Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie to raczej nie to :/. Płetwy nie gniją tylko mają jakieś narośla :/. Wrzuciłem jeszcze info na forum tanganiki może tam ktoś coś takiego widział. Jak nie to zaczne uderzać do jakiś specjalistów. Nie chciałbym, żeby to świństwo rozsiało się na wszystkie ryby.

Opublikowano

może być mmykobakterioza (narośla, powolny rozwój choroby) Dobrze by było zrobić z tego posiew -np ucinając zmianę z kawałkiem płetwy. Rozprzestrzenianie wskazuje na zakaźny charakter który również pasowałby do mykobakteriozy.Zerkne w mądre księgi jak dojade do domu ale IMO i tak czeka cie wizyta u specjalisty.

Opublikowano

Będę wdzięczny za wszelkie dodatkowe informacje. Wysłałem maila do jednego specjalisty z zachodnio-pomorskiego wraz z opisem i zdjęciami czekam na odp. Pisałem również do weterynarza powiatowego, ale nic nie wymyślił.

Masz Mutra jakiś namiar na kogoś kto będzie chętny do pomocy?


Ewentualnie wywołam Mateusza(admina) z Lubonia - może Ty masz jakieś na miary na kogoś z mojej okolicy.


Jedyne miejsce gdzie mogę uderzyć i przychodzi mi do głowy do Zakład higieny weterynaryjnej w Poznaniu


edit: Mam nadzieje, że to nie to bo brzmi paskudnie i można się tym zarazić...


z objawów jakie znalazłe:

- brak apetytu;

- wychudzenie;

- uwidoczniony szczególnie jak patrzy się na rybę z przodu ostry grzbiet;

- rozdęta część brzuszna;


Apetyt raczej mają, wychudzone też raczej nie są, opuchnięte też nie

Opublikowano

Co do miejsca, gdzie możesz się z tym udać to nie pomogę, ale sugerowałbym przeszukanie internetu i książek pod kątem limfocytozy, choroby wywoływanej przez wirus z rodziny Iridoviridae, czy jakoś tak podobnie... Sam się kiedyś bujałem z czymś podobnym, straciłem nawet kilka ryb. Objawem choroby są nowotworowe zmiany skórne przypominające białe bąble. Nie życzę jednak, żeby diagnoza się sprawdziła, bo na okres, kiedy ja szukałem informacji o tej chorobie metody leczenia nie były znane.

Opublikowano

można by w razie potwierdzenia spróbować lewamizolu w dawkach immunomodulacyjnych. Ale najpierw wypadałoby wiedzieć co leczymy. W Twojej okolicy nie znam nikogo niestety :( masz Wroclaw,Warszawe,Lubin i Olsztyn. ZHW może coś pomóc ale niekoniecznie muszą się na tym znać.Możesz też spróbować na akademii rolniczej w Poznaniu, ale nie wiem jak oni stoją z ichtiopatologią.

Opublikowano

Moim zdaniem jest to ichtioftirioza ktora u pyszczakow objawia sie wiekrzymi niz u innych ryb zolto-bialymi plamami choroba pojawia sie najpierw na plecach i pletwach , zarazona ryba rowniez ociera sie i ma czesto posklejane pletwy,należy szybko rozpoczac zwalczanie przy pomocy SERA costapur.

Opublikowano

Niektore odporniejsze osobniki moga nawet przezyc to chorobe i stac sie nosicielami

1 krok- profilaktycznie dodaj sol niejodowną do wody w stosunku: 1 łyżka na 10 litrów. to niszczy kulorzeska i ogolnie pasozyty a na pewno nie zaszkodzi ryba.

Opublikowano

Dzwoniłem dzisiaj do Zakład Higieny Weterynaryjnej w Poznaniu. Mają oddział patologiczny i specjalistę od ryb. Koleś mi powiedział, że obstawia zakażenie o charakterze pasożytniczym. 12 zyla sekcja i badanie ryby. Chyba ją poświęcę. Warto to zrobić Panowie/Panie?

Opublikowano
Dzwoniłem dzisiaj do Zakład Higieny Weterynaryjnej w Poznaniu. Mają oddział patologiczny i specjalistę od ryb. Koleś mi powiedział, że obstawia zakażenie o charakterze pasożytniczym. 12 zyla sekcja i badanie ryby. Chyba ją poświęcę. Warto to zrobić Panowie/Panie?


czyli obstawia tak jak ja dodales sol niejodowana w dawce o ktorej pisalem? czy czekasz na pogorszenie...

dodatkowo zwiększ napowietrzanie i wymien 20% wody jezeli stan nieulegnie poprawie bedziesz musial wylowic cala obsade do mniejszego akwarium -kotnika i przeprowadzic kuracje SERA costapur!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.