Skocz do zawartości

Dymorfizm płciowy - problem z oczekiwaniem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich forumowiczów Malawi. To mój debiut na tej stronie bo swoją przygodę z pyszczakami rozpocząłem niespełna 2 miesiące temu. Wiele cennych uwag z tego forum dodało mi odwagi by zainwestować trochę kasy w realizacje marzenia z dzieciństwa. :D Jestem na poczatku tej przygody i mam jeszcze wiele pytań i watpliwości dziś pierwsze pytanie. Do 160 litrowego akwarium kupiłem na allegro 7 saulosi i 7 socolofi. W zwiazku z faktem, że większość ryb (niestety nie wszystkie były w tym samym wieku) było wielkości, która nie dawała pewności co do płci postanowiłem, że będzie ich więcej na razie niż zalecany układ w gatunku 1+4 lub 1+5. Z czasem niektóre saulosi zaczęły się wybarwiać i z przerażeniem odkryłem, że chyba w przesyłce otrzymałem wiekszość samców. Rozpocząłem poszukiwanie kobiet saulosi w okolicy jednocześnie zastanawiając się co zrobić z kolejnymi żółtymi saulosi nieuchronnie wchodzacymi w dorosłość, którego objawem niestety było zmienianie barwy (no nie miałem szczęścia w zakupie). W Poznaniu zamówiłem 10 małych 2, 3 cm. Saulosi bo tylko takie były dostępne. Pomyślałem że może tym razem będę miał szczęście.

To był przydługawy wstęp, a teraz pytanie:

Zdajac sobie sprawę z faktu, że moje akwarium nie jest duże, i że obecnie jest przerybione co zapewne nie znajdzie uznania u wiekszości z was chciałbym dowiedzieć się jak długo taki stan rzeczy może funkcjonować bez szkody dla rybek. Fakt, że są na razie małe…. Jak pogodzić sytuacje przerybienia z czasem oczekiwania na to kiedy okaże się, że ona to ona, a nie on?

Opublikowano
W Poznaniu zamówiłem 10 małych 2, 3 cm. Saulosi bo tylko takie były dostępne. Pomyślałem że może tym razem będę miał szczęście.

No niestety czasmi tak bywa ze trafi sie na więcej samców niż samic, nie zostaje ci nic innego jak tylko czekać. Jeśli nadal bedziesz miał problem z doborem samic to proponuje ci odwiedzić w Poznaniu sklep Tropheus na oś Łokietka takm na pewno znajdziesz samice. W moim przypadku koleś tak dobrał mi płeć ryb ze nie musiałem robić żadnej selekcji naprawde zna się na rzeczy.

Opublikowano

Faktycznie zbiornik masz za mały szczególnie że masz terytorialne socolofi i terytorialne saulosi. Kiedy zaczną się problemy ? Na pewno wtedy gdy ryby urosną, szybko to zauważysz woda straci swoją klarowność i rybom na pierwszy rzut oka będzie widać że jest ciasno. Nastąpi to zazwyczaj nawet wcześniej niż następne problemy czyli dojrzewanie i walki samców i samic o hierarchie. Po około 6-8 miesiącach ryby dojrzeją ( standardowo kupujemy ryby 3-5 miesięczne ) u socolofi trwa to trochę dłużej. Wzrost jest zależny od wielu czynników parametry wody, karmienie jakość ryb. W ciągu 4-5 miesięcy ryby mogą być już za duże aby w takiej konfiguracji czuć się dobrze. Jeśli będziesz bardzo dbał o parametry wody często ją podmieniając i NO3 będzie na przyzwoitym poziomie ryby nie będą karłowacieć ale w pewnym momencie sam zobaczysz że byś musiał wodę podmieniać codziennie aby to no3 było zadowalające a to już bywa mało przyjemne ;). Napisz coś więcej wymiary twojego zbiornika, filtracja sposób podmiany jaki stosujesz. Pytaj bo lepiej pytać niż ukrywać swoje błędy w ten sposób je pielęgnując lub pogłębiając. Może usłyszysz sporo uwag ale na pewno nie będzie to zła wola. Już dobór ryb był nietrafiony a mógłbyś go uniknąć gdybyś popytał.


Pozdrawiam Harisimi

Opublikowano

Akwarium o wymiarach 100x40x40 o objętości 160 litrów z przednią szybą prostą, wykonane ze szkła o grubości 6 mm z oświetleniem 2x30W - pokrywa zawiera świetlówki. Filtr wewnętrzny SP-1300I. Filtr zewnętrzny TETRA EX 700. Grzałka dostosowana do mojej pojemności. Wode staram się podmieniać regularnie czyli jak na razie 40 l tygodniowo. Taka częstotliwość wynika z obserwacji oraz pomiarów NO2 i NO3. Tak jak pisałem staram się korzystać z rad forumowiczów regularnie czytajac posty. Generalnie w moim pytaniu chodziło o to czy takie przerybienie jest dopuszczalne w oczekiwaniu na wybarwienie – wnioskuję – (odp. harisimi – dzięki za odpowiedź), że będzie to zależało od zachowania i rozwoju dalszego rybek.

A co do nietrafionego doboru ryb to chyba nie chodzi o połaczenie tych dwóch gatunków !? :!: Zakup rybek małych nie daje raczej szans na ocenę płci, a więc prawdopodobieństwo, że będzie to nietrafiony dobór (zakup) jest duże

:?

Opublikowano

Wojtek napisal Ci o doborze gatunkowym, ktory niestety jest fatalny :/ <dwa gatunki silnie terytorialne> a nastepstwa tego moga byc tragiczne bo gdy socolofi urosnie tak 10-13cm to wtedy sauloski beda miec naprawde ciezkie zycie w tak malym akwa.

Opublikowano

To zależy jak czytałeś mój artykuł ;) czytaj uważnie i ze zrozumieniem, jest tam zawarta bardzo ważna nauka:


"W miarę dojrzewania dominujący samiec za swój rewir przyjął cały 240 litrowy zbiornik. Wyraźnie zwalczał pozostałe samce. Utrudniał tez życie innym gatunkom. Co prawda nie bił innych ryb zbyt mocno ale mocno prześladował równie terytorialnego samca saulosi. Wreszcie na tyle go zaszczuł, że tamten zaprzestał przystępować do tarła i przybrał barwę osobnika zdominowanego."


Chyba nie można tego odczytać inaczej niż wyraźne ostrzeżenie, a zauważ że była tam informacja o 120 cm zbiorniku gdzie miejsca na rewiry jest więcej niż u ciebie. Zmiana zbiornika na 150 cm i samca na łagodniejszego pomogła i mam ryby do chwili obecnej w pozostałych zbiornikach gdzie porozsyłałem swoje samce też baniaki były 120 lub 150 cm i nie było tam saulosi. Saulosi to ryba która jest bardzo wrażliwa na zdominowanie traci cały urok i pasiasty wygląd. W Twoim baniaku bedzie im bardzo ciężko. Posiadam układ socolofi i saulosi od wielu lat ale nie jest to idealny wybór a przy małych zbiornikach jest on fatalny. Gdybyś miał yellow wtedy dietę by się ułożyło a nawet docelowo byłoby możliwe że będzie OK a przy tym układzie zaczną się ostre walki. Abstrahując od tego że socolofi jest za duży na taki baniak ... mój samiec ma około 12-13 cm, samice 10-11 a jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć socolofi giganta to zapraszam do sklepu zoologicznego w Barlinku ma około 15-16 cm :shock: jest przerośnięty zatłuszczony i chyba lekko w poprzednich pokoleniach dotknięty mezaliansem ale robi wrażenie ;).


Co do reszty to jest OK masz dobre technikalia i przy kontynuowaniu regularnych podmian przez jakiś czas w tej 160-tce twoim rybą nic nie będzie. Masz na pewno trochę czasu bo nawet jak samce zaczną rozrabiać to z początku nie jest to krwawy sport a raczej zapasy. Wiedz jednak, że na stałe tak sie nie da.


A jaki planujesz zbiornik ?

Opublikowano

harisimi….. ale trafiłem z tym artykułem :D ...

Bardzo Ci dziękuję za cenne uwagi. Zgadzam się co do pojemności mojego akwarium w kontekście ryb o opisywanych rozmiarach. To moje ,,minimalne Malawi” żyje sobie jak na razie w miarę spokojnie i zapewne tak jest, gdzyż to jeszcze maluchy w 80%. Choć powoli zaczynaja się przepychanki. Ten mój wybór (saulosi+socolofi) wynikał z faktu, iż pomyślałem sobie, że będzie to chyba fajnie wyglądało, tak żółto- niebiesko(to tak jak barwy mojego ulubionego klubu żużlowego z Gorzowa :lol: hi,hi,hi) Bo gdyby docelowo wyszło mi saulosi 1+5 i socolofi 1+4 to byłoby prawie po równo oczywiście kolorystycznie 6:5…

Ale teraz już wiem że te błękitne rybki jak na mój szklany domek są za duże w układzie z saulosi (szkoda) :x Na razie tak zostanie. Jeszcze raz dziękuję szczególnie tobie harisimi ale i innym. Już wiem, że jesteś dość dobrze zorientowany w temacie socolofi i choć moje jeszcze jedno pytanie mogłoby znaleźć się w innym dziale, to zapytam przy okazji bo mam watpliwość co do jednego z socolofi gdyż z błękitnej rybki zaczyna się robić jakiś mieszaniec (a może to normalne?) Otóż zauważyłem niedawno, że krawędzie płetw i ogona żółcieją….. Teraz rybka ma ok. 7cm i była wraz z innymi koleżankami kupiona ok. 2 miesiace temu jako socolofi. W tej chwili nie mam zdjecia ale jeśli się okaże, że jest potrzebne, to zrobię to zdjęcie i wrzucę do działu – Identyfikacja.

Co do moich planów to zamierzam w przeciągu tego roku kupić 150X40X40.

Opublikowano

W planowanym akwarium socolofi z saulosi powinny żyć w stanie pół spokoju tyle ze z następnymi gatunkami powinieneś już uważać bo następni terytorialiści to będzie nowy problem. JA te ż dumałem o socolofi i saulosi podobnie jak ty ;) zwłaszcza ze miałem jeszcze yellow. Kolorystycznie jest to jak najbardziej OK. Zresztą socolofi to piękna i fajna ryba.


Na pewno nie może mieć nic żółtego poza atrapami jeśli takie przebarwienia się pojawiają to trąca to bastardyzacją :(

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.