Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam


No niestety wystąpiły mi zapewne oba mile przypadki w baniaku :(


Na piaseczku mam od ponad tygodnia zielony kożuszek ,

po odessaniu razem z piaseczkiem pojawia się po ok. 3 dniach.

Dodatkowo doszedł do tego zakwit wody na zielono więc to chyba jest powiązane ze sobą...

Jest to na tyle silna inwazja , że planuję jednak terapię z użyciem erytromycyny.

Cykl azotowy zamknięty , monitorowałem wszystkie etapy wzrostu nh4/no2 i

zupełny ich spadek i wzrost no3 do nieco ponad 10-ciu.

I po jakimś tygodniu od ustabilizowania azotu i wpuszczeniu rybek

zaczeła sie stopniowo inwazja sinic.

Dodatkowo po zakwicie wody spada zawartość no3 na bliskie zeru przy obecności ryb i zerowym nh4/no2 , ale ponoć sinice lubią niskie stężenie no3...


Dochodzi do tego podejrzane zachowanie zachowanie rybci.

Mam Sauloski , maingano i Yellow.

Większosc radosna i żywa , ale od samego początku (zakupu ryb)

mialem jedna rybcię uparcie się chowająca , praktycznie nie pobierajacą pokarmu

i z zapadniętym (takim wciętym) brzuszkiem.

Podobne objawy pokazały się u jednego yellow i jeden maingano

(chowanie i brak pobierania pokarmu) I Te trzy rybcie zdechły.

Tak co kilka dni jedna z nich.

Teraz sauloski podzieliły mi się na 6 rosnacych (ok.1cm urosły od wpuszczenia)

i 4 nierosnace trochę spłoszone , często stojace tuż nad dnem...

No a od kilku dni jeden saulosek z tych marniejacych + kolejny Yellow

zaczeły chować się za filtrem , niepobierac pokarmu i dodatkowo te dwie rybcie mają odchody cieniutkie , dlugie i ciagnace.

Z artikla na stronie KM o Bloat , wychodzi , że są to bardzo zbliżone objawy.

Wiec wypadalo by zastosować leczenie Metronidazolem.


I teraz pojawił się problem.

Na pewno (choć pewny nie jestem ;P) ,

nie powinno sie prowadzić leczenia dwoma anytybiotykami rownocześnie.


Więc moje pytanie czy zajać się najpierw prawdopodobną chorobą rybek ,

czy zwalczyć sinicie (plaga połączona z zakwitem wody na zielono)

I czy robić jakiś odstęp pomiędzy jedną kuracja a drugą ?

Czy może leczyć rybcie i połączyć to z samym zaciemnieniem na sinice ?

Opublikowano
I teraz pojawił się problem.

Na pewno (choć pewny nie jestem ;P) ,

nie powinno sie prowadzić leczenia dwoma anytybiotykami rownocześnie.

można i czasem trzeba ale w Twoim przypadku masz rację - jedna kuracja na raz. Jeżeli bloat jest potwierdzony to zastosuj odpowiednią kurację: metronidazol+bactopur direct. Sinice na razie usuń mechanicznie i przy okazji podmień wodę przed podaniem antybiotyku. ]

ps. Możliwe że zdestabilizowałeś zbiornik wpuszczeniem rybek(szczególnie jeżeli nie jest zbyt duży) i stad sinice.

Opublikowano

A jesteś pewien bloat?

W malawi to dość rzadka choroba , mimo , że objawy się mogą zgadzać , lub być podobne.

Może to zatrucie sinicami?

Opublikowano

Oczywiście , ze pewności nie mam. Opieram się tylko na opisach objawów.

Mogę oczywiscie poczekać i wymienić cała obsadę , bo kolejnośc zdychania znam.

Najpierw jedna rybcia chowala sie (taka z zapadnietym brzuszkiem od samego zakupu

nawet zastanawialem sie nad jej "reklamacją") , potem dolaczyły do tych objawow 2 kolejne

i te trzy zdechły , teraz jest nowa porcja chowajacych się , niepobierających pokarmu...

(dokladny opis objawów masz w pierwszym poscie a ponizej link do artykułu

http://www.klub-malawi.pl/artykuly_klub ... ne/bloat_a)

jest to 6 sauloskow z czego jeden już zdechł...

Jedyna niewiadoma , to jak długo te narazie zdrowe rybcie bedą zdrowe...


Zapomnialem jeszcze dodać , ze te chowajace się rybcie czasami probowaly pobierać pokarm

zaraz po wzieciu do pyska go wypluwaly...


Masz może inną diagnozę zanim mi wszystkie rybcie padną ?

Zatrucie sinicami... być moze ale nie znam objawów takowego.

No i te sauloski marniejace/zdechle są prawie takie jak w dniu zakupu (wielkość) a te "żwawe" są już o 50% wieksze , a przy wpuszczaniu inwazji sinic nie bylo.


Ze wzgledu na rybcie zacząłem już zresztą działać.

Z zakwitem wody poradzilem sobie w 24godziny zakupem lampy UV

nawet nie wiedzialem , ze woda moze być aż tak czysta...

Wczoraj zacząłem kurację metronidazolem.

Oczyściłem dno z sinic , wylaczylem UV.

Opublikowano
Bactopur direct masz? Kuracja na bloat powinna być prowadzona przy użyciu metronidazolu i BD.

Wiem , ale opierając się na aktykule (nie zaleca łaczenia w świerzych zbiornikach)

Wybralem sam metranidazol , jezeli jednak lepiej z Bactopur direct to postaram sie

uzupełnić , ale dopiero jutro/pojutrze mogłbym go dodać :(

A kuracja rozpoczęta wczoraj wieczorem , czyli niecały dzień trwa.

Opublikowano

Darrooo hoduję ryby z Malawi od , xxxx lat więc sarkazm w Twoim poście , po pierwsze mnie nie rusza , a po drugie jest bez sensu.

Sam szukasz odpowiedzi , więc nie musisz stawać okoniem , a posłuchać rad.

Bloat , to zespół objawów , a nie to co wyczytałeś w artykule:)

Zapadnięty brzuch , nie jest objawem bloat a raczej zagłodzenia lub choroby pasożytniczej jelit.

jeśli ryby pobierały pokarm ,a potem wypluwały, to już mi co nie pasuje.

Zastosuj jak radzi Mutra Bactopur direct , niedojrzały zbiornik , to pojęcie względne , więc tym akurat bym się nie przejmował.

Opublikowano

danielj ja rad bym z checią posluchał , gdyby takowe były...


Gdybym napisał posta "pomocy rybcie mi zdychają..." czy cokolwiek w takim stylu

dostał bym wyczerpujacą odpowiedź: "pogogluj albo uzyj opcji szukaj..."

A samo goglowanie sprowadza sie do tego , ze 50% wyszukanych tematów pokrywa się z moim pytaniem i z odpowiedzą "pogogluj..."

To jest chyba najwieksza bolączka wszelkich forów tematycznych , zamiast napisać na temat lub poprostu nic nie pisac to piszą "poszukaj se , bo to już bylo i mnie się znudzilo..."

Tylko po kiego grzyba takie odzywki pisać ? Albo pomagam albo zlewam temat...

Powyższy sarkazm zamierzony...


A wracajac do tematu.

Ty hodujesz juz dlugo rybcie , ja mniej niż 2 miesiące.

Ta rybcia z zapadnietym brzuszkiem zostala przezemnie zakupiona

razem z innymi w sklepie malawi. Przy zakupie zawsze mozemy trafić na chorą sztuke i tu nie widzę problemu.Problemem jest to , ze poczatkowo "radosne" rybcie zaczynają zmieniac zachowanie na opisane w pierwszym poscie czyli :

-stałe chowanie się za filtrem ( a filtr zabudowany tlem)

-nie wyplywanie na karmienie lub wyplywanie już praktycznie po karmieniu

a kazda próba pobierania pokarmu konczy się jego wypluciem , ponownym zlapaniem , wypluciem.. i inna rybka juz go zwinela...

-długie cieniutkie odchody ciagnace sie za rybcią ,

a jak już się "oderwą" (odchody) to plywają w toni.

-rybcia często przesiaduje na dnie , dosłownie brzuchem na piasku.

I po tym zdycha...

Zdechlo mi tak już 6 rybci.Objawy nie pojawiają sie rownoczesnie ,

tylko najpierw miala je jedna , potem doszły do niej dwie , potem kolejnych kilka...


Zgodnie z internetową zasadą "sam se poszukaj a nie pytaj , bo to już bylo..." tak zrobilem.

Zapytalem tylko o taki maleńki drobiazg jak z czym walczyć najpierw

z sinicami czy z chorujacymi rybkami i mutra odpowiedział mi krotko i na temat.

Jezeli w tych objawach widzisz inną chorobę to napisz.

Bo napewno nie poprzestanę na meronidazolu jak u kolejnych rybek

zaczną sie pojawiać takie objawy...


No i załamaleś mnie tym tekstem :

"...a nie to co wyczytałeś w artykule:) "


Jeżeli takie atykuly i inne FAQ są pisane bez pokrycia w rzeczywistości ,

a wszelkie pytania sa kwitowane "pogogluj sobie..." to... mnie zatkało...



Na razie po 48godzinach od podania leku jest tylko taka zmiana ,

że te chore rybcie śmielej wyplywają jak karmię (2 razy jedna mala szczypta)

ale oczywiscie na zlapanie pokarmu nie mają szans przed innymi rybami.

Opublikowano

Nie chodziło mi o to coby Cię zbyć , tylko , że coś mi w tym Twoim "bloacie" nie pasuje.

Ryby powinny być spuchnięte , odstawać im łuski , powinno je kolebać na boki .

Ty piszesz , że próbują pobierać pokarm ,lecz wypluwają, i to mnie nurtuje.

A czy czasem nie mają szybkiego oddechu , nie próbują pobierać tlenu z atmosfery?

Lecz dalej baktopurem Direct , bo to najlepsze rozwiązanie , jak na razie, ale za sinice też bym się wziął, choćby mechanicznie.

Opublikowano

No spuchniete raczej nie są , bardziej wychudzone niż spuchniete.

I najczęściej "przesiadują" na lub nad piaskiem.

Jeżeli były wyzej , to raczej "stały" w miejscu.

Sporadycznie wyplywały na karmienie.


Po tych trzech dniach kuracji widać już poprawę w zachowaniu.

Dziś już cześciej pływają razem ze stadkiem zdrowych ryb.


Co do sinic , to oczywiście usuwam je razem z piaskiem przy podmianie wody.

Jutro bedzie kolejna podmiana zgodnie z harmonogramem leczenia.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nasz klubowy kolega Timi klei dobre akwaria -Akwaria.pro Przy tym wymiarze, co Ty zamierzasz kupić, to od kogo byś nie kupił, to będzie dobrze. Oczywiście o ile ktoś ma doświadczenie w klejeniu akwari
    • Cześć. Od jakiegoś czasu myślę nad nowym akwarium - 120x40x50, z tym że tutaj (dla mnie) już zaczynają się schody - ciężko jest mi znaleźć jakąś zaufaną firmę, do tej pory patrzyłem i najbardziej zaufany wydaje mi się Myciok, z tym że szukając po internecie byłem w stanie znaleźć różne opinie - na tym forum głównie pozytywne i wystawione nie aż tak dawno temu, więc możliwe że jest u tej firmy lepiej niż było, ale byłem w stanie też znaleźć opinie nie aż tak przychylne więc na dwoje babka wróżyła (jak dla mnie). Dodatkowym pytaniem dla mnie jest tutaj czy szyba 8mm będzie wystarczająca, ale to nie jest tutaj aż tak ważne. Do tej pory byłem w miarę przychylny akwaplastowi (ze względu na cenę), ale przemyślałem i w razie nieszczelności mógłbym mieć małą powódź w pokoju, czego wolałbym oczywiście uniknąć. Z góry dzięki za jakieś nakierowanie, bo rzeczywiście ciężko mi jest spośród firm na naszym rynku wybrać, a co do Mycioka już kiedyś słyszałem pozytywne opinie więc może rzeczywiście zamówienie akwarium u niego wyszłoby najlepiej.
    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.