Skocz do zawartości

Synodontis njassae gdzie kupie?


Rekomendowane odpowiedzi

Domyślam się, że ten link świadczy o tym, że podtrzymujesz swoje zdanie. Ja swoją opinię również. I paradoksalnie ten artykuł ją potwierdza. Cytuję za autorem ,,Charakterystyczny dla synodontisów z Tanganiki biało-czarny rysunek na płetwach u tych rybek z wiekiem staje się mniej wyraźny, kolory mniej kontrastowe." Tak u młodych, jak widać na tych dwóch filmikach, jak i u dorosłych, jest to wyraźnie widoczne. Natomiast u rybki z pierwszego filmu takich cech nie ma. U nasady płetwy ogonowej widoczne są trzy kropki i to wszystko. Dorosłe też mają kropki wchodzące na płetwę ogonową. Nie wiem jak to wytłumaczyć, nie czuję się w najmniejszym stopniu kompetentny, ale tę różnicę widać gołym okiem. Ten młodzian wygląda na S.njassae.

Na twoim zdjęciu to oczywiście S.njassae?

Na obydwu filmikach może być S.petricola. Może temu holendrowi udała się hodowla.

To jest ciekawy opis http://malawicichlids.com/mw11003a.htm Z niego wynika, że 4-5 cm. młodziaki prawdopodobnie pływają zbyt głęboko, żeby je odłowić. 11-13 cm. podpływają już wyżej i dlatego można je spotkać w naszych akwariach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co kolego "brazylia powiesz na to


Powiem, ze nie jest to nyassae. Po pierwsze IMO pletwa grzbietowa, jest zbyt ciemna/ czarna, po drugie nigdzie i nigdy w zadnych opracowaniach czy tez opisach tej ryby nikt, ale to nikt nie napisal aby nyassae plywal do gory brzuchem.

Last but not least, jezeli komus udaloby sie rozmnozenie tej ryby, jak piszesz w dalszym poscie, to gwarantuje ze byloby o tym glosno w srodowisku, a jak do tej pory nie spotkalem sie nigdzie z tym aby ktokolwiek sie tym chwalil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś napisał żeby pyszczaki pływały do góry brzuchem?

Cave of the Cichlids | Cichlids of Lake Malawi Ep4 - YouTube


W swoim poście nie piszę o rozmnażaniu S.njassae tylko S.petricola. Przeczytaj artykuł z linka kolegi eljot12.

A co do płetwy grzbietowej to jest ciemna,a nie czarna i wyraźnie widać na niej kropki. Poza tym u młodych ryb kolorystyka jest często bardziej ostra i kontrastowa niż u dorosłych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na filmiku widac rybe w grocie "przyklejona" do skaly takze nijak ma to sie do stwierdzenia ze pyszczaki plywaja do gory brzuchem.

Artykul czytalem i nieznajduje w nim nic co mogloby potwierdzac Twoja teze.Jest on o synodontisach z Tanganiki, i IMO nie mozna porownywac rozmnazania czy tez wygladu mlodych ryb z Tangi i twierdzic ze skoro synodontisy tanganikanskie tak maja to S.nyassae tez tak ma.



To jest ciekawy opis http://malawicichlids.com/mw11003a.htm Z niego wynika, że 4-5 cm. młodziaki prawdopodobnie pływają zbyt głęboko, żeby je odłowić. 11-13 cm. podpływają już wyżej i dlatego można je spotkać w naszych akwariach.



Nie zgodze sie rowniez z tym co piszesz powyzej.W artykule jest napisane iz wiekszosc zlapanych ryb miala rozmiar 9-11, ale trafialy sie tak male jek 5 czy tez duze do 20cm.

Wyciaganie wniosku ze mlode plwyaja za gleboko z takiego opisu, jest conajmniej "naciagane" i to bardzo mocno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny, też takiego chcę:D

Kolego brazylia, co w takim razie w/g Ciebie pływa w tym akwarium? I chcąc nie chcąc, żeby to stwierdzić, będziesz musiał do czegoś to porównać, czyli do Tanganiki.

Co do mojej tezy to napisałem ,,prawdopodobnie". Było to z mojej strony luźne przypuszczenie oparte na dedukcji. Gdzieś muszą pływać maluchy. Jeśli jest ich tak mało w wodach powierzchniowych, to muszą pływać głębiej. Do naszych akwariów trafiają te 11-13cm.(w artykule jest mowa 9-11 bez płetwy ogonowej) gdyż występują najliczniej. Może w tym akwarium pływa jeden z tych nielicznych odłowionych 5-centymetrowych osobników. Zachowuje się klaustrofobicznie.

Nad tematem "styl grzbietowy" spuszczę zasłonę milczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dzięki wszystkim nie było tak źle temperatura spadła do 23-stopni ale jeszcze raz dziękuję 
    • @Piotr925  W poniższym temacie w poście nr 9 masz częściową odpowiedź naszego byłego prezesa KM.  Jeżeli jest to  obniżenie z powodu awarii , które będzie trwało krótko to myślę , że i 17- 18 C na ten czas nie zaszkodzi. Pytanie co rozumiesz pod pojęciem awaryjne? Ale myślę , że te kilka godzin nie narobi Tobie bałaganu.  Podczas moich przeprowadzek taką temperaturę utrzymywałem kilka godzin.   
    • A jaką masz obecnie? Nie ma sztywnych liczb jaki mogą spowodować szok termiczny u ryb.
    • Do jakiej minimalnej temperatury wode mogę obniżyć podczas awaryjnej podmiany połowy zbiornika 630l 
    • Pardon, zagalopowałem się. 😬
    • Od razu ucinam wszelkie dyskusje na temat wspomnianych ryb czy proponowania koledze obsady w tym temacie. Przypominam, jesteśmy w dziale DIY.
    • Też miałem 120 cm akwarium, więc baw się dobrze i poznawaj biotop, 
    • Właśnie. To nie temat, jakich wiele tu na forum, że nowicjusze opisują planowane zbiorniki z przekonaniem, że "większy nie wejdzie do salonu", po czym reszta przekonuje, że da się, delikwent stawia takowy i jest wdzięczny i zadowolony. 😉 Trudno, jest jak jest, przecież nie będziemy koledze kazać przestawiać ścian, zwalić wylanej płyty i zamurować otworu, bo zbiornik mógłby być większy. Oczywiście, aż prosiło się o taki na etapie projektowania domu. Inna sprawa, to niech rzuci kamieniem ten, kto nie zaczynał od 240-tki. 😁 Może faktycznie na piętrze (albo i na tym samym poziomie) stanie za jakiś czas 1000 litrów i jeszcze zadziwi wszystkich. 👍 Nie jest też tak, moim zdaniem, że nic nie da się wpuścić do takiego akwarium. @Lema pewnie jeszcze trochę zejdzie, zanim odpalisz zbiornik, mam np. do oddania harem niedużej i ciekawej rybki, jaką jest Labidochromis Perlmutt. Jeśli chodzi o wysokość akwarium, nie szalej, bo światło otworu w ścianie ma niecały metr, będzie Ci trudno serwisować zbiornik.  Chyba, że jako podstawę zamówić płytę ze sklejki, ale o wymiarze 130x50 cm i zrobić akwarium wystające o 10 cm od obu narożnych ścian. Pomyśl, może to jest dobry kierunek, ale nie wiem, jak z bezpieczeństwem i ciągami komunikacyjnymi przy ścianach. Zabudowa akwarium od góry też musiałaby być wysunięta o te 10 cm. Moim zdaniem mogłoby to dać ciekawy efekt bryły szkła i wody wystającej ze  ściany; serwis byłby łatwiejszy, niż gdyby szyby były zlicowane ze ścianami.
    • Co do wielkości, to strzeliłeś sobie w kolano. Taki baniak mocno ogranicza Ci możliwość doboru obsady i spotka Cię to, co w Malawi najmniej fajne. Wykastrowana obsada, problemy z agresją nawet wśród najspokojniejszych mbuna, bo łagodnych nie ma. O rybach z grupy non mbuna możesz zapomnieć przy takich wymiarach. Nie gniewaj się, brutalnie, ale takie są fakty. Ćwiczę ten biotop jakiś czas i wielkość zbiornika jest lekarstwem na wszystkie problemy, jakie się pojawiają. "Zaczynanie małymi kroczkami" w tej konkretnej sytuacji jest błędem. Złe założenie, które przynosi więcej szkody niż pożytku. I nie musisz na nas robić wrażenia wymiarami zbiornika. To nie konkurs na największe akwarium. Powinieneś stworzyć zbiornik, w którym ryby będą się czuły dobrze, bo tylko w taki sposób Ty będziesz z niego zadowolony. Inna sytuacja, jak wbijasz akwarium do ciasnego mieszkania. Tutaj kompromisy wielkościowe są uzasadnione i zrozumiałe.  Ale jak komponujesz akwarium  z nowo budowanym domem, to taki mały zbiornik jest błędem i tyle. Tak myślę, czysto subiektywnie😉 Szukanie litrażu w podnoszeniu wysokości nie ma sensu. Dla ryb niewielka korzyść, a Ty będziesz miał znacznie utrudnioną pielęgnację zbiornika. Jeżeli ma to mieć sens to zwiększaj powierzchnię dna.
    • Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i zainteresowanie się tematem. Odpowiadając na pytania odnośnie czy będzie to malawi, to tak, taki jest właśnie plan. Z tego co wiem, to w tym biotopie chodzi o jak największą powierzchnię dna. Niestety, ale nie mogę zwiększyć powierzchni podstawy. Na prawo od akwarium jest ściana nośna, które wolałbym nie naruszać, a za akwarium jest wąska ścianka z gazobetonu, podtrzymująca wylane nadproże nad akwarium. Wewnątrz tego wąskiego murka zatopiłem pręty, żeby całość wzmocnić. Jedyny kierunek w jaki mogę iść to do góry, ale też nie ma co przesadzać bo później zacznie widać środek spiżarni oraz będzie utrudniony dostęp do dna. Wy to widzicie z innej perspektywy - ograniczenia jednak są, muszę rzeźbić w tym co mam na tą chwilę. Co do wielkości i tego, że na początku popełniłem błąd to może i macie racje, ale wolę zaczynać małymi kroczkami. Nie wiem jak to się finalnie skończy. Oby bakcyl pozostał. Planuję z czasem urządzić swoje biuro na drugiej kondygnacji i tam będę miał pole do popisu. Akwarium 120x40x60 na Was pewnie wrażenia nie robi, ale na mnie już tak. Widziałem podobne kiedyś u znajomych i strasznie mi się to spodobało. Akwarium zacznie się na około 122cm, do tego wysokość 60cm to już się robi 182cm, a to dosyć wysoko według mnie. Czy może jednak warto iść do góry? Co do tematu sumpa, przelewu itp. to macie racje - lepiej zrobić na zewnątrz i nie zabierać przestrzeni już z tak małego akwarium. Rozumiem, że przez to jestem skazany na akwarium na zamówienie. Jesteście w stanie polecić firmę/osobę, która się specjalizuje w takich tematach? Wolałbym coś sprawdzonego. Najważniejsza informacja, która została wyjaśniona na tak wczesnym etapie, czego się bardzo cieszę, to właśnie te otwory w płycie betonowej. Całe szczęście nie będę musiał ich robić. Dziękuję za porady.   @yaro Płyta granitowa to takie trochę na szybko wybrane rozwiązanie. Muszę się rozeznać cenowo jak to wygląda. Rozważę płytę meblową albo coś podobnego, a pod akwarium gąbeczka, to wiem   @TomekT Widzę, że kolega z Torunia, także rzut beretem. 😛 Dzięki za pomysł z żywicą, jest spoko, ale wymaga szalowania itd. Wolałbym mimo wszystko kupić coś twardego i sztywnego, co mogę jedynie przykleić na klej i wypoziomować delikatnie młoteczkiem. Sklejka wodoodporna brzmi bardzo spoko. Już miałem z takimi do czynienia i są naprawdę bardzo solidne.  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.