Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dla mnie to klasyczny bloat, nie wiem czemu tak szukacie dziury w całym, objawy są identyczne jak w artykule, czynnikiem wywołującym był niewątpliwie stres związany z przenosinami do nowo odpalonego baniaka- to jest bardzo częste zjawisko, a to, że ryba nie spuchła to nie jest wyznacznikiem tego czy ryba ma bloat czy nie, spuchnięcie to jest już końcowy etap- ryba nie do odratowania


Bloat , to zespół objawów , a nie to co wyczytałeś w artykule:)

Zapadnięty brzuch , nie jest objawem bloat a raczej zagłodzenia lub choroby pasożytniczej jelit.

jeśli ryby pobierały pokarm ,a potem wypluwały, to już mi co nie pasuje.


Daniel tego to już nie kumam...czytajcie ten artykuł ze zrozumieniem, no chyba, że uważacie, że jest do bani, może ktoś napisze coś mądrzejszego

Opublikowano

Marcin to , nie przytyk do Twojego artykułu , ja nie napisałbym lepszego , bo nie umiem :D

Nie moja bajka , do artykułu nie mam nic.

Ale , no właśnie mam "ale".

Sam sobie zaprzeczasz, a mianowicie piszesz, że to klasyczny bloat , a tutaj ryby padają jakoś "nieklasycznie" bo ani nie spuchnięte , ani bez wyłupiastych oczu , ani bez odstających łusek , tylko wychudzone.A właśnie końcowym etapem , są te objawy.


Z tym "częstym zjawiskiem" w trakcie przenosin też się nie zgadzam.

Jeśli tak by było , to większość ryb z odłowu padałaby po wpuszczeniu do naszych akwarii (dla dzikich ryb to dopiero stres) , a tak nie jest , więc bloat nie może być taki częsty.

Opublikowano

Prztyk czy nie prztyk to mi osobiście obojętne, bo uważam, że ten artykuł jest dobry,a na chwilę obecną nie ma nic bardziej treściwego :wink:

Chodzi mi przede wszystkim o to, że został on odebrany przez kolegę Darrooo jako mało wartościowy, a informacje w nim zawarte są nierzetelne. Dlatego nie zostawiłem tego bez odpowiedzi.

Zaś jeśli chodzi już o ten przypadek to powiem, że Bloat nie jest schematyczny, czyli nie zawsze ryby chorują tak samo( tak jak ludzie przechodzą tą samą grypę w inny sposóB), inaczej przebiega on u ryb młodych, inaczej u dorosłych, a jeszcze inaczej wśród odłowów.

Z przenosinami do nowych baniaków możesz się oczywiście nie zgadzać, ale twierdze, że właśnie wtedy są najlepsze warunki do pojawienia się bloatu, stres, świeża woda, nie dojrzały jeszcze bądź co bądź baniak, do tego zmiana pokarmu, kiedy bloat wystąpi powiedzmy po roku od wpuszczenia ryb to najczęściej przyczyną jest zła dieta lub słabe pokarmy albo w akwarium ktoś non stop grzebie.


Jak już piszę to jeszcze wypowiem się co do leczenia podanego wyżej.

Bez sensu jest w dopiero co wystartowanym baniaku zastosować do leczenia Metronidazol z Bactopurem, nie dość, że w akwarium bakterii nitryfikacyjnych jest niewiele to jeszcze na dokładkę niszczy się całą ich resztę bactopurem, nie wspomnę już o minimum 3 podmianach wody, dzięki którym 60% wody to woda świeża. po co więc zabawa w zamknięcie się cyklu itp. W tym wypadku dla mnie to samo co wpuszczenie ryb na 2 dzień po zalaniu baniaka i zastosowanie profilaktycznie w celu kwarantanny bactopuru

Opublikowano

Trochę się zapędzasz w tym uniwersaliźmie.

Wszak to właśnie bliskie podobieństwo lub zgodnośc objawów sugeruje tożsamość źródła.Ale najważniejsze to co nim jest.

A u Ciebie wychodzi że nie wiadomo i może być różnie,a przy tej różnorodności można wszystko wrzucić w zasadzie do jednego wora.

Tak było w średniowieczu, choć ja widze dość dziwne podobieństwo (ja bym nawet postawił znak równości) w tym mitycznym,tajemniczym i groźnym "bloat" jak w średniowiecznym uniwersaliźmie "zapieczenia macicy" i puszczaniu krwi.


Użyje twojego przykładu : objawy grypy mogą być wywołane przez klasyczne wirusy grypy (i ich mutacje), bakterie, HIV oraz np. nowotór.

I w każdym tym bardzo podobnym objawowo przypadku lecznie będzie skrajnie różne.

Opublikowano

Nie ma m zamiaru się tutaj tłumaczyć, ani wymądrzać, myślę, że to nie jest uniwresalizm w moim wykonaniu i nie pisałem wcale złośliwie, wyraziłem tylko swoje zdanie, Daniel o tym wie i nie sądzę by miał się o co obrazić :wink: a widzę, że Drak nie masz bladego pojęcia o czym jest mowa, jak by tak myśleć ja ty to w zasadzie wszystkie choroby można by wrzucić do 1 wora, a potwierdzić ich ewentualność tylko badaniem mikroskopowym.


Użycie tego przykładu to tylko przykład, który mówi o 1 rodzaju grypy, a nie wszelkich mutacjach, każdy przechodzi ją inaczej, np. jeden ma gorączkę a inny człek nie i to tyle.


Porównując moją wypowiedź do średniowiecza udowodniłeś swoją wiedzę w tym temacie, może właśnie Ty pochodzisz/masz poglądy średniowieczne i specjalizowałeś się w leczeniu owych zapieczeń.

Opublikowano

Jak mógłbym się obrazić :wink: ?

Dyskutujemy , a wymiana zdań jest normalna , więc nie ma problemu :D

Tylko to mnie właśnie męczy , że w opisach które czytałem o bloat , czy to w Naszych , czy tanganikańskich zbiornikach , ostatnim etapem choroby jest puchlina i wytrzeszcz oczu , a tutaj tego nie ma.

Ja nie twierdzę , na 100% , że to nie bloat , ale ....ten koniec mi nie pasuje.

Jeszcze co do leczenia , to lepiej wybić bakterie , niż pozwolić by pozdychały ryby:)

Opublikowano

Sprawdź jeszcze raz wszystkie parametry wody, uwzględnij PO4. Staraj się mało świecić w zbiorniku, cyjanobakterie usuwaj je mechanicznie. Podmieniaj sukcesywnie wodę- np. 10% codziennie. Zastosuj jakiś wkład typu Ammonia Remover. Zmniejsz dawki pokarmów, stosuj dobre pokarmy, najlepiej wyłącznie dobre. Nie przesadzaj z tym bactopurem i metro.

Problem tkwi na 100% w niedojrzałym akwarium. Niestety, ale bez ryb akwarium nie dojrzeje. Taka jest smutna rzeczywistość. Pytanie gdzie dokładnie tkwi problem.

Jeśli chodzi o bloat- problem jest dość szeroki i ciężko stwierdzić jak wyglądają objawy- jest to dość niejednorodne, tak naprawdę to często efektywne leczenie daje odpowiedź na pytanie "czy był to bloat".

Wzdęte ryby to może 10-20% wypadków wystąpienia schodzeń określonych jako bloat. Przyczyny są również niejednorodne- od stricte środowiskowych, po stricte pasożytnicze. Jeżeli leczenie przynosi skutek- możesz założyć przewagę tych pierwszych.

Opublikowano

Ja wcale nie staram się kogokolwiek dyskredytować.

Z tym całym "bloatem" jest tak samo jak z "sinicami" w podejściu, taki czarny lud akwariowy albo czarna wołga :D

Jesli się poszuka o tym "bloacie" to jakie informacje się uzyska co do przyczyn ? Żadnych.

Jakies podejżenia, sugestie i domniemania.

To wszystko.

Są leki kóre jak z góralskim przewidywaniem pogody : bedą dobre albo nie będa dobre.

I nie dziwota skoro nie wiadomo "co".

Dlatego jakoś tak to wszystko przypomina mi jako żywo zapieczenie macicy i puszczanei krwi, co to panie albo pomoże albo nie zaszkodzi :wink:

Opublikowano

No w sumie może to wszystko to może faktycznie puszczanie krwi i zdrowaśki w piecyku, ale w takim razie co robić? Tak w przypadku sinic jak i bloat, gdy sinice zaatakują a objawy bloat zauważymy (niekoniecznie razem)?

Do tej pory miałem szczęście nie zetknąć się ani z jednym ani z drugim, ale dobrze by było znać jakiś sposób działania (zakładając że się nie ma mikroskopu, laboratorium i studiów weterynaryjnych)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja od kilku miesięcy mam w swoim Hypermaxie złożem HEL-X MBBR 13KLL+ [https://allegro.pl/oferta/hel-x-mbbr-13kll-1-litr-wklad-filtracyjny-14189135440] Złoże to, podobnie jak K1  wymaga ciągłego ruchu wody w filtrze - najlepiej gdy woda porusza je od góry. Niestety obieg wody Hypermaxie jest od dołu i wymusza go konstrukcja koszy filtra. Próbowałem różne metody, zacząłem od wycinania dna w koszach, żeby zapewnić większą przestrzeń na złoże - niestety kierunek wody do góry unieruchamiał złoże "pod sufitem" i nie było ono w stanie się poruszać. Ostatecznie wyjąłem wszystkie kosze, zostawiłem tylko ten przykręcony do głowicy filtra jako zabezpieczenie pompy. Filtr mam wypełniony w 60% złożem, woda wpada od góry i porusza całe złoże. Obudowa filtra jest na tyle gruba, że w normalnych warunkach nie słychać jak złoże pracuje w środku - jak przyłożę telefon do filtra i nagram dźwięk  wtedy słychać, że coś tam w środku stuka. Chciałbym tu jednak podkreślić, że przed Hypermaxem mam dwa prefiltry HW 603. Z drugiej strony akwarium mam starego poczciwego Unimaxa 500 z dwoma prefiltrami HW 603, w którym w dolnych koszach mam trochę ceramiki i żywice PA 202, natomiast dwa górne kosze mają wycięte dno i fruwa w nich reszta złoża MBBR. W sumie mam 8l złoża, dobrane tak, aby stanowiło 60% pojemności filtrów. System się u mnie sprawdza, co tydzień przy czyszczeniu prefiltrów robię podmianki ok 30% wody i nie mam żadnych problemów z parametrami wody.
    • W mojej opinii dobra ceramika to tylko chwyt reklamowy i mit. Najtanszy pumeks ogrodniczy będzie działał tak samo jak nieporównywalnie drogi Matrix. Oczywiście to Twoj wybór i pieniądze. Osobiście wybrałbym gąbki, są sprawdzone przez wielu użytkowników tego forum.
    • To mnie mocno zdziwiłeś. Gdybym jednak zrezygnował z pomysłu odnośnie K1 to może jakaś dobra ceramiką? No nie wiem a może mieszanka Aquaela NANOMAX BIO,NATUREMAX BIO i PEARLMAX BIO? Więcej gąbek niż 3 kosze to bym już nie chciał.
    • Nie licz na to, że K1 w koszach będzie się w jakikolwiek sposób poruszać. Jako złoże stałe będzie dużo mniej skuteczne od ruchomego. Dlatego zamiast K1 wypełnij kosze pociętą w kostki gąbką 10ppi.
    • Witam wszystkich. Jeżeli temat w złym miejscu to bardzo proszę o przeniesienie do właściwego działu. Mam do was pytanie a właściwie kilka pytań odnośnie mojego zamysłu odnośnie mediów w Ultramax BT.  Docelowo będą pracować dwa filtry Ultramax Bt i oba z takimi samymi mediami. Mój zamysł jest taki licząc od góry: 1 - GĄBKA 30 PPI 2 - EVOLUTION AQUA K1 3 - EVOLUTION AQUA K1 4 - GĄBKA 30 PPI 5 - GĄBKA 20 PPI Czy według was taki układ mediów w filtrze może być? Trochę poczytałem tutaj na forum o K1 i bardzo mnie zaintrygował ten rodzaj wkładów filtracyjnych. Kosz w filtrze według producenta ma 1,9 l. Ile K1 powinno się znaleźć w jednym koszu? Do oporu?Czy zostawić trochę luzu? Czy K1 słychać w filtrze jak się poruszają czy jednak kosz w filtrze to trochę za mało i za duźo ruchów K1 nie będą miały? Macie u siebie w filtrach K1? Jak się sprawdza? Z góry bardzo wam dziękuję za każdą wypowiedź w tym temacie. Pozdrawiam  Robert   
    • Witam,   Mam szanse dostać stół z byłej linii produkcyjnej za darmo. Jest to prosty blat z drewna o grubości 4 cm, wymiary to 180x90cm. Blat jest łączony z 6 desek o wymiarach 180x15x4. Wszystko jest oparte na stelażu metalowym, spawanym, profil zamknięty, wymiary profilu to 5x3 cm. Stół jest w bardzo dobrej kondycji, bez wypaczeń, trzyma wymiary na całej długości i wysokości. Chciałbym na tym postawić na środku nowe akwarium 120x40x50 gr. szkła 8mm, wszystko razem pewnie będzie ważyło około 320-350 kg. I pytanie czy z waszych doświadczeń wynika, że taki stół wytrzyma takie obciążenie? Jeżeli komuś potrzebne zdjęcie do lepszej oceny sytuacji to mogę poprosić to mi prześlą.   Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
    • No już mam tego Eheima i jest już podłączony i pracuje. Nie było żadnych problemów. Sama konstrukcja tych filtrów zarówno 250 jak i 600 jest dużo wyżej niż tego Jbla e1502. Nie wiem co mnie wtedy podkusiło aby brać tego jbla.
    • @duchJeżeli chodzi o nasz biotop  to pamiętaj , że bez względu jaki filtr uruchomisz to deszczownia jest zbędna. Dodatkowe , osobne napowietrzanie może się przydać w razie jakiejś choroby czy awarii ale też bez niego się obędziesz chociaż nic nie stoi na przeszkodzie aby było. Natomiast deszczownia zawsze zmniejsza przepływ filtra i to w sposób znaczący.  Jeżeli ustawisz wylot filtra czy filtrów w ten sposób , że  wylatująca woda będzie łamać lustro wody to będziesz miał wystarczające i bardzo dobre napowietrzanie.  Ja we wszystkich akwa z rybami z J.Malawi  zawsze tak robiłem. Czyli jest tu pewne pole manewru aby nie zmniejszać przepływu .
    • A ja się z tym nie zgodze bo mam w drugim baniaku 112 litrów Eheim Professional 4+ 250 (czyli mniejszy) i jest bajka, filtracja jest super, nie zapycha się szybko nawet po pół roku pracy. A przed nim miałem pare lat temu Aquael Unimax 250 i to dopiero był szajs. Bardzo szybko się zapychał. System automatycznego zalewania totalnie przekombinowany(już po 2 miesiącach nie chciał zalewać filtra). A ultramax albo hypermax? Niewiem, może są lepsze, nie będe się wypowiadał bo ich nie testowałem.
    • Miałem u siebie w 260 l dwa Eheim Professional 4+ 600 i powiem ci że to był mój największy błąd.Z filtracją był dramat.Robiłem różne kombinacje z wkładami(gąbki,waty itd) i wielkie g.... Może ta firma robiła kiedyś dobre filtry ale na przykładzie tych dwóch egzemplarzy mam zupełnie inne zdanie. Jak dla mnie teraz Ultramax BT lub Hypermax BT. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.