Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zauważyłem,że nie została poruszona jeszcze jedna kwestia w tym temacie. Nie wiem jak u Was,ale umnie ryby często dokopują się do granicy możliwości,jaką jest biały styropian.Wygląda to mało estetycznie :( Pozwolę sobie przytoczyć słowa kolegi ziemniaka,które kiedyś napisał na ten temat na forum.Jeśli dobrze pamiętam,przykleił on cieniutką warstwę żwirku do styropianu.Nie pamiętam czym,ale bezpieczny jest sylikon akwarystyczny. Druga możliwość to pomalowanie styropianu farbą bezpieczną dla ryb,nie wydzielającą związków chemicznych czy innego świństwa... Nie wiem,jak taka farba się nazywa.


Możektoś obeznany bardziej temacie,lub osoba,która rozwiązała taki problem,napisze coś więcej :D

Opublikowano

niedawno pierwszy raz podlozylem pod kamienie styropian, znajomy polcil mi zebym oblozyl styropian cienkimi kamieniami, co rzeczywiscie skutkuje ryby kopia i dokopuja sie w te miejsca lecz styropianu nie widac wiec i one musza go nie widziec wiec nie ma zadnego zagrozenia

Opublikowano
Myślę że sa to raczej pomieszane mity połączone z jakąś ilością faktów które razem urosły do rangi tezy.


No i zasadnicza sprawa - de facto zarzuty dotyczą kształtu ziaren,

a nie tego, czy żwir jest kwarcowy czy inny. Nie wiem, czy wogóle

ktokolwiek z was ma piasek "niekwarcowy" :-)


Mój żwirek jest jasnobrązowy, a jeżeli chodzi o granulację, to

gwarantuję, że każdy z Was, gdyby go zobaczył, powiedziałby:

o, jaki fajny piasek :-)


Mnie się udało jak na razie osiągnąć zamierzony efekt. W lewej

strefie baniaka, gdzie dałem gruby, kanciasty żwir bazaltowy,

ryby nie kopią intensywnie, owszem, poprawiają sobie

przejścia między kamieniami, ale polega to na ostrożnym noszeniu

w pysku pojedyńczych ziaren. I w ten sposób wysoka piętrowa

konstrukcja z wapieni jest bezpieczniejsza. Natomiast po prawej,

gdzie jest niepiętrowa strefa łupków, kopanie odbywa się na

potęgę.


Z problemem dokopywania się do styropianu poradziłem sobie

tak, że na styropian połozyłem 2mm czarne spienione PCV, a

dookoła na styku PCV z szybą zrobiłem spoinę silikonem akwary-

stycznym. Dodatkowo tam gdzie mam piasek, jest on wysypany

na położoną najpierw warstwę czarnego żwiru. Ryby dokopują

się aż do żwiru i głępiej nie. A nawet, jak dokopią się głębiej,

wizualnie będzie OK, bo pod spodem jest czarne matowe PCV.


Dół akwarium (jakieś 3 cm od dolnej zewnętrznej krawędzi)

i górę (centymetr w dół od brzegu pokrywy) wykończyłem

czarną folią jack. Nie widać styropianu, a od góry nie widać

powierzchni wody. Polecam, bo według mnie akwarium,

w którym nie widać powierzchni wody (no, oczywiście, patrząc

po skosie od dołu widać) wygląda dużo lepiej, nie ma tego

negatywnego efektu "świecenia" przerwy pomiędzy lustrem

wody a pokrywą.


Kolejny patent, zrobiony wczoraj, który się udał, to mocowanie

diód do oświetlenia "księżycowego" nocnego. Miałem z nimi

problem, bo najlepiej to wygląda, jeśli te diody oświetlają

części akwarium "po skosie", z dużej odległości, więc np.

dioda skrajna z lewej świeci na prawy koniec akwarium.

Wtedy po pierwsze nie widać "kółka" w miejscu, gdzie świeci

dioda, po drugie bardzo intensywne robi się falowanie

światła spowodowane falowaniem powierzchni wody. Miałem

problem, bo nie bardzo miałem jak zamocować te diody

pod pokrywą, tak, żebym mógł je dokładnie poustawiać,

próbowałem kleju elastycznego, ale odkształcał się, poza

tym puszczał w wyniku wilgoci i bałem się, że wydziela

jakieś świństwa - tam jest przecież wiecznie wilgotno.


Podpieprzyłem synowi z jego wielkiego pudła z klockami

lego cztery segmenty nóg od robotów Bionicle, taki segment

to klocek - przegub kulowy - łącznik - przegub kulowy - klocek.


Do jednego klocka przykleiłem SuperGlue lampkę, drugi

klocek przykleiłem do rantu pokrywy (wewnątrz pokrywy),

zapiąłem łącznik z przegubami i jest OK :-) Dodatkowo,

ponieważ lampki są ponad paskiem ze szkła usztywniającym

tylną szybę, bezpośrednio pod diodami na to szkło przykleiłem

prostokąty z folii jack, żeby w punkcie, gdzie jest dioda,

nie rozświetlać powierzchni wody. Efekt jest super, akwarium

w nocy wygląda jak rafa, a kompletnie nie widać, skąd

płynie światło :-)


Dzisiaj wymieniam filtry Fluval 3+ na Weipro 2500, zobaczymy,

jaki będzie efekt (w sensie oczyszczania wody). Na pierwszy

rzut oka organizacja przepływu wody przez media w Wiepro

jest skuteczniejsza.


Uff, ale się z rana rozpisałem :-)


milc

Opublikowano
Nie wiem, czy wogóle ktokolwiek z was ma piasek "niekwarcowy" Smile


troche sie tu mylisz ja mam napewno piasek rzeczny bo z Wisly :wink:

Opublikowano

Nie jest mitem płochliwośc pyszczaków przy połączeniu jasnobiałego piasku z jaskrawym światłem. Takie zjawisko napewno występuje. Raku ma poprostu nie tak bardzo jasny wystrój, skałki są ciemne i zajmują duża część powierzchni dna. Odpowiednia kompozycja moze oczywiście stonować zbytnią biel a przy niezbyt jaskrawym świetle nawet białe dno nie spowoduje płochliwosci. Jednak ryby poniekąd dostosowując się do otoczenia nie są tak pięknie wybarwione jak w ciemniejszych tonacjach. Co do kaleczenia to być może ostre krawędzie mogą powodować obrażenia u ryb przesiewających piasek i ryjących w podłożu ( praktycznie wszystkie pysie ) ale szczerze mówiąc nigdy nie widziałem na tyle ostrych krawędzi w piasku aby taka sytuacja miała miejsce. Przy kamieniach i grubym żwirze dla mbuniaków mogłyby być one nawet z żelaza :D stukot szczęk walczących mbuna przebija sie nawet przez szum urządzeń akwarystycznych, kompa i dźwięki dobiegające z telewizora ;). Bardziej bałbym sie o te kamienie :wink:

Opublikowano
Nie jest mitem płochliwośc pyszczaków przy połączeniu jasnobiałego piasku z jaskrawym światłem. Takie zjawisko napewno występuje.

Hari pisząc o pomieszaniu mitów z faktami także napisałem to co ty opisałeś w swoim poście jak i inne zjawiska które mogą częściej lub rzadziej wystepować

Mi chodzi o to, że tylko dlatego iż ktoś wziął biały piasek kwarcowy - do tego dołączył jasny wystrój - do tego dowalił intensywne oświetlenie co zaskutkowało płochliwościa pyszczaków to z w/w powodów nie można powiedzieć że piasek kwarcowy jest niedobry, raczej to że wystrój jest nieprawidłowo dobrany.

Opublikowano
Nie wiem, czy wogóle ktokolwiek z was ma piasek "niekwarcowy" Smile

troche sie tu mylisz ja mam napewno piasek rzeczny bo z Wisly :wink:


I uważasz, że jaki on jest, dolomitowy? Może wapienny?

Zobacz tutaj na skład piasku rzecznego: 96% to piasek kwarcowy:

milc



I tu ma milc 100% racji bo każdy piasek z punktu widzenia jego składu jest kwarcowy bo inaczej sie nie da :D tyle tylko że na piaskach akwarystycznych często pisze się "kwarcowy" aby nie było że jest on taki zwykły bo za zwykły to by nikt nie płacił 4 zeta za dwukilową paczke :lol:

I tylko potocznie mówimy/piszemy rzeczny, budowlany, kwarcowy itd - bo choć podstawowy ich składnik jest ten sam to pewne cechy mogą być minimalnie inne w zalezności od miejsca występowania jak choćby kolor itd.

Opublikowano
każdy piasek z punktu widzenia jego składu jest kwarcowy bo inaczej sie nie da (...)I tylko potocznie mówimy/piszemy rzeczny, budowlany, kwarcowy itd - bo choć podstawowy ich składnik jest ten sam to pewne cechy mogą być minimalnie inne w zalezności od miejsca występowania jak choćby kolor itd.

nie chcę mieszać niepotrzebnie wody, ale nie mogę się z tym zgodzić,piaski są różne i różniste a złożone z różnych minerałówhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Piasek Ale chyba do zastosowań akwarystycznych nie ma to większego znaczenia.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.