Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jeszcze nie robie ,,narazie patrze jak sie to robi i ubiegam wszelkie niepewnosci aczkolwiek pewnie kazdy z was ma go zrobionego co ??:) ,, bo zapewne innym denitryfikatorem jest tzw wiadro z woda co ??:)

... to lepiej zrobic samorobke ,, pozatym loobie majsterkowac ,,, :)

Opublikowano
aczkolwiek pewnie kazdy z was ma go zrobionego co ??:)

,, bo zapewne innym denitryfikatorem jest tzw wiadro z woda co ??:)


teochę mam trudności ze zrozumieniem Twojego pisania, bo nie pochodzę z epoki SMSa i wole jak jest pełnymi zdaniam :?

1. zaręczam ze deni aż taki wcale popularny nie jest, owszem pare osób ma jeszce wiecej miało dłuzej lub krócej ale bynajmniej ni ejest to standard

2. jęlsi pisząc wiadro mas zna myśli stale regularn epodmiany wody to trafiłeś w sedno sprawy - to jest najlepszy "denitryfikator" którego nic nie zastapi

Opublikowano

i tu mars masz rację może mieć deni hydroponicę sumpa filtry narurowe sumpa i bóg wie co a tonie zwalnia od regularnych podmian wody z tej prostej przyczyny że ww rodzaje filtrów pozwolą się pozbyć tylko części produktów przemiany materii póki co tak jest i tego nie zmienimy sensem użycia deni czy hydropinci jest utzrymanie no3 na w miarę bezpiecznym poziome lub możliwie najniższym

Opublikowano
aczkolwiek pewnie kazdy z was ma go zrobionego co ??:)

,, bo zapewne innym denitryfikatorem jest tzw wiadro z woda co ??:)


teochę mam trudności ze zrozumieniem Twojego pisania, bo nie pochodzę z epoki SMSa i wole jak jest pełnymi zdaniam :?

1. zaręczam ze deni aż taki wcale popularny nie jest, owszem pare osób ma jeszce wiecej miało dłuzej lub krócej ale bynajmniej ni ejest to standard

2. jęlsi pisząc wiadro mas zna myśli stale regularn epodmiany wody to trafiłeś w sedno sprawy - to jest najlepszy "denitryfikator" którego nic nie zastapi



na tym forum panuje jakas tendencja do zlosliwych odpowiedzi ,,,,

no coz bedzie trzeba pisac prostszym jezykiem dla osob z epoki komuny ...:)


tak dokladnie chodzilo mi o regularne podmiany wody dziekuje za odpowiedzi

Opublikowano

lukaszra, spoko - bedzie dobrze :)

marS ma racje. Skad wiesz, ze w ogole przyda Ci sie deni? Moze w przyszlosci nei bedziesz mial problemow z no3 (po to jest deni), podmiany tak czy siak trzeba robic , nie tylko po to - zeby usuwac no3. Wiec, jesli nie bedziesz mial przerybionego zbiornika, bedziesz dobrze i madrze karmil, do tego nie bedziesz zapominal o cotygodniowych podmiakach - deni bedzie Ci zbedne :)

Opublikowano

to jest najbardziej profesionalne forum jakie widziałem i w dodatku fajni ludzie. moze niektórzy mają korzenie z PRL, ale oni chodowali już rybki kiedy ciebie jeszcze w planach nie było, wiec czasem warto posłuchac ich rady.

Opublikowano

taki jest zamysl ....bdzo malo osobnikow ....


jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam


.... zgadzam sie ze ich wiedza jest olbrzymia lecz czasem forma i ton wypowiedzi powienien byc nieco inny ,,aczkolwiek dziekuje

Opublikowano
na tym forum panuje jakas tendencja do zlosliwych odpowiedzi ,,,,

no coz bedzie trzeba pisac prostszym jezykiem dla osob z epoki komuny ...:)


tak dokladnie chodzilo mi o regularne podmiany wody dziekuje za odpowiedzi



nie chodzi o złośliwe odpowiedzi tylko o wzajemne zrozumienie, bo w moim poprzednim pości z mojej strony złośliwości nie było. Każdy jak pisze szybko używa skrótów i często jakies błędy stylistyczne i orty zrobi ja tez.

ale co stoi na przeszkodzie aby używać Polskie znaki, używać kropki i przecinki i pisać pełnymi zdaniami .. w ten sposób pytanie jest czytelne, i nie trzeba się domyslać co kto miał na myśli - tylko poprawnie i docelowo odpowiedzieć.

Styl SMSowego pisania jest zapene prostszy ale moze prowadzić do nieporozumień do tego możemy dołozyć jeszcze młodzieżowy lub jakis inny slang i jest kosmos

Ty masz styl pisania SMSowy jak ja to nazywam i jest on dla mnie mało czytelny

jak chocby w Twoim poście powyżej, np przy tym zdaniu

taki jest zamysl ....bdzo malo osobnikow ....

fajnie było by dać cytat sabotage gdzie radził Ci jak akwa ma wygladać i byłoby wszystko jasne, a tak to zdanie nie dość ze napisane w skrócie, to do niczego wprost sie nie odnosi i trzeba się domyślić o co chodzi, lub dokładnie przeczytac Topik - a ja mam pogląd taki, iż skoro to Ty chcesz "pomocy" to ułatw "życie" osobie pomagającej tak , aby mogła się skoncentrowac na poprawnej odpowiedzi a nie na domyślaniu sie o co chodzi.

Jak być może zauważyłeś moje odpowiedzi są dość obszerne i mam nadzieję iż pomocne, i staram się dokładnie wyjaśniać wszystkie aspekty, aby pytający nie miał już watpliwosci. Tego samego oczekuje od pytającego - konkretnego w pełni zrozumiałego pytania


Polski jest naprawde pięknym językim, i czy koniecznie trzeba go tak kaleczyć.

Oczywiście możesz się ze mna nie zgadzać i dalej pisać "SMSy", jak i ja nie musze odpowiadac na pytania, które nie w pełni są dla mnie zrozumiałe i po probelmie.

Opublikowano
Wracając do denitratorów.. Weipro NL. Wygląd iście kosmiczny, możliwości duże, cena niestety też.


no cena niezla ,, i takze trzeba doliczyc pompe do niego prawda ???

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.