Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Sól jak na złoty środek ma też swoje wady, a po co z deszczu pod rynne wpadac


Caly czas sie upierasz przy tym zlotym srodku :/

Ja tam osobiscie dodawalem, dodaje i bede dodawac sol , jak zajdzie w moim mniemaniu taka potrzeba. Oczywiscie jak ktos woli wywalac kase na roznego rodzaje antybiotyki i lekarstwa - spoko, ja dalej bede manganowal i solil swoje ryby ;)


Nie studiowałem ton książek ale jeśli mam konkretny lek co pisałem wcześniej to wolę go używać bo nie będzie miał skutków ubocznych, a pozatym wiele efektywniejsze działanie.


IMO herezja.

Dobrze, ze nie studiowales ton ksiazek bo tam wypisuja wlasnie takie ciekawostki z sola;) Co do lekarstw i skutkow uczbocznych :mrgreen: Widze, ze teraz trend na lanie chemii do wody bo okazuje sie byc bezpieczna, nieszkodliwa i znacznie lepsza niz chocby podniesienie temperatury czy dodanie soli. Wasz wybor. Znam mase ludzi leczacych domowymi sposobami(oczywiscie Wasz kontargument na temat osob , ktore ubily sobie rybska sola, automatycznie ten niweluje:/) i ryby sie trzymaja i nie "bloatuja". Jednak negowanie wszystkich SPRAWDZONYCH empirycznie metod leczenia staje sie dziwne - smieszne? Rozumiem, jak ktos mial nieciekawe doswiadczenia, ale czy to moze nie z braku wiedzy? Sola nie leczy sie wszystkiego:D I apapem sie mozes zdemolowac(byl tu gdzies podany jako przyklad), wiec uwazam, ze racja soli/nadmanganianu jak i antybiotykow ma swoje racje, jak ktos potrafi ich uzywac. Nie ujmujac nikomu!

Opublikowano

Sabotage ja nie neguje jej stosowania... jak ktoś chce czemu nie.Może kiedyś jak nie będe wiedział co jest rybom sam ją podam ale jeśli będe wiedział na co choruja podam dokładne lekarstwo. ot tyle...

Opublikowano
Sabotage ja nie neguje jej stosowania... jak ktoś chce czemu nie.Może kiedyś jak nie będe wiedział co jest rybom sam ją podam ale jeśli będe wiedział na co choruja podam dokładne lekarstwo. ot tyle...


Nie no, tu sie zgadzam, jak jest sprawdzone lekarstwo a wiem, ze sol da "nic"...to oczywiscie ide do apteki/sklepu i kupuje odpowiedni srodek. Tylko, ze ja traktuje sol jak najnormalniejsze w swiecie lekarstwo :) Tylko w moim mniemaniu to wlasnie taki apap, na niegrozne usrojstwa.

Opublikowano
Więc jest autorytetem czy nie?
Jest ale nie we wszystkich dziedzinach. Jest biologiem a nie ichtiopatologiem i na to trzeba brać poprawkę, tak samo jak na wszystko czego sam nie doświadczyłeś.

mutra czy ty w ogóle stosowałeś sól ? Czy twoja zawziętość na ten środek leczniczy nie oparta własnym doświadczeniem nie jest czasem lekko, że tak ujmę ...kulawa
Stosowałem wyleczyłem solą kulorzęska u kolcobrzuchów, jak również rozmawiałem ichtiopatologiem o leczeniu solą ryb z Tangi i z biologiem o funkcjonowaniu przewodu pokarmowego u "drewnożernych" panaque (które z racji pożywienia w pewien sposób można porównać do pyszczaków - szczególnie stricte roslinożernych) i konsekwencjach zaburzenia równowagi bakteryjnej w ich przewodzie pokarmowym.

nie znam też podstaw tego ryzyka, a myślę że nie istnieje ono jeśli leczysz tylko chore ryby zwłaszcza w kąpielach krótkotrwałych
na pewno jest mniejsze niż dawkowanie bezpośrednio do zbiornika ogólnego


Co widzisz złego w tym że facet nie pisze czegoś innego w innej książce jeśli sprawdził to na rybach rodzimych i akwariowych i miał te same efekty. ?
nic, tylko biorę pod uwagę to z czego możecie sobie nie do końca zdawać sprawę. Wszystko co zostało sprawdzone na rybach konsumpcyjnych zostało sprawdzone w toku wysokobudżetowych badań na dużej ilości ryb w wielu próbach, a wnioski są obwarowane mnóstwem przepisów. To co zostało zbadane w przypadku ryb akwariowych jest robione w jednym akwarium na rybkach typu gupik, mieczyk, karaś, molinezja niekoniecznie pyszczak. Rybołówstwo to przemysł, akwarystyka to hobby- stąd badania w tym drugim przypadku nie są tak miarodajne jak w pierwszym.

to nie ironia nie znam cię więc możesz być np weterynarzem
a no mogę być, już całkiem niedługo :mrgreen:


Rozumiem, jak ktos mial nieciekawe doswiadczenia, ale czy to moze nie z braku wiedzy? Sola nie leczy sie wszystkiego:D
no właśnie, mimo iż takie stwierdzenie już padło w tym poście.
Opublikowano

i konsekwencjach zaburzenia równowagi bakteryjnej w ich przewodzie pokarmowym.


Po pierwsze sól jest pozbawiona właściwości bakteriobójczych i większość z nich przetrwa w rostworze większym niż to magą znieść same ryby.

Drugą sprawą jest to, że przy dodaniu soli do ryb jadalnych nie spowoduje tego, iż nie będziemy mogli ich zjeść a przy dodaniu lekarstw czy nawet witamin (które między innymi tak zachwalasz) powoduje brak możliwości podania tych ryb ludziom (dosyć często jest to napisane na opakowaniach tych środków) więc co jest bardziej szkodliwe?

Trzecią sprawą którą nie rozumię jest to, że często tym co dopiero zakładają akwaria karzecie czekać dwa, trzy tygodnie żeby zbiornik dojrzał wytworzyła się fluora bakteryjna itd. a tu piszecie że na wszystko najlepiej podać antybiotyk, który w konsekwencji wybija i wyjaławia wszystko i po co to?


W tej chwili pewnie padną słowa krytyki ale wogóle się tym nie będę przejmował tak robiłem, robię i będę robił a mianowicie:

Przy zakładaniu akwarii (a zwłaszcza z pyszczakami) ryby wpuszczam na drugi trzeci dzień, zwracam uwagę aby temperatura "doszła" samoczynnie i było odpowiednie ph.

Jescze nigdy nie zdarzyło mi się żeby ryby padły albo było coś z nimi nie tak.

(ryby albo mam swoje albo biorę ze sprawdzonego źródła, bo jeśli były trzymane na kwasie i dostaną zasadowej wody to będzie ponich, ale zakładamy, że ryby są ok)

Opublikowano

W tej chwili pewnie padną słowa krytyki ale wogóle się tym nie będę przejmował tak robiłem, robię i będę robił a mianowicie:

Przy zakładaniu akwarii (a zwłaszcza z pyszczakami) ryby wpuszczam na drugi trzeci dzień, zwracam uwagę aby temperatura "doszła" samoczynnie i było odpowiednie ph.

Jescze nigdy nie zdarzyło mi się żeby ryby padły albo było coś z nimi nie tak.

(ryby albo mam swoje albo biorę ze sprawdzonego źródła, bo jeśli były trzymane na kwasie i dostaną zasadowej wody to będzie ponich, ale zakładamy, że ryby są ok)



Oj i za daleko pojechałeś. Poczytaj ile to przypadków było zgonów, złego samopoczucia, osowienia u ryb wpuszczanych odrazu do zbiornika gdzie cykl się jeszcze nie rozpoczął. Po tyogdniu czasu wytwarza się wysoka wartość NO2 etc... zaczynasz juz przesadzać z tymi rewolucyjnymi postami ale to moja indywidualna ocena.

Opublikowano

Miras zauważyłem ze mocno przerybiasz zbiorniki i wpuszczasz te pyski domniemam wszystkie na raz. Ryzyko skoku amoniaku w takim zbiorniku bez flory i żyjącego filtra jest ogromne. Jeśli do tej pory nie spotkała cię przykrość to zapewne dlatego ze ryby są z segmentu niezatapialnych czyli kupowanych ze źródeł gdzie miały amoniak nawet w zbiorniku hodowlanym. Nie polecam metody Mirasa nikomu ... jest to tzw metoda na wariata którą stosowałem ponad dwadzieścia lat temu ( nie dla pyszczaków ) kiedy byłem młody i piękny :mrgreen: i powiem szczerze że i dla ryb z dolnej półki nie było to zdrowe a później zbierałem odpady tej metody po zbiorniku ;).

Opublikowano
Po pierwsze sól jest pozbawiona właściwości bakteriobójczych i większość z nich przetrwa w rostworze większym niż to magą znieść same ryby.

Drugą sprawą jest to, że przy dodaniu soli do ryb jadalnych nie spowoduje tego, iż nie będziemy mogli ich zjeść a przy dodaniu lekarstw czy nawet witamin (które między innymi tak zachwalasz) powoduje brak możliwości podania tych ryb ludziom (dosyć często jest to napisane na opakowaniach tych środków) więc co jest bardziej szkodliwe?

Trzecią sprawą którą nie rozumię jest to, że często tym co dopiero zakładają akwaria karzecie czekać dwa, trzy tygodnie żeby zbiornik dojrzał wytworzyła się fluora bakteryjna itd. a tu piszecie że na wszystko najlepiej podać antybiotyk, który w konsekwencji wybija i wyjaławia wszystko i po co to?



po pierwsze: wszytko zależy od rodzaju, gatunku i szczepu bakterii. Większość bekterii bytujących w stałych warunkach jakiegoś organizmu jest dosyć wrażliwa na skoki ciśnienia osmotycznego. Po drugie nie przypominam sobie żeby zachwalał witaminy w tym topicu, ale ok - moge zachwalać :mrgreen: Żadne witaminy nie znajdują się w trzecim i czwartym indeksie MRL (który to indeks określa maksymalną dopuszczalną dawkę leku lub jego metabolitu w taknce dopuszczonej do spożycia)Podobnie nie wszystkie leki znajdują się w tych indeksach. Ponadto to, że dany lek nie może się znajdować w rybie przeznaczonej do spożycia, wbrew temu co sądzisz, nie oznacza automatycznie że dzieje się tak z powodu jego szkodliwości. Po trzecie: Antybiotyki to nie broń masowej zagłady, każdy antybiotyk ma swoje spektrum działania i zastosowanie wcale nie musi oznaczać wybicia całej flory (nie FLUORY) bakteryjnej w zbiorniku. Mało tego zastosowania środka o wąskim spektrum i wysokiej specyficzności działania może spowodować że bakterie nitryfikacyjne wcale nie zostaną osłabione mimo zniszczenia bakt. patogennych.

Opublikowano

Ja od siebie ;) ... ja stosuje leki np na bloat zawsze ;) i nie krytykuje ich stosowania i jak mam wybierać niekończąca się walkę z choróbskiem czy walkę o przywrócenie życia filtrowi też się nie waham ... ja tylko broniłem soli i Jerzego Antychowicza ;)

Opublikowano

Ja sól dodaję.

Rozwaliłam kilka opakowań soli to i ja dodaje.

Nigdy nie obserwowałam żadnego efektu, który mógłby sugerować, że dodawanie soli ma jakiekolwiek działanie. Oczywiście pominę działanie hiper osmotyczne.


Moja babcia zna sposób na kurzajki- należy potrzeć na krzyż kurzajkę grochem i zakopać o pełnym księżycu pod rynną. Zrobiłam tak dawno temu i za jakiś czas faktycznie znikła mi kurzajka. Drugą potarłam, ale zakopałam w dzień... tez znikła. Trzeciej nie potarłam- też znikła. Statystycznie jest to dobry sposób. Logicznie i medycznie są to duby smolone.


Jerzego Antychowicza

Problem z autorytetami jest taki... przytoczyć Ci kilka autorytetów geograficznych, fizycznych i biologicznych w kontekście historycznym? Bo tak nawiązując do kulorzęska- to bakterie niewątpliwie, podobnie jak wszy rodzą się z brudu i należy je leczyć modlitwa i całopaleniem czarownic.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
    • Zabawa z żywicą a502ps: https://forum.klub-malawi.pl/topic/21578-jak-używać-purolite-a520e/page/13/#elControls_394430_menu Zwiększyłem podmianę wody do 7,7l/h (140% tygodniowo). Fosforany po tygodniu spadły do 0,8ppm. Przez tydzień pracował dodatkowo filtr 1 mikron na drugiej pompie. Woda czysta, ale przy ciemnym pokoju - widoczna mgiełka w skupionych stożkach światła z ledów wzdłuż akwarium. Wystarczy zapalić światło w pokoju by  znikła. Najwyraźniej to granica związana z samą wodą kranową (nadal idzie przez filtr ceramiczny, który powinien wyciąć wszystko powyżej 0,3 mikrometra) i filtracją biologiczną/karmą. W planach pozostawienie większej podmiany niż 1,2 l/h (20% tygodniowo przez ostatni rok).
    • Nasz klubowy kolega Timi klei dobre akwaria -Akwaria.pro Przy tym wymiarze, co Ty zamierzasz kupić, to od kogo byś nie kupił, to będzie dobrze. Oczywiście o ile ktoś ma doświadczenie w klejeniu akwari
    • Cześć. Od jakiegoś czasu myślę nad nowym akwarium - 120x40x50, z tym że tutaj (dla mnie) już zaczynają się schody - ciężko jest mi znaleźć jakąś zaufaną firmę, do tej pory patrzyłem i najbardziej zaufany wydaje mi się Myciok, z tym że szukając po internecie byłem w stanie znaleźć różne opinie - na tym forum głównie pozytywne i wystawione nie aż tak dawno temu, więc możliwe że jest u tej firmy lepiej niż było, ale byłem w stanie też znaleźć opinie nie aż tak przychylne więc na dwoje babka wróżyła (jak dla mnie). Dodatkowym pytaniem dla mnie jest tutaj czy szyba 8mm będzie wystarczająca, ale to nie jest tutaj aż tak ważne. Do tej pory byłem w miarę przychylny akwaplastowi (ze względu na cenę), ale przemyślałem i w razie nieszczelności mógłbym mieć małą powódź w pokoju, czego wolałbym oczywiście uniknąć. Z góry dzięki za jakieś nakierowanie, bo rzeczywiście ciężko mi jest spośród firm na naszym rynku wybrać, a co do Mycioka już kiedyś słyszałem pozytywne opinie więc może rzeczywiście zamówienie akwarium u niego wyszłoby najlepiej.
    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor żywicy. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie... EDIT2: Po kilku godzinach w solance przesypałem połowę do drugiej skarpety (luźniejsze upakowanie żywicy) i po wypłukaniu, obie skarpety do filtra. Już działa. Subtelne żółtawe zabarwienie widoczne po długości zbiornika zniknęło po 12 h. Zakładam, że przepływ przez żywicę był za słaby. Stężona solanka po regeneracji - prawie czysta. Przy wydajnej filtracji (fluidyzator K1 40l z gąbką 30ppi na pompie) - ta różnica w zabarwieniu to jedyny benefit stosowania tej żywicy. Woda nie jest bardziej klarowna niż bez.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.