Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W domu mam max 21 stopni, kupię FX6, zobaczę jak to wyjdzie z tą temperaturą.

20 godzin temu, Ensa napisał(a):

FX 6 ma wszystkie części zamienne dostępne, to raz. Dwa, ma grube, karbowane rury, które nie przytykają się jak zwykle. Ma regulowany przepływ i dwa wyjścia, ruchome które ustawiasz dowolnie. Cyrkulacja jest super. Do tego nie ma klipsów, ktôre są mega awaryjne. Ma niewygodne wyciąganie wkładów i nie ma spustu wody. Zobacz ile jest na rynku. Zobaczymy jak po latach będzie oceniany. Aquael. Jbl już bym nie kupiła, Eheima też nie, a ten w ciemno po raz drugi mam go dobrych parę lat

A jak u Ciebie wygląda sprawa temperatury wody w akwarium? Miałam plan aby rozmontować do zera nanurowca ale przecież jeszcze ta grzałka i purigen 🤔 no chyba że okaże się że grzałka nie potrzebna, ale tego dowiemy się jak fx6 przyjdzie ;)

Opublikowano
W dniu 28.12.2023 o 20:28, Ensa napisał(a):

FX 6 ma wszystkie części zamienne dostępne, to raz. Dwa, ma grube, karbowane rury, które nie przytykają się jak zwykle. Ma regulowany przepływ i dwa wyjścia, ruchome które ustawiasz dowolnie. Cyrkulacja jest super. Do tego nie ma klipsów, ktôre są mega awaryjne. Ma niewygodne wyciąganie wkładów i nie ma spustu wody. Zobacz ile jest na rynku. Zobaczymy jak po latach będzie oceniany. Aquael. Jbl już bym nie kupiła, Eheima też nie, a ten w ciemno po raz drugi mam go dobrych parę lat

1. Koszt silnika FX6 to 60% ceny nowego filtra. Części do Aquaela powinny też być dostępne...

2. Karbowane rury łatwiej się wyginają, ale ograniczają przepływ. 4 rury Hypermaxa trudniej zmieścić.

3. Oba mają regulację przepływu, ale w FX jest większe zużycie prądu przy mniejszym przepływie (na 0l/h ciągnie ok. 20W).

4. Hypermax ma o ok. 60% większą pojemność na media (FX6 realnie ok. 10l (media + gąbka!) i większą wydajność (przepływ +ok. 30%) przy mniejszym zużyciu energii (silnik stałoprądowy), ale jest droższy.

Opublikowano
Godzinę temu, asiek097 napisał(a):

W domu mam max 21 stopni, kupię FX6, zobaczę jak to wyjdzie z tą temperaturą.

A jak u Ciebie wygląda sprawa temperatury wody w akwarium? Miałam plan aby rozmontować do zera nanurowca ale przecież jeszcze ta grzałka i purigen 🤔 no chyba że okaże się że grzałka nie potrzebna, ale tego dowiemy się jak fx6 przyjdzie ;)

Ja mam 25C i bez grzałki by było 23/24, chyba, bo nie sprawdzałam. Purigen elegancko dajesz do FX 6:-) ja w ogóle mam w nim matrix, purigen, czasami węgiel. Sama sobie uzupełniasz wkłady jak chcesz, jest to mega wygodne. Gąbki mam tylko z boku i na samej górze watę, tj ten biały wkład który wyłapuje najmniejsze zanieczyszczenia. Przy pierwszym odpaleniu tylko zostaw 8 l wody w nim. Uruchamianie jest bajecznie proste. Sam się odpowietrza. Jak przestanie pracować, nie zdziw się:-)

Opublikowano

@asiek097 zobacz „Filtr ultramax 2000,chodzi od miesiąca, wylot super,ale mam wrażenie, że wlot bardzo słabo ciągnie,syf 1 cm od wlotu nawet nie drgnie...prefilt cały czas prawie czysty....wąż nigdzie nie zagięty...Czy ktoś może pomóc laikowi?🙏🙏🙏🫣🫣” i dalej reszta takich opinii

IMG_6104.png

Opublikowano

Jeśli  jesteś zadowolona z dotychczasowej pracy narurowca i pracy grzałek, a jedynym problemem jest  odkręcanie korpusów filtrów, to osobiście nie chciało by mi się robić wielkiej „wojny „ w filtracji. Pierwszą rzeczą, którą bym zrobił, to zgodnie z sugestią Bartka, odkamieniłbym gwinty.  Potem trochę wazeliny na gwint.  Faktem jest, że częste  odkręcanie korpusów powoduje, że gwint „matowieje” i może zacierać się.  Wtedy trochę drobnej pasty polerskiej,  małe polerowanie i wszystko powinno wrócić do normy.  
Warto zwrócić też uwagę, na sposób mocowania korpusów, czy są „sztywne” przy odkręcaniu. Element często niedoceniany, ale wiem, że istotny. Od blisko 3 lat odkręcam korpusy co 1-2 tygodnie, i ZERO problemów. 

  • Lubię to 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Podepnę się do tematu :) @asiek097 wybrałaś już ten filterek? Ciekaw jestem na co padło i jak wrażenia z pracy filtra. Rozmyślam nad akwarium o długości 200cm i nie ukrywam, że filtrację najchętniej ogarnąłbym jakimś solidnym kubłem żeby nie bawić się w jakieś sumpy, narurowce czy moduły filtracyjne. Te ostatnie wydają mi się wielce atrakcyjne ale nie widzę możliwości czasowych żeby je wykonać.

@Bojar wspomniałeś coś o przerobionym wylocie, który rozbija strumień wody. Mógłbyś nieco rozwinąć temat? Zaciekawiłeś mnie tym.

Opublikowano
53 minuty temu, Vrzechu napisał(a):

@Bojar wspomniałeś coś o przerobionym wylocie, który rozbija strumień wody. Mógłbyś nieco rozwinąć temat? Zaciekawiłeś mnie tym.

U mnie pompa z narurowca powodowała IMHO zbyt duży prąd wody. Ryby nie chciały zbytnio pływać przy wylocie a brudy omijały wlot do filtra (po drugiej stronie akwarium). Zastosowałem coś takiego z ali.

Sprawdziło się bardzo dobrze. Wylot jest takiej konstrukcji, że powoduje zawirowanie wody przy wylocie, zmniejszając gwałtowność prądu wody. U mnie to bardzo pomogło. Jest spokojniej i wbrew pozorom czyściej.

image.png.7cb57a84dd40d1dab5169381a7bf8ebc.png

  • Lubię to 1
Opublikowano

@Bojar dzięki. Skuteczność tego wylotu u Ciebie polega na tym, że na tych przegubach jakoś sobie nadałeś mu kształt i przez to osłabiłeś strumień wylotowy czy on w środku ma jakieś elementy rozbijające strumień?

Opublikowano

@Vrzechu  Sorry za jakość fotki. Wylot ma w środku dwie ala łopatki skręcone jak gwint na śrubie. One powodują zawirowanie i tym samym rozproszenie wody przy wlocie. Wadą tego rozwiązania jest konieczność umieszczenia wylotu pod wodą bo inaczej rozbryzguje na boki

image.thumb.jpeg.23696b0b9fb2e9fbcd1dc05fee180f56.jpeg

  • Lubię to 1
Opublikowano

Też to używam u siebie. Miałem wylot kubła w rejon karmienia i robił się bałagan. A przy tej mocy kubełka strumień jest nieco poszarpany. Nie ma mocy do pchania ale jednocześnie ładnie dotlenia według mnie. Tylko Mam problem aby to się trzymało wylotu kubła bo przejściówki nie mam idealnej i wielkie cielaki synodontisy często mi to strącają do akwarium. Chyba ich to bawi. 

Ale rzeczywiście działa to tak jak opisują czyli woda kręci się jakby w kółko. Widać to nawet jak wylatuje. Dobre latem gdy temperatury rosną. 

  • Lubię to 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
    • 2 x a520e da podobny efekt (trochę lepszy) jak a502ps + a520e, a będzie trochę taniej. A520e ma trochę większą pojemność; wiążę DOC i azotany. a502ps tylko DOC. Przy czystej wodzie (mało DOC) kombinacja może być 2x gorzej niż samo a520e...Wydaje się, że to po prostu nie przemyślana a popularyzowana idea. https://www.purolite.com/product/a520e https://www.purolite.com/product/a502ps
    • Wątek chyba do zamknięcia... Niestety hodowla jest całkowicie zlikwidowana. Również niestety przez nieporozumienie umówione dla mnie saulosi pojechały w świat.   
    • A502PS ma właśnie pochłaniać związki i zanieczyszczenia organiczne po to żeby PA202 mogła spokojnie pracować i pochłaniać NO3 🙂  Przy okazji pytanie czy ktoś kto używał może testu na DOC - Rataj ANTIALGAE CHSK? https://www.invital.pl/rataj-antialgae-chsk-test  Jeżeli tak, to czy jego wyniki rzeczywiście pokażą poprawę po zastosowaniu Purigenu lub A502PS?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.