Skocz do zawartości

Ad Konings


pako

Rekomendowane odpowiedzi

Przeglądając po raz kolejny :) książkę "Back to Natur..." znalazłem coś co bardzo gryzie się z tym co wszyscy propagują na tym forum. Mianowicie w przykładowych obsadach do akwarium 400l

padła taka propozycja

-Capadichromis borleyi (1:3)

-Aulonocara jacobfreibergi (1:1)

-Sciaenochromis fryeri (1:1)

-Pseudotropheus demasoni (3:3)

O co tu chodzi wymieszane są 3 grupy które na dodatek jedzą każda co innego.

Czy guru się pomylił :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad to bardziej badacz jeziora niz akwarysta co do sprzeczności to kup książki np Andreasa Spreinata równie uznanego specjalisty od Malawi i zaręczam iż mało znajdziesz w ich książkach wspólnych mianowników.

U Ada obsady i podane wymiary akwa dla poszczególnych gatunków to totalna porażka, spreinat z kolei ma tendencke do przeginania w druga stronę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edek jak tak się napływa i napatrzy to odpływa i traci realizm ;) jego książki dużo mówią nam o tym jak konkretne ryby zachowują się w bajorze ... niech was ręka boska broni stosować jego obsady :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety książka Ada jest dla wielu osób pierwszą instrukcją dla początkującego malawisty.

Nie raz widziałem obsady z książki w akwariach 240l takich, że nie wsadził bym ich do 720l, niestety z takimi osobami ciężko się rozmawia aż do czasu kiedy w takim akwarium nie dochodzi do agresji, jednak muszę przyznać że akwarium takie jednak funkcjonuje i to bez żadnych problemów. Dworzec powoduje to że ryby są otępiałe, często przekarmione, dużo mniej kolorowe i nie ma mowy o fajnych naturalnych zachowaniach, no i zdanie włąściciela: - przecież jest im dobrze, rozmnażają się i się nie biją.

Tylko czy na tym to polega?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Dworzec powoduje to że ryby są otępiałe, często przekarmione, dużo mniej kolorowe i nie ma mowy o fajnych naturalnych zachowaniach, no i zdanie włąściciela: - przecież jest im dobrze, rozmnażają się i się nie biją.

Tylko czy na tym to polega?



No właśnie problem polega na tym. jak wytlumaczyc komus kto chce miec akwarium "towarzyskie" wybiera malawi (bo kolorowo) i ze to nie bardzo sie tak da z tymi rybami i w "takich" akwariach. Dla wiekszosc poczatkujacych akwarystow, lub mniej obeznanych wyznacznikiem dobrego sapomoczucia jest przychowek mlodych ryb., lub takie ksiazki jak w/w.

No tylko jak mozna kogos przekonac jak na przeciw siebie staje "Nasze" zdanie i zdanie guru Koningsa, wtedy to "My" jestesmy Ci przewrazliwieni i wymadrzajacy sie, ktorzy do tego nie znaja literatury fachowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tylko jak mozna kogos przekonac jak na przeciw siebie staje "Nasze" zdanie i zdanie guru Koningsa
IMO średnio bystra osoba po roku, może półtora sama na podstawie obserwacji ryb powinna wpaść że jednak coś jest nie tak

Jedna sie przekona o tym i zmieni obsade , a inna uzna ze "glupie te ryby" i zacznie meczyc inne, ktore zamiast sie pozabijac beda pomalu umierac w inny sposob.


Niestety prawda jest fakt ze poczatkujacy, zawsze wezmie ta opinie, ktora jest blizsza jego przyszlym planą , czyli jak bedzie chcial trzymac Aulonki z demasoni (to przyklad z kosmosu, wiec tym sie nie sugerujcie ze gdzie tak jest napisane) to znajdzie w jakiejs ksiazce takie polaczenie, lub ktos juz tak probowal i ryby "dawaly rade". Jedna osoba sie obrazi i powie ze to forum jest glupie, a inna sie przystosuje i uzna ze jednak ktorys z forumowiczow ma racje. To nie tyczy sie tylko ksiazek o Malawi, nie wiem jak jest z tanganika, ale podobne rzeczy mozna znalesc w ksiazkach o SA i CA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. Prawidłowa nazwa to Cyrtocara moorii. Na zdjęciach nie ma żadnej maylandii (obecnie metriaclima), wszystko poza Acei (dwa samce) to non mbuna. Według mnie wszystkie oprócz Fire fisha to różne odmiany A. stuartgranti sam zobacz ile tego jest https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara stuartgranti/index.html https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara sp. 'stuartgranti maleri'/index.html Równie dobrze mogą to być krzyżówki, bo Aulonocary bardzo chętnie się krzyżują, a wtedy nie dojdziesz z tym do ładu.
    • Na jednym ze zdjęć dwa samce acei. Samice mają mniej zaostrzone płetwy grzbietowe. Na zdjęciu z Fire Fisch to nie jest Red Red, ma za bardzo szpiczastą łepetynę  Reszta poza acei non mbuna  czyli nie moja bajka i nie podpowiem
    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.