Skocz do zawartości

Malawi 1/2 gatunkowe 200l


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć.

Jako że nie mogę sobie pozwolić na większy baniak to chciałbym zrobić 200l i tu kilka pytań do Was.

Jaki 1 lub 2 gatunki do takiego baniaka przy parametrach podanych poniżej?

Czy coś zmienić (sprzęt w połowie przyszedł na drugą połowę czekam)?

 

Parametry wody z kranu (woda wodociągowa) robione testami kropelkowymi jbl:

PH - 7,5

GH - 11 (mowa o kroplach)

KH - 13 (mowa o kroplach)

NO3 - 5

NO2 < 0,01

NH4 <0,05

 

Osprzęt:

Akwa 100x40x50

Filtr Aquael ultramax 1500 - czy dokładać drugi wewnętrzny?

Cyrkulator Jabeo SOW-3N

Grzałka 200W

Podłoże granulacja 0,4 - 1,4 (kwarcowy ceramiczny)

Kamienie - Dark Rock

Dostałem od znajomego nowe nie używane bakterie: Microbe-lift Special Blend 251ml bakterie w płynie - pytanie czy się nadadzą jak już je dostałem?

Dodawać jakiś uzdatniacz?

 

Mi się nie spieszy z rybami mogę i je kupić za dwa miesiące. Kwestia dopięcia wszystkiego na ostatni guzik.

 

 

Pozdrawiam.

 

 

 

 

 

Opublikowano

Po pierwsze witaj na forum KM :)

Moja opinia jest taka. Wszystko jest w porządku oprócz wielkości akwarium. Niestety ale jest za małe.

Być może utrzymasz tam harem Pseudotropeheus elongatus neon spot  albo coś podobnej wielkości.

Tylko rodzi się pytanie - czy dla Ciebie nowicjusza w tym temacie będzie takie akwarium zadowalające?

5-6 ryb w tym może 2 samce.  Jednogatunkowe jest piękne ale myślę, że trzeba do tego dorosnąć.

Pamiętaj, że w małym akwarium ryba nie ma gdzie uciekać. Gnębiona zginie a truchło rozwali biologię w trymiga.

Im większe tym paradoksalnie łatwiej

Może możesz sobie pozwolić choćby na standardowe 120*50*40 lub 120*50*50?

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
57 minut temu, MisQ1910 napisał(a):

 

Dostałem od znajomego nowe nie używane bakterie: Microbe-lift Special Blend 251ml bakterie w płynie - pytanie czy się nadadzą jak już je dostałem?

Tak, nadadzą się 🙂 To jedne z lepszych bakterii dostępnych  na rynku.

Opublikowano
53 minuty temu, Bojar napisał(a):

Po pierwsze witaj na forum KM :)

Moja opinia jest taka. Wszystko jest w porządku oprócz wielkości akwarium. Niestety ale jest za małe.

Być może utrzymasz tam harem Pseudotropeheus elongatus neon spot  albo coś podobnej wielkości.

Tylko rodzi się pytanie - czy dla Ciebie nowicjusza w tym temacie będzie takie akwarium zadowalające?

5-6 ryb w tym może 2 samce.  Jednogatunkowe jest piękne ale myślę, że trzeba do tego dorosnąć.

Pamiętaj, że w małym akwarium ryba nie ma gdzie uciekać. Gnębiona zginie a truchło rozwali biologię w trymiga.

Im większe tym paradoksalnie łatwiej

Może możesz sobie pozwolić choćby na standardowe 120*50*40 lub 120*50*50?

 

Fakt jest taki że to jest max który mogę wcisnąć. Dlatego myślałem o jedno a miałem nadzieję na dwu gatunkowe. Co do jednego gatunku to co wsadzić z rodziny Mbuny?

Opublikowano

Pseudotropeheus elongatus neon spot

Labidochromis perllmut

często ludziska hodują Chindongo saulosi - ja osobiście nie polecam bo potrafią być naprawdę agresywne

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
15 hours ago, MisQ1910 said:

Fakt jest taki że to jest max który mogę wcisnąć.

Długość 100cm, ale jak z szerokością, nie dasz rady wcisnąć kilku centymetrów więcej? Ludzie często w początkach skupiają się na długości, szerokość im ucieka - sam to przerabiałem i jako pierwsze postawiłem 240L zamiast 350L, na które miałem miejsce. Dla mbuny 100x40x50 a 100x50x50 to duża różnica, w tym drugim możesz już trzymać dwa spokojne gatunki. 

Opublikowano

Niestety temat wielkości zbiornika zostaje niezmienny (względy metrażowe). Obsada zostanie jednogatunkowa ;) Co do bakterii w opiniach ludzie piszą że strasznie śmierdzą (nie jestem "uczulony" na zapachy żeby mi tylko żona nie urwała głowy).

  • Lubię to 1
Opublikowano

Jeśli ze startem akwarium Ci się nie spieszy, to sprawdź datę ważności tych bakterii i jeśli jest solidny zapas to zostaw je na, odpukać, czarną godzinę. Startować i tak będziesz pewnie od maluchów, które siłą rzeczy nie brudzą tak mocno jak dorosłe, biologia się będzie dostosowywać do nich z czasem. 

Co do wyboru to najspokojniejsze byłyby pewnie yellowki, ale samce są mocno podobne do samic. 

Melanochromis interruptus ma żółte samice, jest względnie spokojny a wybarwiony samiec gniecie jajca. 

Elongatus mpanga podobnie jak wyżej, samice niebieskawe i ciut brzydsze, ale gatunek na ogół spokojny.

Problemem z jednogatunkowym akwarium może być antykoncepcja, pomyśl o jakimś giętozębie (Synodontis) żeby trochę kontrolował populację.  

  • Lubię to 1
Opublikowano

Dla mnie saulosi lub perlmutt. Oba w jednogatunkowym akwarium wyglądają dla mnie obłędnie.

Temat bakterii to może się powtarzam, ale dla mnie chwyt marketingowy nic więcej. Możesz wlać, nie zaszkodzi, ale pomóc też raczej nie. Z doświadczenia, akwarium na starych gąbkach, które nie były od dawna używane plus brud z gąbki i zazwyczaj od razu biologia kulawo, ale rusza. Wszystko świeże, to można litrami lać, a biologia i tak ruszy kiedy będzie chciała.

  • Lubię to 2
Opublikowano
5 godzin temu, ziemniak napisał(a):

Dla mnie saulosi lub perlmutt. Oba w jednogatunkowym akwarium wyglądają dla mnie obłędnie.

Temat bakterii to może się powtarzam, ale dla mnie chwyt marketingowy nic więcej. Możesz wlać, nie zaszkodzi, ale pomóc też raczej nie. Z doświadczenia, akwarium na starych gąbkach, które nie były od dawna używane plus brud z gąbki i zazwyczaj od razu biologia kulawo, ale rusza. Wszystko świeże, to można litrami lać, a biologia i tak ruszy kiedy będzie chciała.

Też miałem takie zdanie jak Ty odnośnie dodawania bakterii do akwarium ale po ostatnich eksperymentach jestem pozytywnie zaskoczony i zmieniłem swoje podejście do zagadnienia 😉

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.