co za tym idzie utraty właściwości, spoiny.

Starzenie silikonu to normalna rzecz. Nawet producenci zalecają "przeklejenie" akwarium po 10 latach użytkowania. Może i to tylko chęć sprzedania kolejnej tubki po 10 latach, jednak byłbym ostrożny przy tak "starych" akwariach.

Opublikowano

Ostatnio gdzieś wyczytałem, że przy akwariach klejonych bezbarwnym silikonem (najczęściej OW) można zobaczyć po jakimś czasie, jak glon dostaje się pod spoinę. Czy niesie to jakieś zagrożenia? Nie wiem.

Opublikowano

jeżeli dostaje się między spoinę to napewno, w tym miejscu już silikon nie trzyma, tylko pytanie skad w tym miejscu miejsce na glon, dobrze sklejone akwarium nie powinno mieć takich miejsc w spoinie aby pozwolić na warunki do rozwoju glonów

Opublikowano

Yaro, poczekaj, poczekaj, to sam zobaczysz ;-)

Glon to takie ustrojstwo, że wykorzysta każdą szczelinkę, aby się w nią wcisnąć.

Opublikowano
Yaro, poczekaj, poczekaj, to sam zobaczysz ;-)

Glon to takie ustrojstwo, że wykorzysta każdą szczelinkę, aby się w nią wcisnąć.


Ja nie mówię że nie jest to możliwe, ale jeżeli już tak się robi, to przeklejał bym akwarium.

Glon wejdzie tam gdzie będzie tlen, woda i światełko, jeżeli w szczelinie jest glon, to w tym miejscu nie ma już mowy o tym aby w tym miejscu silikon cokolwiek trzymał

Opublikowano

bo nie trzyma... u mnie też spoina jest naruszona i glon w środku. Czyszczę to czasem i tyle mogę. Normalne że z czasem ccyba silikon puści troszkę z brzegu czy ty jako użytkownik kartą przy czyszczeniu glonów z szyby naruszysz spoinę. A potem już samo się robi.

Nie mówię tu o spoinie naruszonej w miejscu gdzie szkła są połączone ale tej wystającej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nie wiem, jak to wygląda od tyłu, ile miejsca jest za nim. Widzę tylko front.  Jeśli przylega do tylnej szyby, to nie ma tematu. Natomiast jeśli jest przestrzeń za nim, to powinieneś jakoś uszczelnić te szczeliny.
    • Hmm, o tym nawet nie pomyślałem. Tło w miarę ściśle przylega... Ale jeszcze popatrzę. To pewnie tło z gotowych kawałków, na jakimś silikonie przyczepione? (Na pewno na czymś czarnym ). Zastanawiam się, czy by się dało je odkleić, lepiej spasować i przykleić ponownie... ALe może gra nie warta świeczki. ''może zaklej czymś od tyłu.'' - co masz na myśli? Nie bardzo rozumiem - od tyłu, czyli którędy mam się tam dostać?
    • @damian203 a dlaczego podmianka wodą po zmiękczaczu jest niemożliwa? W jeziorze woda jest raczej miękka, a zmiękczacz nie zmienia KH. A jak spuszczasz wodę z tego kranu zewnętrznego na zimę? Nie masz gdzieś drugiego spustu w domu?
    • Moim zdaniem powinieneś coś z tym zrobić. Młode ryby mogą tam się przedostawać i funkcjonować za tłem. Możesz nad tym nie zapanować. Spróbuj jakoś to uszczelnić, może zaklej czymś od tyłu.
    • Takie szczeliny spowodują, że maluchy będą miały się gdzie chować, a jeżeli tło odstaje od tylnej ściany akwarium to tam też będą mieć kryjówki 🙂
    • Dostałem dzisiaj serpentynit w Biskupicach, o. Wieliczki. Dzięki za rekomendacje!
    • Cześć i czołem, miło tutaj być Po wielu latach postanowiłem wrócić do akwarystyki i zrealizować swoje marzenie o afrykańskich pyszczakach. Na początek wyhaczyłem taki oto zestaw Juwela z drugiej ręki - a w nim już zamontowane 2 filtry wewnętrze, elegancko schowane pod tłem AquaDana. I teraz pytanie o to tło... Nie wiem, czy jest ono robione specjalnie do tego zbiornika, czy też było składane z poszczególnych elementów - ale mam wrażenie, że poszczególne elementy się trochę "porozjeżdżały" i powstały między nimi szczeliny. Pal licho że prześwituje to, co jest za akwarium - najwyżej dam jeszcze czarną tapetę, to nie będzie kłuło w oczy - ale czy takie długie i wąskie szczeliny nie stanowią niebezpieczeństwa dla ryb? Co z tym można zrobić? Czy też przesadzam z tym niebezpieczeństwem, lepiej zalać wodą i się nie przejmować? Z góry dzięki serdeczne za porady!
    • Witaj. Malawiana polecam. Mam od niego całą obsadę, byłem na hodowli, rozmawialiśmy dosyć chwilę. Godny polecenia. Współpracuje on z LUK&RAF, uzupełniają wzajemnie swoje oferty.  Żory również od wielu lat polecana na forum. Chociaż ma w ofercie raczej podstawowe gatunki. Oferta Malawiana i LUK&RAF znacznie szersza.  Co do kamyków, to najlepiej składy budowlane, sklepy ogrodnicze.
    • A jak z jakością rybek z Malawiana? Bo również szukam czegoś w okolicy Krakowa lub na Śląsku. Jeszcze rozważam Żory - https://pielegniceafrykanskie.pl/ I na Nowej Hucie w Krakowie jakaś mniejsza chyba hodowla jest - https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/1kEPF/ Jakieś zastrzeżenia do którejś z powyższych? A przy okazji, gdzie jakiś ładny serpentynit w okolicy dostanę?
    • Dopełniając aktualizacje gwoli udokumentowania wzrostu ryb wstawiam małą fotorelacje. Chyba największą frajdą w nowym akwarium będzie nieporysowane szkło i przejrzystość na zdjęciach. Tutaj niestety moje popisy blokuje stan szyby często przeszkadzający w złapaniu odpowiedniej ostrości… Na rozpoczęcie pokazywana wcześniej - Inkubująca samica M. Kingsizei Lupingu  Młody osobnik - moim zdaniem najprawdopodobniej samiec M. Kingsizei Lupingu Skubiąca kamienie samiczka M. Kingsizei Lupingu Samiczki M. Fainzilberi Makonde OB Dwóch Panów na tle panienki M. Fainzilberi Makonde Panowie w duecie M. Fainzilberi Makonde Niewyrostek (mam nadzieje samica) M. Fainzilberi Makonde Ruchliwy szefuncio, alfa M. Fainzilberi Makonde  „Brudniejące” samce M. Msobo Magunga  A teraz moi zdjęciowi faworyci Ziewająca ¿samiczka? M. Msobo Magunga Na koniec Pan w swoim gatunku, dominujący M. Msobo Magunga  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.