Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, potrzebuje pomocy w doborze obsady do 375 L 150x50x50


Te rybcie już u mnie pływają:


-Labidochromis caeruleus

-Melanochromis cyaneorhabdos 'Maingano'


i co tu z podanych gatunków dobrac,tak by zgadzały sie w miare pod względem agresywnosci,zywienia,oraz stref w jakich lubią pływac?


-Red Red

-Ps. Demasoni

-Cynotilapia Afra Red Top Lokoma

-Pseudotropheus msobo magunga

-Pseudotopheus sp. elongatus mpanga

-Pseudotropheus tropheops sp. 'Chilumba'

-Pseudotropheus elongatus 'Neon spot'

-Pseudotropheus elongatus 'Chewere'


może macie jeszcze jakieś ciekawe pomysły i propozycje na dobraną obsade,ilość gatunków i wielkość charemów

Z góry dzięki za pomoc

Opublikowano

wiec proponujesz 3 gatunki max??

Ja skłaniam sie do 4 gatunków choc trzy w wiekszych charemach mogło by być efektownie,tylko cierzko sie zdecydowac, wszystkie by sie chciało... :lol:

Afra piekna ryba, zwłaszcza samiec ale smiczka...

Opublikowano

Z względu na dietę część odpada ( Ps. Demasoni, Ps. Elongatus 'Neon spot', Pseudotropheus tropheops sp. 'Chilumba' ).


Z pozostałych jeśli skłaniasz się do małych haremów to na pewno przydałyby się oddalone od skał Red - red i jako drugie ze względu na kolorystykę ( nie lubisz szarych samic ) msobo magunga ( tylko czy je dostaniesz, są ponoć problemy ) dla mnie jednak katalog ryb byłby szerszy.


'

Opublikowano
Red - red i jako drugie ze względu na kolorystykę ( nie lubisz szarych samic ) msobo magunga

i byłoby piekne akwa ze wszystkimi kolorami czyli yelloeki, maingano red redy lub msobo



dla mnie jednak katalog ryb byłby szerszy.

nie wydziwaj bo Ty jesteś pod tym względem zbyt nawiedzony :wink::lol: jemu na poczatek powyższy zestaw wystarczy, jak założy drugie akwa to mu dasz szerszy katalog

Opublikowano

Panowie jesli zdecydował bym sie na ta pierwsza trojke to w jakich haremach?


-Labidochromis caeruleus

-Melanochromis cyaneorhabdos 'Maingano'

-Pseudotropheus msobo magunga


oraz czy z pozostałej trójki można/warto by coś dołożyć/wymienic? prosze o uzasadnienie dlaczego tak lub nie poszczeólnego gatunku

i wiem ze demasoni inna dieta ale mysle ze dało by rade to pogodzić z innymi rybami.


-Pseudotopheus sp. elongatus mpanga

-Ps. Demasoni

-Red Red

-może jakies kulfony, one chyba mogły by zastąpic redy czyż nie ta sama strefe obieraja w akwa

Opublikowano

o przesadzie w ustalaniu haremow mowil juz mateuszt.

pozwole sobie zacytowac :


Tyle się mówi o tym stosunku płci, że wyrósł kolejny mit, że jak ktoś będzie miał inaczej niż 1+4, to będzie masakra, że trzeba redukować itp. Bzdura jakich mało. Zazwyczaj pochopna redukcja jest powodem problemów. Jeśli parametry wody, wskutek wzrostu ryb i zwiększenia ilości "produkowanych" zanieczyszczeń, nie ulegają pogorszeniu i nie ma jakiś szczególnych oznak nadmiernej agresji, to nie ma co redukować. To, że pojawiają się kolejne samce nie znaczy, że trzeba robić rewolucję. Wybarwianie się samców to początek przejawiania przez nie terytorializmu. Jeśli dodatkowo damy im nagle masę miejsca i usuniemy z akwa konkurentów, to będzie jatka. Sam fakt, że w akwa pojawia się 4, 5, czy 10 samiec nie znaczy, że zaraz będzie wojna. W takim przypadku dopiero konkretna redukcja obsady stwarza problem. Jestem przekonany, że obsada 5+5 sprawdzi się znacznie lepiej (w dobrze urządzonym akwarium), niż 2+5, czy nawet 3+5. Kolejne samce, które są na samym dole w stadzie będą zazwyczaj ignorowane. Rzadko zdarzają się tacy killerzy, którzy mając przewagę i tyle niewybarwionych samców obok siebie będą ich po kolei zabijać. A jeśli się zdarzą... to nie jest to normalna sytuacja i albo my coś źle zrobiliśmy, ale cechy indywidualne danej ryby każą jej eliminować wszystko, co się rusza, nie ważne, czy będzie 1+5, 1+10, czy 5+5. W takich przypadkach redukcja tego jednego samca jest wystarczająca. Po jego usunięciu sytuacja zazwyczaj się stabilizuje, a jeśli pojawi się następny robiący dym, zamiast wywalać z akwa 5 ryb, powinno się wyłowić tylko jego. Nie róbmy rewolucji, bo to zawsze stwarza problemy. Samo to, że chcemy mieć 1+3 nie jest powodem do redukcji, bo najczęstszą przyczyną masakry w akwarium są nasze zachcianki.

Opublikowano

Ok załapałem, zadając to pytanie konkretnie chodziło mi o msobo ponieważ reszta z tych trzech gatunków


-Labidochromis caeruleus

-Melanochromis cyaneorhabdos 'Maingano'

-Pseudotropheus msobo magunga


które chyba napewno znajda sie w obsadzie mojego zbiornika jest jedno kolorowa bez względu na płec

a ze msobo samce sa zaje... chciałem wiedziec czy niema przeciwwskazn by byly np 2+n

a co myslisz o reszcie obsady,jej wyglądzie i rozłożeniu w strefach jakich lubią pływac co bys zostawił co dołożył,ogólnie jakieś typy z tych gatunków ktore typuje z pomocą tutaj kolegów malawistów?

Opublikowano

Zauważmy jednak, ze 5 + 5 to ryb 10 a 1+5 to tylko 6. Zazwyczaj słabsze samce są eliminowane rzadziej ignorowane, nie chodzi tu o kilera dominanta ale o wszystkie samce, po prostu najsłabszy dostaje w łeb od wszystkich silniejszych a jak już nie ma całego ogonka to jeszcze od samic i pozostałych gatunków. Dlatego redukcja samców i dogmat haremu bardziej wynika z realiów i warunków lokalowych niż z mitomanii.


"Zazwyczaj pochopna redukcja jest powodem problemów. Jeśli parametry wody, wskutek wzrostu ryb i zwiększenia ilości "produkowanych" zanieczyszczeń, nie ulegają pogorszeniu i nie ma jakiś szczególnych oznak nadmiernej agresji, to nie ma co redukować."



Nie ma co redukować ... podpisuje się obiema rękami ale gdy ma się na te samce miejsce. Jeśli zakładasz akwa dla obsady 3 gatunkowej i kupujesz po 12 ryb z każdego gatunku. To jak ci wyjdzie zamiast planowanych 3 na 5, powiedzmy 7 na 5 i to w każdym z 3 gatunków to czekając na naturalną eliminacje możesz mieć problem z zupą w akwa a o dworcu już nie wspomnę.

Opublikowano

Hari, zauważ, że głównym założeniem mojego posta było to, że nic złego się nie dzieje. O pochopnej redukcji pisałem, że ma miejsce, kiedy te 5 samców żyje w zgodzie. Ani jednym słowem nie napisałem, żeby czekać, aż same się zredukują. Zawsze wszyscy zakładają, Twój post też jest utrzymany w tej konwencji, że jak będzie więcej samców, to będzie źle, pozabijają się, będzie zupa i w ogóle nie ma co próbować. A ja mówię, że próbować trzeba. Nie znajdziemy 2 akwariów, w których panują identyczne warunki, ani nie możemy zapominać o cechach indywidualnych (które podejrzewam, że bardziej zależą od warunków, niż od "charakteru" poszczególnych ryb). Zakładanie, że musi być 1+3, czy 3+5, to zupełnie bezsensowne zamykanie się w ramy, które wcale nie muszą być takie sztywne. Może w tym momencie oprę się na swoim przykładzie (wiem, że tu dyskusja toczy się o mbunie, ale przy nie mbunie schematy są dokładnie takie same). Jak wkładałem 4 samce na 5 samic (+1 niewiadoma ;) ) też słyszałem, że tyle samców się pozabija, że nie mbuna to strasznie terytorialne ryby, że zabijają jednym strzałem (o czym z resztą sam się przekonałem, bo sam tak straciłem jedną samice ;) ). Najogólniej pisząc, od ponad roku 4 dorosłe samce żyją sobie w zgodzie, a dopóki sam nie popełniłem błędu, to wszystkie były wybarwione. Dopiero moje zaniedbanie sprawiło, że sytuacja trochę się zmieniła, ale najprawdopodobniej nie miałbym najmniejszego problemu w powrocie do tej sytuacji. Tak samo nie miałbym problemu, żeby wpuścić stado 6+6 (takie były pierwotne plany ;) ). Ale gdybym wpuścił jednego samce na 6 samic, to też bym do dzisiaj piał, że musi być jeden samiec i koniec. Poza tym kto powiedział, że jak sobie zaplanujemy po jednym samcu z 3 gatunków, to się nie pozabijają :?: Równie dobrze mogą się pozabijać, a teoretyzując jest na to większa szansa, bo w końcu im większe terytorium, tym samiec bardziej go broni... Im bardziej samiec czuje się władcą, tym jest bardziej agresywny. A, że teoria ma się zazwyczaj nijak do praktyki...


A co do tego, czy ma się miejsce, to trzeba to przemyśleć zakładając akwarium. Kto każe ładować 3 gatunki po 10 sztuk do 240 :?: Może ktoś przez forum na siłę wpycha ryby prosto do akwarium :?: Jak takie rzeczy przemyśli się przed wpuszczeniem ryb, to później nie będzie dworca. Równie dobrze można wpuścić 5 ryb i czekać co z nich wyrośnie. Przy 2 gatunkach będzie 10 ryb w 240l. Ktoś da mi pisemną gwarancje, że one się pozabijają jak będzie 4+1 :?: Bo ja mogę dać, że są szanse, na utrzymanie takiego układu.

Szkoda tylko, że wszystko robimy tak pochopnie. Na dobrą sprawę wpuszczając ryby do akwa nie myślimy do końca co będzie w przyszłości (bo w końcu lepiej sobie narobić problemów, jak zrobimy dworzec i zredukujemy go do "regulaminowej" liczby ryb). Już planując obsadę zakładamy jej redukcję, bo ktoś powiedział, że jak będzie więcej niż 3 samce, to się pozabijają. Bzdura. Bzdura. Bzdura.


Zazwyczaj słabsze samce są eliminowane rzadziej ignorowane, nie chodzi tu o kilera dominanta ale o wszystkie samce, po prostu najsłabszy dostaje w łeb od wszystkich silniejszych a jak już nie ma całego ogonka to jeszcze od samic i pozostałych gatunków.
Tak samo, jak ja teoretyzowałem pisząc, że słabsze samce są ignorowane, tak samo Ty teoretyzujesz, że słabsze samce są zabijane. To nie od nas zależy jak będzie, tylko od ryb, a ryb do niczego się nie zmusi. Moje zdanie wynika z moich doświadczeń, a Twoje z Twoich. Mnie nikt nie przekona, że mam niewłaściwe doświadczenia, bo nie raz udało mi się utrzymać większą niż odgórnie ustalona liczba zdominowanych samców. Tak samo Ty, nie dasz się przekonać, bo pewnie też nie raz straciłeś samca, który był na najniższym szczebelku w akwa. Do czego to prowadzi :?: Ano do tego, że i Ty i ja mamy rację, a odgórne zakładanie, że 5 samiec dostanie po łbie, 6 nie będzie miał płetw, a 10 w ogóle ze strachu przed innymi pozostanie całe życie pod postacią ikry, lub że zawsze będzie spokój, bez znaczenia, czy będziemy mieli 5, czy 10 samców jest zupełnie bezsensowne. Trzeba próbować, trzeba eksperymentować i przede wszystkim trzeba samemu zdobywać doświadczenie, a nie ślepo wierzyć, że jak się nie będzie miało regulaminowego haremu, to będzie źle.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.