Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzięki wezmę fzn 3 , zasypię substratem pro eheima , skręcę na minimum ( chyba o to chodzi w biologiku zeby był mały przepływ wody ) . Za wewnętrzny będzie robił eheim 2212 , tam tez troszkę można wsypać ceramiki ;-) . Jak będzie wsio gotowe dam fotki . Ile wchodzi do niego ceramiki ? Substrat jest na litry i nie wiem ile wziąc .

Opublikowano
Weź FZN 3 miałem go jako biologiczny , hulał na całą rurę i było w porządku:)

Do fluvala 105 wsadzisz tyle samo ceramiki co do tego szuta , więc wsio ryba :D



Myślę,że po cichu spora część Malawistów używa kaskad :lol:


Tak na serio ,to moim zdaniem kaskada odpowiedniej pjemności sprawdza się tylko w akwariach do 100L,do wiekszych akwa to jednak polecam kubełek :wink:

Opublikowano

Ja mam fzn2 :) i upchałem tam 2 opakowania 500g fluvalowego biomaxa i zostało miejsca na kilka jeszcze. Parametry bez żadnych wahań, podmiana wody 30% tygodniowo.

Opublikowano

Kaskada to najgorszy syf. Nie jest ani troche praktyczna w malawi. Kubeł nawet o tej samej pojemności zrobi to duzo lepiej. Czemu?

- Nawet podczas stosowania gąbki na wlocie szybko sie zapycha.

- Woda idzie najpierw przez wirnik dlatego niezbędne jest częste czyszczenie.

- Przez to też wirnik mieli syfy na jeszcze drobniejsze które potem wchodzą w wszystkie szparki, rowki w ceramice.

Po tygodniu złoże w kaskadzie wygląda tak jak po 2-3 miesiącach w kuble z prefiltrem.

- Niezbędne jest czeste czyszczenie złoza co w przypadku filtra biologicznego jest absolutnie nie na miejscu.

- Samo czyszczenie to koszmar. Trzeba wyjmować choc raz na 2 tyg ceramike, rozkładać, składac itd. Kubeł za

niewiele wiecej jest za to bezobsługowy.

- Chlupotanie doprowadza do szału jeśli poziom wody jest niski i nie da się bardziej obniżyć.


W przypadku mniejszych akwarii parametry zmieniają sie jak pogoda. Dorzucając do tego jescze kaskade problemy

murowane. Przez pare miesiecy jak myslalem podobnie jak wy teraz, żal mi było kasy, śtwierdziłem ze to przeciesz to samo bo złoże o podobnej pojemności. Nic bardziej mylnego, parametry skakały jak głupie. Woda mętniała, pojawiały sie sinice, czasem tez woda robiła sie zielona. Istne jaja. Dodając do tego jeszcze fakt iz byłem początkujący kraksa murowana. Zauwazcie że nikt z osób posiadających malawi troche dłuzej (przynajmniej na tym forum kaskad nie uzywa).

Teraz owszem kupiłbym kaskade ale do kotnika bo lepiej sie sprawdzi ale strzeszcie sie wkładać tego do głównego baniaka. Naprawde lepiej sie nawet zapożyczyć i kupić lepszy filtr niż potem mieć problemy, a nie miec jeszcze na tyle dobrej wiedzy.



Edit: FZN 3 kosztuje ~ 80zł. Za 140zł czyli wcale nie duzo wiecej masz porządny kubeł nawet jebao który jak nie chcesz mieć na podłodze dajesz za akwarium. Druga sprawa dziecko zagląda ci do półek? Ile to założyć prościutki zamek? Jak nie masz można zawsze zrobić zabudówke.

Prędzej czy puźniej mogę się założyć ze zmienisz zdanie.

Opublikowano

w moim pierwszym akwa 126l mialem kaskade fzn 2 mniejszy pojemnik byl wypelniony zwirem koralowym ,wiekszy ceramika, jak juz chcesz ta kaskade daj wieksza gabke jako prefiltr ,u mnie ta kaskada szybko sie zapychala,a co za tym idzie spadal przeplyw .

jako wewn. mialem aqvela3 kupa nic wiecej.wszystko wymienilem na tetre ex 700 i aqva szut turbo 750. dopiero po tym wymienilem akwa na 240

PS. zrobisz tak samo a rury zakryjesz :wink:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.