Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Proponujemy 100cm jako minimum a 120 jako akwarium dla 2-3 gatunków a to różnica. Nie wiem z kąd taka buźka.

MAsz inne zdanie?! Uzasadnij je argumentami a nie śmiej się pusto. Jeśli nie czytałeś była w tym temacie konkretna rozmowa a jedyne co jest tu śmieszne to twoje zdanie.

Opublikowano

Czester, sorry, ale dla mnie też to jest dziwne... te 20cm różnicy między 200l a 240l moim zdaniem zupełnie nie daje możliwości zwiększenia obsady o 2 gatunki. Owszem 3 uda się utrzymać w 240l, uda się też w 200l, przynajmniej przez jakiś czas, ale pytanie jaki jest w tym sens :?: Wg mnie żaden.

Opublikowano
Czester, sorry, ale dla mnie też to jest dziwne... te 20cm różnicy między 200l a 240l moim zdaniem zupełnie nie daje możliwości zwiększenia obsady o 2 gatunki. Owszem 3 uda się utrzymać w 240l, uda się też w 200l, przynajmniej przez jakiś czas, ale pytanie jaki jest w tym sens :?: Wg mnie żaden.


O to mi chodzi właśnie :D


Czester,myślisz,że harem 1+4saulosi w 112l ma gorzej niż taki harem z dwoma innymi gatunkami w 240l?Które są silniejsze,np twoja obsada :wink:

Opublikowano

Moje zdanie jest pare postów wcześniej. Minimum to 100cm (200l) a w 240 można już trzymać 2 gatunki. 3 osobiście nigdy bym w takie akwarium nie włożył. A wypowiedziałem się za większość bo 2/3 uważa że 240 jest dobre dla 3 gatunków. Ot tyle mam do powiedzenia.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Jak dla mnie minimum to tez 200l, gdzie mamy >100cm dlugosci. Przy tych rozmiarach kazde 10cm jest znaczace... Podobnie jak nie pakowalabym agresywnego gatunku do 240l (120cm dl), nawet jesli by mial byc tam sam. Moze wyjsc ale nie musi, po co ryzykowac.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

A ja zaznaczylem juz wczesniej 112l akwarium bo od takiego startuje jako nowicjusz.Na razie plywaja w nim mlode sauloski(chcialbym zostawic docelowo 1+3).To jest moje pierwsze doswiadczenie z Malawi.

Po jakims czasie sie dowiem czy to 112l jest odpowiednie dla pyszczakow jako minimum czy nie.Jezeli stwierdze ze jest niewystarczajace-kupie wieksze akwa dla nich.

Jak narazie sa to mlode rybki wiec akwa jest dla nich moim zdanie dobre,jak dorosna to zobacze jak sprawa bedzie wygladac.

W tym czasie kiedy rybki dojrzewaja ja staram sie jak najwiecej czytac i zbierac informacji na temat hodowli pyszczakow,zeby popelnic jak najmniej bledow.

A wracajac do tematu najmniejszego Malawi to strach pomyslec jakie to bedzie minimum za kilka lat(bedziemy chyba musieli dopasowywac mieszkania do akwarii albo zostana nam muszlowce :wink::lol: )

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zaznaczyłem 200 l choć moje doświadczenie z Malawi jest żadne.


Właśnie startuję z baniakiem 180 litrów i już widzę co to znaczy. Jak dla mnie to 450 litrów jest ok ;)

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

240l to według mnie absolutne minimum na Malawi. Po odjęciu podłoża, dekoracji, filtrów, rurek itd. zostanie 180 - 200l, a to już nie za wiele.

post-8219-14695712433435_thumb.jpg

  • 8 miesięcy temu...
Opublikowano

Osobiście mam 112 l z 4 maingano i 4 johanni. Wiem, że nie jest to dobre rozwiązanie. Póki co , to rybki są młode i nic się nie dieje. Nawet się nie zaczepiają! W przyszłości chcę im podarować 240l.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nie wiem, jak to wygląda od tyłu, ile miejsca jest za nim. Widzę tylko front.  Jeśli przylega do tylnej szyby, to nie ma tematu. Natomiast jeśli jest przestrzeń za nim, to powinieneś jakoś uszczelnić te szczeliny.
    • Hmm, o tym nawet nie pomyślałem. Tło w miarę ściśle przylega... Ale jeszcze popatrzę. To pewnie tło z gotowych kawałków, na jakimś silikonie przyczepione? (Na pewno na czymś czarnym ). Zastanawiam się, czy by się dało je odkleić, lepiej spasować i przykleić ponownie... ALe może gra nie warta świeczki. ''może zaklej czymś od tyłu.'' - co masz na myśli? Nie bardzo rozumiem - od tyłu, czyli którędy mam się tam dostać?
    • @damian203 a dlaczego podmianka wodą po zmiękczaczu jest niemożliwa? W jeziorze woda jest raczej miękka, a zmiękczacz nie zmienia KH. A jak spuszczasz wodę z tego kranu zewnętrznego na zimę? Nie masz gdzieś drugiego spustu w domu?
    • Moim zdaniem powinieneś coś z tym zrobić. Młode ryby mogą tam się przedostawać i funkcjonować za tłem. Możesz nad tym nie zapanować. Spróbuj jakoś to uszczelnić, może zaklej czymś od tyłu.
    • Takie szczeliny spowodują, że maluchy będą miały się gdzie chować, a jeżeli tło odstaje od tylnej ściany akwarium to tam też będą mieć kryjówki 🙂
    • Dostałem dzisiaj serpentynit w Biskupicach, o. Wieliczki. Dzięki za rekomendacje!
    • Cześć i czołem, miło tutaj być Po wielu latach postanowiłem wrócić do akwarystyki i zrealizować swoje marzenie o afrykańskich pyszczakach. Na początek wyhaczyłem taki oto zestaw Juwela z drugiej ręki - a w nim już zamontowane 2 filtry wewnętrze, elegancko schowane pod tłem AquaDana. I teraz pytanie o to tło... Nie wiem, czy jest ono robione specjalnie do tego zbiornika, czy też było składane z poszczególnych elementów - ale mam wrażenie, że poszczególne elementy się trochę "porozjeżdżały" i powstały między nimi szczeliny. Pal licho że prześwituje to, co jest za akwarium - najwyżej dam jeszcze czarną tapetę, to nie będzie kłuło w oczy - ale czy takie długie i wąskie szczeliny nie stanowią niebezpieczeństwa dla ryb? Co z tym można zrobić? Czy też przesadzam z tym niebezpieczeństwem, lepiej zalać wodą i się nie przejmować? Z góry dzięki serdeczne za porady!
    • Witaj. Malawiana polecam. Mam od niego całą obsadę, byłem na hodowli, rozmawialiśmy dosyć chwilę. Godny polecenia. Współpracuje on z LUK&RAF, uzupełniają wzajemnie swoje oferty.  Żory również od wielu lat polecana na forum. Chociaż ma w ofercie raczej podstawowe gatunki. Oferta Malawiana i LUK&RAF znacznie szersza.  Co do kamyków, to najlepiej składy budowlane, sklepy ogrodnicze.
    • A jak z jakością rybek z Malawiana? Bo również szukam czegoś w okolicy Krakowa lub na Śląsku. Jeszcze rozważam Żory - https://pielegniceafrykanskie.pl/ I na Nowej Hucie w Krakowie jakaś mniejsza chyba hodowla jest - https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/1kEPF/ Jakieś zastrzeżenia do którejś z powyższych? A przy okazji, gdzie jakiś ładny serpentynit w okolicy dostanę?
    • Dopełniając aktualizacje gwoli udokumentowania wzrostu ryb wstawiam małą fotorelacje. Chyba największą frajdą w nowym akwarium będzie nieporysowane szkło i przejrzystość na zdjęciach. Tutaj niestety moje popisy blokuje stan szyby często przeszkadzający w złapaniu odpowiedniej ostrości… Na rozpoczęcie pokazywana wcześniej - Inkubująca samica M. Kingsizei Lupingu  Młody osobnik - moim zdaniem najprawdopodobniej samiec M. Kingsizei Lupingu Skubiąca kamienie samiczka M. Kingsizei Lupingu Samiczki M. Fainzilberi Makonde OB Dwóch Panów na tle panienki M. Fainzilberi Makonde Panowie w duecie M. Fainzilberi Makonde Niewyrostek (mam nadzieje samica) M. Fainzilberi Makonde Ruchliwy szefuncio, alfa M. Fainzilberi Makonde  „Brudniejące” samce M. Msobo Magunga  A teraz moi zdjęciowi faworyci Ziewająca ¿samiczka? M. Msobo Magunga Na koniec Pan w swoim gatunku, dominujący M. Msobo Magunga  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.