Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
jeżeli możesz to obok, jeżeli nad to musisz pomyśleć nad udoskonaleniem kubełka :)

sam kubełek nie będzie w stanie zaciągać Ci wody w górę.


A jak jest różnica jak ciągnie wodę "z podłogi" (jak kubełek stoi pod akwarium) a jaka jak nad akwarium? Czegoś tu nie rozumiem, przecież są dwie rurki i zawsze jedną wodę ciągnie a druga pcha, więc jaka to różnica, może ktoś mi wyjaśni.

Opublikowano

taka różnica ze woda wpada do kubełka siłą grawitacji a pompa ja wypycha w górę, niestety wątpię, aby któryś kubełek miał pompę samozasysajacą - a jeżeli ni to pompa nie zaciągnie Ci wody w górę, aby potem ta woda mogła sobie spokojnie siłą grawitacji zlecieć.

Opublikowano
taka różnica ze woda wpada do kubełka siłą grawitacji a pompa ja wypycha w górę, niestety wątpię, aby któryś kubełek miał pompę samozasysajacą - a jeżeli ni to pompa nie zaciągnie Ci wody w górę, aby potem ta woda mogła sobie spokojnie siłą grawitacji zlecieć.


A parametr filtra: podnoszenie słupa wody, po co jest, skoro jak twierdzisz wszystko załatwia grawitacja???


Jaką średnicę mają standardowe rurki od filtra zew?

Opublikowano

wartość podnoszenia słupa wody jest po to żebyś:

1. mógł ocenić wydajność pompy

2. wiedział jak nisko pod akwa możesz go postawić.


ze średnicą węży jest różnie: zazwyczaj zawiera się w granicach 16-22 mm

Opublikowano

Dzięki Mutra za odpowiedź.


Nie chcę zakładać nowego wątku więc spytam tutaj.

Do akwa 112l z Saulosi (1+5) jaki filtr byłby lepszy:

Tetra tec ex 600 (czy nie będzie za słaby)

czy Tetra tec ex 700 (cena tylko 10 zł wyższa ale czy nie będzie za mocny -pralka)? Pozdrawiam.

Opublikowano

Czytam i czytam o tych tetrach i im więcej czytam tym więcej przekonuję się, ze są awaryjne (uszczelki pękają lub rurki spadają i zalewa filtr mieszkanie)


A co sądzicie o JBL CRISTALPROFI e700, z wieloma pozytywnymi opiniami się spotkałem?

Opublikowano

JBL to firma godna polecenia (cena dobra wraz z jakością).

Ja posiadam cristal profi 500, który jest poprzednikiem modelu e1500 (zwiększyli pobór mocy aż o 13W a przepływ zwiększył się tylko o 300l/h :( )


Do twojego akwa polecam model e 900 (będzie zapas), który jest dedykowany do akwa od 90l. Kubłek ma już wbudowany prefiltr - fajne rozwiązanie.


pzdr.

Opublikowano


A co sądzicie o JBL CRISTALPROFI e700, z wieloma pozytywnymi opiniami się spotkałem?



A w końcu zdecydowałeś gdzie chcesz postawić ten filtr?

Opublikowano


A co sądzicie o JBL CRISTALPROFI e700, z wieloma pozytywnymi opiniami się spotkałem?



A w końcu zdecydowałeś gdzie chcesz postawić ten filtr?



Na górze się nie da (uświadomiło mi to 5 sprzedawców), więc obok. Zaczynałem poszukiwania od kubełka za 130 zł (mini kani) po kilku dniach poszukiwań doszedłem do jbl e700 za 240 zł, już piszecie że lepszy e900, jak tak jeszcze posiedze na poszukiwaniach kilka dni to pewnie w tym tempie dojdę do 1000 zł ;) A kasy mam skromnie, e700 to max moich możliwości (tym bardziej, że jeszcze muszę kupić piach, skałki, pokarmy i ryby). Błagam napiszcie (sila sugestii- to potęga), że e700 da radę w 112l i zakończmy ten wątek.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.