Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Aulonocara jacobfreibergi czy stuartgranti osiągają ok. 12 cm. Czyli w akwa 112l jakieś 10 cm... To tyle co saulosi...

12 cm :lol: . tyle to w dobrych warunkach samiec osiąga po roku, a znaczne przyrosty masy ciała obserwowałem przez 2-2,5 roku, kiedy to samce miały 15-16cm. Nie wiem, czy w poznańskiej Palmiarni nadal są jacobfreibergi, ale parę lat temu były tam ryby, które na oko miały dobre 20cm. Rzadko się takie "krówki" widzi, ale doskonale to pokazuje do jakich rozmiarów te ryby mogą dorosnąć. Za trzymanie ich w 112l powinien być kryminał...


Swoją drogą, ktoś oprócz mnie widzi regularność powrotów tego tematu :?: Jakiś czas temu też ktoś próbował nas przekonać, że w 112l można trzymać wszystko :) .

Ludzie zrozumcie, pewnie, że można, ale tu poklasku dla swoich działań nie znajdziecie. Nikt z Klubu Wam nalotu na chatę nie zrobi, ale jednocześnie furory na forum nie zrobicie z takimi poglądami. Pewnie i tak niedługo wątek zostanie zamknięty :roll: .

Opublikowano

mars - jesteś przykładem poprawnej i sensownej argumentacji.


Dobra, nie będę kombinował z żadnymi Aulonocarami, zresztą ten pomysł od początku mi się wydawał głupi, no ale podyskutować można, prawda?


Wobec tego zacznijmy od drugiej strony:

Za trzymanie ich w 112l powinien być kryminał...


A czy za trzymanie caeruleusów w 112 też powinien być?


No i druga część wątku: czy ewentualnie przeszłaby obsada 1+3 cytrynowy i 1+3 socolofi?

Opublikowano

Tez, ale raczej w zawiasach ;) . Caeruleus wg mnie średnio nadaje się do 112l z racji rozmiarów i dużej siły. Może nie jest to agresor lejący się 24h, ale jak coś strzeli do łba dorosłemu samcowi, to sieczkę potrafi zrobić. Mimo wszystko prędzej caeruleusa wsadziłbym do 112 niż Aulonocary.

Podyskutować możemy, ale chcemy nowych argumentów, które jeszcze nie padły. To, że ryby się mnożą w 50l nie jest dla nas żadnym argumentem.

Opublikowano
Witam. Mam takie spostrzeżenia i pytania... Otóż mojemu znajomemu w sklepie zoo w akwarium ok. 50 litrów (na oko) wytarły się Aulonocary i dały mnóstwo potomstwa, a żyły w nim razem z gupikami. To pozwala na stwierdzenie, że nie do końca jest tak, że do 112l to tylko saulosi i to w dodatku 4 sztuki, no ostatecznie 8 (2+6).


Kompletuje właśnie obsadę do 112 litrów (profil, standardowe Wromaka). Filtr Tetra tec ex 700, temperatura 26*C.

Od wczoraj pływa w nim ochoczo 6 sztuk L. caeruleus. Generalnie jak rozmawiałem z tym gościem w sklepie, to mnie wyśmiał, jak mu powiedziałem, że w takim akwa to w ogóle niewiele da się hodować. On zalecił do caeruleusów dać właśnie aulonocary. W sumie Aulonocary można łączyć z cytrynowymi... Ja myślałem o socolofi...


Proszę o opinie. Tylko wysilcie sie i nie piszcie "To akwa jest za małe!!!!" "Tylko harem saulosi i nic więcej!!!!" Bo widziałem już dużo akwariów, gdzie można było kij wsadzić i stałby prosto, bo tyle było ryb.. Jeśli są jakieś sensowne przeciwskazania co do tak rozwiązanego kontrolowanego przerybienia to proszę o poważne argumenty.




Kolego powiedz temu swojemu znajomemu że najlepiej zrobi jak zamknie ten sklep zoo i niech przestanie brać to co bierze bo mu się chyba trochę mózg już zlasował, a ty najlepiej usiądź przed kompem wejdź na stronkę www.klub-malawi.pl i czytaj dużo naprawdę dużo czytaj. Już chyba bardziej nie mogłem się "wysilić czytając takie bzdury.

PS. "normalnie płetwy opadają":)

Opublikowano

Jak tak patrzę na siebie to w sumie aż grzech że mam tylko takie akwarium male :) Mieszkam w domku jednorodzinnym, a nie mam miejsca na akwa... No ale w przyszłym roku wyprowadzka... więc nie ma co już kombinować...


Wracając do tematu: caeruleusy już pływają... więc już nic nie zrobię. Jak urosną za dużę do tego akwa to najwyżej komuś je oddam...


Ale nie da się do tego baniaka dać czegoś niebieskiego?





A może to czas 80cm powiedzieć stanowczo nie….

Nie każdy może pozwolić sobie na więcej a przecież jakby się tak dobrze zastanowić, to czy w akwa o długości 100 cm ryby czują aż taką straszną swobodę w porównaniu do 80 cm? Gwoli ścisłości: Czują się lepiej, ale nie na tyle byśmy mogli stwierdzić: 80 NIE, 100 TAK. 80 to "minimalne z minimalnych minimów" dla malawi i tyle.

Opublikowano

niestety powiem Ci że te 20 cm naprawdę robi różnicę - a widać to wtedy gdy przez dłuższy czas trzymasz ryby w 80 cm a potem przerzucasz te same ryby do 100 ( ja przerzucałem do 120) w ciągu tygodnia zaobserwowałem diametralna zmianę zachowania się tych ryb ( oczywiście na plus).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. To się wszystko zgadza, ale Sebastian ma ceny bardzo zaporowe. Ostatnio poszukiwałem Dimidiochromis strigatus - wycenił mi parę ryb 11-13cm na kwotę 400zł ryby f-1 Jacek Stuś z Żor. Ma dobre jakościowo ryby, ale fosorochromisow niestety nie ma w ofercie. W cichlidenstadel ryby są w cenie 30% tego co np.  w tanganika Konin Ale wysyłka bardzo droga.  Więc. Sam już nie wiem, gdzie teraz pozyskiwać dobrej jakości ryby 
    • Potwierdzam. Kupiłem u Sebastiana ryby do obecnego zbiornika. Są naprawdę ekstra. Szczerze mówiąc to po "wypadnięciu" z obiegu TAN-MAL to gatunki mniej popularne jest możliwe dorwać tylko u Sebastiana.
    • Tanganika-Konin. Sebastian Januszkiewicz, kupowałem kilka razy, ryby bardzo dobrej jakości.
    • Hej podpowiedzcie gdzie teraz najlepiej kupować ryby? Tan mal nie działa niestety.  A tam były F1  Jestem z Tychów ale może być wysyłka. Czy np aquapet będzie ok?  cichlidenstadel ale wysyłka droga. Słyszałem też o kimś z Czech/Słowacji I o Jacku z Żor. Chciałem Fossorochromisy stado + jeszcze max 2 gatunki (akwa 300 x 80 x 75) , musze obsade zmienić bo mdoki zostały przy tarle Protomelas taeniolatus powybijane jak zresztą część reszty ryb. Jakis agresywny mi się trafił (a ma już 17-18cm) Dzięki
    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.