Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich.

Jestem początkującym akwarystą i posiadam akwa 112l. Mam w nim cztery muszlowce wielopręgie, ale zastanawiam się nad dołożeniem pyszczaków saulosi, docelowo myślę o jednym samcu i trzech samicach.

Pomysł mi taki wpadł do głowy są to piękne rybki oraz chciałbym wprowadzić trochę życia w wyższe partie akwarium. Gdyby było to możliwe, planuje posklejać dwie dwupoziomowe "wieżyczki" z łupków skalnych w przeciwnych rogach akwa. Posiadam już całkiem spory podziurawiony jak ser szwajcarski wapieniek, w którym w przyszłości mógłby chować się narybek.

Czy sądzicie, że takie połączenie może mieć miejsce i czy ryby nie będą wyjadać sobie młodych w przyszłości? Czytałem, że sauloski są głównie roślinożerne, więc może się nie pokuszą?


Pozdrawiam szeroki świat akwarystyczny

Opublikowano

Masz muszlowce w 112l jest idealnie i tak trzymaj. Nie psuj tego co masz.

Chcesz saulosi to drugi baniak a ten zostaw w spokoju bo żal.

Może nie jest to merytoryczna odpowiedź ale najprawdziwsza.

Opublikowano

Głupi pomysł. Inna woda, inne zwyczaje i inny biotop. Odpuść pyszczaki. Akwarium też za małe. Akwarium z multikami może wydaje się statyczne ale zachowania tych ryb to zupełnie inne baja.

Opublikowano

Akwarium idealne na kolonię muszlowców wielopręgich, tylko poczekaj chwilę, aż Ci się ładnie namnożą. Zobaczysz, że jak się to stanie, to i górne partie nie będą ziały pustką. Całe akwarium będzie żyło.

  • 9 miesięcy temu...
Opublikowano
Głupi pomysł. Inna woda, inne zwyczaje i inny biotop. Odpuść pyszczaki. Akwarium też za małe. Akwarium z multikami może wydaje się statyczne ale zachowania tych ryb to zupełnie inne baja.


Co to znaczy inna woda? O jakie parametry Ci dokladnie chodzi?

Zwyczaje wcale nie musza sobie przeszkadzac...

A że biotop inny to tylko haslo. Czemu nie moga byc razem???



pozdrawiam

Opublikowano
Głupi pomysł. Inna woda, inne zwyczaje i inny biotop. Odpuść pyszczaki. Akwarium też za małe. Akwarium z multikami może wydaje się statyczne ale zachowania tych ryb to zupełnie inne baja.


Co to znaczy inna woda? O jakie parametry Ci dokladnie chodzi?

Zwyczaje wcale nie musza sobie przeszkadzac...

A że biotop inny to tylko haslo. Czemu nie moga byc razem???



pozdrawiam



Skoro dla Ciebie inny biotop to tylko haslo ...to inna dieta tez bedzie haslem, rowniez roznica agresji to haslo az wkoncu zgon tez jest haslem :mrgreen: Albo woz albno przewoz skoro juz masz Neolamprologus multifasciatus zostan przy nich jezeli tak bardzo podobaja ci sie p.saulosi to zmien biotop i zrob jednogatunkowe.

Opublikowano

1. Akwarium nie nadaje się dla dorosłych pyszczaków z malawi bo jest za małe, period.

2. sprawdz sobie w necie jakie są różnice w wodzie i wymaganiach obu ryb

3. zupełnie inne potrzeby i wymagania pokarmowe, saulosi zdechłby na bloat od samego mięsa

4. saulosi zamieszkują skaliste okolice Taiwan reef z silnymi prądami, multifasciatusy łachy piasku z dużą ilością muszli, chyba czujesz różnicę.

5. Jeśli określenie "biotop" to dla ciebie puste hasło, to po co ci piasek, skały i dekoracje?

6. bardzo prawdopodobne, że te ryby "nie dogadają się", oba gatunki są silnie terytorialne, multiki żyją w wielopokoleniowych koloniach gdzie ustalona zostaje hieraria miedzy dorosłymi, dorastającymi i młodymi, kręci się tam narybek... teraz wsadź tam terytorialną mbunę z malawi

Pomysł jest taki dziwaczny,że naprawdę nie chcę pisać dalej bo czuję że wykopajnie tego to próba trolowania.

Opublikowano

Klubowicz i elezox po części zgadzam się wami. Intencje dobre ale samo myślenie wydaje mi się trochę sztyfne.


Wewnątrz samego jednego biotopu mogę znaleźć takie gatunki, które totalnie się " nie dogadają" i efekt będzie taki sam.


Pisząc hasło chodziło mi, że same biotopy to pojęcie zbyt szerokie aby porównywać czy ryby razem mogą żyć czy nie???

Lepiej pogadajmy o konkretnych gatunkach ich zachowaniach (bo nawet w tym samym biotopie są róźne), wymagań żywieniowych i środowiskowych.


Oto moja propozycja połączenia gatunków. Tylko proszę nie piszcie, że się nie łączy biotopów bo tak i już...

tylko podajcie konkretne argumenty dlaczego te gatunki nie mogą być razem. DOKŁADNIE TE GATUNKI (precyzyjniej się nie da)!!!!!!!!

post-10189-14695712701392_thumb.jpg

Opublikowano

Ocellatusy są bardzo agresywne, mogą ci zamęczyć multiki, księżniczki prawdopodobnie pozabijają wszystko,btw. naprawdę myślisz że wybór gatunku mbuny robi tu jakąkolwiek róznicę? Ode mnie eot, argumenty trafiają w próżnię.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
    • Zgadza się, ale ja miałem na myśli początkujący z naszym biotopem.
    • Zdecydowanie, 3 to za dużo do Twojego akwarium. Skoro piszesz, że wolałbyś mniejsze gatunki, a więcej osobników, to na pewno odpada Acei, również dlatego, że po prostu rośnie za duży na ten litraż. Do Saulosi dobrym towarzystwem w Twoim zbiorniku byłby np. Labidochromis Perlmutt, fajna i ciekawa rybka. Możesz spróbować też że wspomnianym przeze mnie Maingano.  Dwa gatunki po 10-12 sztuk maluchów i celować w dwa haremy, po jednym z każdego gatunku.
    • Dziękuję za rady, jeśli zostanę przy 2 gatunkach, po ile sztuk może zostać? Czy 3 to już za duża liczebność?  
    • @Bartek_De założyłem że jak ktoś miał do czynienia "latami" z akwarystyką to już nie jest początkujący 😉😃
    • Też mi się tak wydaje, może Maingano do towarzystwa Saulosi, jeśli pozostać przy niebieskim?
    • Najprawdopodobniej w tak małym akwarium i źle dobranej obsadzie ryba jest nękana ewentualnie odczuwa pogarszanie się parametrów wody .  Masz ryby z różnych biotopów. Co się zmieniło? Zmieniło się to , że ryby dorosły , zmieniły się też parametry wody bo nie wierzę aby Twoja filtracja była właściwa patrząc na ten filterek. Tak jak napisał @yaroryby dorosły w złych warunkach i  się po prostu męczą  bo zmieniły się parametry i ubyło im miejsca .  Poczytaj wskazany link i zastanów się czy na pewno chcesz tak trzymać ryby i z jakiego biotopu. Nie chcesz się zrazić to działaj .
    • Poczytałem , poobserowałem, wziąłem też pod uwagę ryby, które mam w swoich zbiornikach.  Z uwagi że posiadam zbiorniki, w których posiadam młode  rdzawe, maingano, perlmutty, cynotilapie zebroides cobue (100x50x50 do likwidacji jeśli postawie 180cm) oraz w 120x50x50 copadichromis trewavasae lupingu oraz yellowy. To ostatecznie u mnie będą 2 akwaria. 120x50x50 oraz w/w 180x50x50.   Z uwagi że w 120cm mam copadichromis trewavasae lupingu wraz z yellowem od ponad 2 lat pora na jakieś zmiany. Nie ukrywam że z yellowami jestem już od blisko 4 lat i mi się przejadły. Także widzę 2 rozwiązania: -OPCJA 1 W 120x50x50 Zostawić copadichromisa trewavasae lupingu F1 dopuścić np. Labidochromis perlmutt (pasuje pod kątem żywieniowym) w miejsce yellowa.   A w 180x50x50 zrobić mbuniaka np. ze stadkiem acei luwala lub itungi. Do tego dokupić sobie "szefa" protomelasa steveni taiwan reef oraz z 2 gatunki mbuny pośród ryb: cynotilapia, maingano , rdzawy lub kolejne marzenie (Metriaclima msobo lub Fainzilberi)    - OPCJA 2  W 120x50x50 zrobić typową mbunę pośród rdzawego maingano cynotilapii.   W 180x50x50 zakupić placidochromisa mdoke white lips + aulonocare i np. dorzucić pasującego żywieniowo Labidochromisa perlmutta czyli zrobić non mbuniaka ale... wtedy muszę też sprzedać copadichromisy z 300l.  
    • No dobrze ale co się zmieniło co się dzieje tej rybce   
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.