Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
A dlaczego uważasz ze ryby to dla mnie zabawka? Skąd masz tą pewność? Mam akwarium już nawet nie pamiętam od kiedy i nigdy nie było ono dla mnie zabawką. Po prostu fascynuje mnie te hobby...


Dlatego ->

A jak mi rybki zdechna z braku miejsca do wpuszczze stado gupików i bedzie spoko...
Opublikowano
Zacznijmy od tego że w baniaku mało co wygląda naturalnie.
Czyli najlepiej nic nie zmieniac i zostawić ot tak nienaturalnie?

Kamoli nie da się tak ustawić żeby zakryły całą tyną ścianę - zwłaszcza w wysokim.
A kto mówi o zastawianiu całej ściany? Można zastawić część bo nie problem o płyty wysokości 50 cm. Z tyłu czarna folia - świetny efekt głębi - oczywiście IMO :)
Osobiście nie widzę różnicy między dobrze ustawionymi w tle kamieniami a tłem z CR.
Ja osobiście widzę i to bardzo dużą. Kamienie mają soją fakturę, której niestety amatorzy nie potrafią odtworzyć. Kiedyś Ktoś już napisał, że zamiast rzeźbić lepiej jest popsiukać płytę styropianu pianką i ściąć na równo nożem kuchennym...to daje ciekawą fakturę i nie wygląda imo kiczowato.
W moim baniaku oglądający nawet nie wiedzą że to jest pianka "obsmarowana" zaprawą.
Niestety ale każdy kto wstawia fotkę do galerii bądź na forum wystawia się na krytykę bądź pochwały. Ja (nie)stety potrafię odróżnic naturalne kamienie od styro obsmarowanego pianką :lol:
Nie widziałeś takiego akwarium po kilku tygodniach od zalania więc nie powinieneś się na ten temat wypowiadać,

To po co jest forum??? :twisted: Nikt Cię nie zmusza do czytania moich prywatnych opinii :evil:

kamienie porastają takim samym glonem jak CR więc różnicy praktycznie nie ma a ciężaru nie widać na oko.
Nie chodzi o ciężar tylko o a) fakturę B) rzeźbę - człowiek nigdy nie doścignie natury.

Piankę łatwiej uformować i przykryć sprzęt
Mi udało się zasłonić sprzęt kamolami i roślinnością bez cr i styropianu. Ale skoro niektórzy wolą pójść na łatwiznę... :twisted: IMO wykonanie tła z cr wcale nie należy do prostych zadań ale mam tu na myśli tylko samo wyrzeźbienie kamieni w styropianie.

myślisz że wielu z nas zrobiło tło z pianki bo nie stać nas na kamienie ??
Wiem ile kosztują kamole (grosze) a ile cr, styropian jakiś silikon akwarystyczny itd...więc nie mów mi że podejrzewam kogoś że go nie stać na kamienie bo to bezsensowny argument :twisted:
Wist polega na tym że tło tego typu jest w stanie imitować jednolitą półkę skalną, nie osiągniesz tego efektu klejąc silikonem puzzle z łupka.
Niestety ale większośc teł z cr własnie tak wygląda...jak puzzle a nie jak jednolita skała :twisted:
Żeby oceniać czyjąś pracę trzeba znać najpierw efekt końcowy, zdjęcia często nie oddają efektu, a zdjęcia suchego tła zaraz po wykonaniu już na pewno nie. Gdybyś zadał sobie odrobinę trudu i zajrzał do mojego artykułu (fotki surowego tła) a potem zobaczył foty wykonane po miesiącu to byś doszedł do podobnego wniosku.
Niestety ale tu Cię zaskoczę bo widziałem już wcześniej Twoje tło i wygąda jak ww puzzle...niestety glon niewiele pomógł w ujednoliceniu go :? I myślę, że właśnie to jest problemem wielu teł z cr...zbyt wiele części na zbyt małej powierzchni. Porównajcie tła BTN - tam większość powierzchni tworzy jednolity kamień a niestety większość autorów teł z cr tworzy - Jak to Ktoś kiedyś już nazwał worek węgla :twisted: czyli zbyt dużo zbyt małych części i tak tez jest w wypadku tła opisanego w tym wątku.


PS1 Jeśli ktoś wie, które tło mam na myśli mówiąc że były moduły przypominające skały, naklejone na szybę a w nich były jakieś media filtracyjne, pomiędzy modułami czarna folia to poprosze o wstawienie linku bo nie mogę znaleźć :roll:

PS2 sorry za tyle niestety :lol: ale same mi się jakoś wstawiały :roll:

Opublikowano

Próbowałem 3 razy i poległem. Teraz mam naturalne płyty wapienia w akwa i nie zamieniłbym na tło z CR, szczególnie te które są ostatnio prezentowane. :?

Opublikowano
Mi udało się zasłonić sprzęt kamolami i roślinnością bez cr i styropianu. Ale skoro niektórzy wolą pójść na łatwiznę... :twisted: IMO wykonanie tła z cr wcale nie należy do prostych zadań ale mam tu na myśli tylko samo wyrzeźbienie kamieni w styropianie.

http://www.um-um.pl/malawi/details.php?image_id=8612&mode=search

Pięknie zasłonięte:) Porównując jedną i drugą robote nie wiem kto szedł na łatwizne:)


cezarix napisał(a):

Nie widziałeś takiego akwarium po kilku tygodniach od zalania więc nie powinieneś się na ten temat wypowiadać,


To po co jest forum??? :twisted: Nikt Cię nie zmusza do czytania moich prywatnych opinii :evil:



Opinie i rady wyraża się na jakiejś podstawie. Nie zwykłem odzywać się w kwestii CR bo nigdy tego nie robiłem. Tymbardziej jeśli nie widziałeś akwarii kolegów skąd wiesz jaką posiadają "głębie"?

Widziałem już dużo i o ile o gustach się nie dyskutuje o tyle tło dodaje więcej trójwymiaru i głębi aniżeli czarna folia.


Nie chce tutaj nawiązywać do twojej opini i gustach. Chodzi mi przedewszystkim o mówienie i radzenie w tematach o których się wie mało. Pisałem na początku... nie robiłem, nie brałem udziału w CR to się nie odzywam tylko szukam okazjii by sie nauczyć, dowiedzieć itd. Ty jak czytam próbujesz "mi" wmówić zalete twojego wystroju skoro nigdy nie próbowałeś ani nie widziałeś "amatorskiego tła" naszych kolegów.

I również nie lubie CR bo wole płyte skalną, itp jednakże szanuje ich zdanie i wiedze którą w tej materii posiadają.


A wracając do gust to opinni na temat CR jest wiele ale jeszcze się nie spotkałem z tym by ktoś powiedział coś takiego jak ty. CR oferuje niezwykłe możliwości do odzwierciedlenia jakiejś groty, płyty skalnej w miniaturze. I choćby był to kompletny niewypał na żywo daje tak czy siak efekt kamienia z wypukłościami, zapadlinami, cieniem. Nie oszukujmy się folia z tyłu wygląda ok ale jak czyścimy szybe tylną co 2 dni. Osiadający glon daje nam wspanaiły efekt fototapety:)

Opublikowano

http://www.um-um.pl/malawi/details.php? ... ode=search może zobacz aktualną fotkę czesterku? Dużo sie nauczyłem od ostatniego wystroju :twisted:

Co do wyrażania własnych opinii to

Jak się podoba?
- czyli kolega sam o to poprosił. Nie pytał o to jak zrobic takie tło - i na to mu nie opowiadam. Nie pytał ile położyć warstw cr - i o tym tez nie piszę - daczego? bo nie robiłem nigdy tła z cr. A kolega spytał czy mi się podoba to mówię jasno i wyraźnie, że nic szczególnego i powtarzalne jak pozostałe styropianowe atrapy skał. Nikt nie potrafi się posilić coś szczególnego...staram sie ich do tego zmobilizować :twisted:


czester a Ty masz tło z czarnej folii?

Opublikowano

Naprawdę musisz je tak często czyścić? Jeśli tak to współczuję...ja mam już miesiąc i ani razu nie czyściłem bo glon jakoś nie chce tam rosnąć :D Na przedniej szybie są bardziej widoczne i tylko tam trzeba od czasu przetrzeć:) ale to pewnie kwestia ustabilizowania parametrów w zbiorniku...no i każdy kto trochę bawił się w akwarystykę roślinna wie że zdrowe rośliny to brak glonów:) u mnie akurat rośliny pięknie bujają:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam serdecznie, mała aktualizacja sytuacji w akwarium po niecałych 3 miesiącach. Zaczynając od ryb. Każdy gatunek ma się dobrze i rozwija prawidłowo. Ryby regularnie podchodzą do tarła, ale wiadomo, przez swój wiek raczej mało która samica ma szanse donosić ikrę. Tutaj na wyróżnienie zasługuje jedna z samic M. Kingsizei Lupingu, która aktualnie dzielnie nosi młode, tym samym stając się pierwszą matką w moim akwarium. Ciekawe jest to, że samica ta jest zdecydowanie największym osobnikiem tego gatunku w mojej obsadzie, a szczęśliwego samca, który rozwinął sprytny plan na życie opierając go o 500+ nawet nie umiem rozpoznać. Reszta ryb z tego gatunku jest mała i po prostu żółta, żaden samiec nazbyt nie wyróżnia się od reszty. Niemniej jednak cieszy mnie obrót tej sytuacji i mam nadzieje, że chociaż część młodych zdoła się odchować. Samczyki Msobo Magunga zaczynają się wybarwiać i jak przy tym gatunku bywa - na 11 ryb mam póki co 5 pewnych samców. Spodziewam się, że ten gatunek wyjdzie bardzo słabo jeśli chodzi o stosunek samic do samców. Liczę na chociaż 3 samiczki. Fainzilberi Makonde są o tyle problematyczne, że mam najprawdopodobniej samiczki klasyczne i OB. 5 samic OB jest na pewno, a ile klasycznych jeszcze nie wiem. Na pewno są 3 piękne samce, które z dnia na dzień robią na mnie większe wrażenie. Zauważalnie poprawiła się również sytuacja wizualna akwarium dzięki równomiernemu porośnięciu kamieni, modułów oraz tła. Moim skromnym zdaniem jest nieźle.Najważniejszy aspekt rozwoju akwarium jest taki, że po pół roku od wpuszczenia ryb nie było ani jeden straty. Obsada jest ruchliwa, aktywna i póki co udaje jej się omijać choroby. Oczywiście oby tak pozostało. Zdjęcie z 21.10.2025r Zdjęcie z 01.11.2025r Na zakończenie 2 samczyki wyróżniające się na tle obsady Metriaclima Msobo Magunga - wybarwiający się samczyk Metriaclima Fainzilberi Makonde - samczyk alfa/beta w akwarium, dużo bardziej widoczny i aktywny od centralnego, większego samca swojego gatunku
    • Pewnie że ma sens, bawię się w tego typu prototypy filtracyjne. Dużo zależy od tego jakie masz możliwości, miejsce itp. Wszystkie rozwiązania mają swoje zalety i wady. Jeśli chcesz robić i kleić sam, to polecam robić na szkle a nie na tworzywie sztucznym.
    • Witam, Przeglądając chiński portal zakupowy, natrafiłem na takie ustrojstwo: https://a.aliexpress.com/_EzdsOEk Filtr na bazie skrzynek PP na media filtracyjne z systemem przelewów i deszczownic.  Oraz drugie ustrojstwo, coś na podobieństwo kaskady/sumpa który jest nad zbiornikiem: https://a.aliexpress.com/_EzYagA8 Tu należałoby oczywiście wykonać to DIY w odpowiedniej wielkości i zastosować odpowiednią do wielkości zbiornika pompę. Co sądzicie o takich systemach filtracji, miało by to sens w Malawi?   Mam trochę miejsca nad akwarium i myślę czy by go w ten sposób nie wykorzystać.
    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.