Skocz do zawartości

Test JBL NO3 przeterminowany?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
55 minut temu, piotriola napisał(a):

Dalece temu produktowi do ideału

Wystarczy że podadzą czas wstrząsania tak jak w starej instrukcji i test będzie dokładny.

Na razie robię pomiary według starej instrukcji z czasem wstrząsania 1 minuta.

Zrobili błąd w instrukcji żeby wstrząsać do czasu rozpuszczenia proszku bo ten proszek rozpuszcza się po kilku sekundach a kilka sekund to czas za krótki na zabarwienie cieczy stąd wiele wpisów jak to niskie ludzie mają NO3, zazwyczaj podają 2 do 5 jeśli wstrząsają tak delikatnie i krótko jak osoba na filmie.

A to że JBL odpisuje na mejla że jest wszystko w porządku to jest coś co ciężko zrozumieć że firma sama sobie strzela w kolano nie próbując nawet sprawdzić w czym rzecz tylko odpisuje że w porządku bo w instrukcji napisane, firma nie poważna, ale oni w końcu to poprawią jak im spadnie sprzedaż ( a spadnie jeśli to nagłośnić w internecie ) i się kapną dlaczego, o ile maja na tyle inteligencji żeby dodać dwa do dwóch.

Edytowane przez Tomasz78
  • Lubię to 3
Opublikowano
11 minut temu, Tomasz78 napisał(a):

Wystarczy że podadzą czas wstrząsania tak jak w starej instrukcji i test będzie dokładny.

Był taki temat na tym forum, podstawowe testy wody to prawie 500 zł. Takie laboratoryjne testy będą droższe , nie spodziewał bym się czegoś dokładnego. Moim zdaniem dostarczają tego, co potrzebują akwaryści.

  • Lubię to 3
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

U mnie to samo - mieszałem kilka sekund i wynik 5-10. Dzisiaj zakupiłem nowy, mieszałem minutę i wynik hoho. Jutro wyjmę ze śmietnika ten stary i sprawdzę wynik przy 1min mieszaniu.

  • Lubię to 1
Opublikowano

2 Testy JBL i 2 różne wyniki. Jeden 5 drugi 40 mieszane ok 10s. Po dłuższym mieszaniu wyniki jeden 30 drugi 120. Chyba jednak wolałem nie wiedzieć.

Opublikowano

Może ilości odczynników, może są bardziej reaktywne. Nie będę usprawiedliwiał JBL, ale moim zdaniem błędem jest wstrząsanie przez minutę testów z nowej serii, równie dobrze można wstrząsać dwie minuty, albo podgrzać fiolkę, w kontekście spotęgowania reakcji, wtedy wyjdzie 250. 😉

Jeżeli proszek rozpuszcza się w kilka sekund i jeżeli o tym mówi instrukcja, to trzeba wg mnie wstrząsać przez nie więcej, niż 10 sekund, góra 15 i zostawić na te 10 minut, jak instrukcja wskazuje, potem dopiero zrobić odczyt. Zauważyłem szereg razy, że intensywność koloru wzrastała wraz z upływającymi minutami.

Opublikowano
19 minut temu, TomekT napisał(a):

Jeżeli proszek rozpuszcza się w kilka sekund i jeżeli o tym mówi instrukcja, to trzeba wg mnie wstrząsać przez nie więcej, niż 10 sekund, góra 15 i zostawić na te 10 minut, jak instrukcja wskazuje, potem dopiero zrobić odczyt. Zauważyłem szereg razy, że intensywność koloru wzrastała wraz z upływającymi minutami.

Wstrząsać trzeba intensywnie przez 1 minutę.

Po 10 sekundach będziesz miał 5 mg/l a tak naprawdę może być 50!

Po 10 sek kolor nie rozwinie się taki jak po minucie wstrząsania.

Kolor rozwija się do 10 minut, po tym czasie już się nie rozwija.

Przez to zbyt krótkie wstrząsanie zdechły mi cenne okazy bo mi wychodziło że mam 5,10 mg/l NO3 a tak naprawdę było 50,60 mg/l przez wiele tygodni aż ryby zaczęły chorować i zdychać a ja nie wiedziałem jaki jest powód bo przecież parametry wzorowe.

Nie radzę sugerować się wpisem żeby wstrząsać 10 sekund do zniknięcia szarego proszku, bo się możecie zdziwić, będziecie się doszukiwać różnych chorób a przyczyna będzie prozaiczna - zbyt wysokie stężenie NO3.

Opublikowano

Tomku, ale nie masz 100% pewności, że ryby zdechły przez NO3. Powiem więcej, poziom NO3 50 czy nawe 60 nie spowoduje smierci ryb, nawet gdy przez długi czas będą narażone na takie warunki. Nie masz żadnego punktu odniesienia w postaci wiarygodnego i profesjonalnie wykonanego testu swojej wody. Nie możesz więc z pewnością twierdzić, że test wykonany według instrukcji zaniża wynik. A może jest odwrotnie? Test wykonany nieprawidłowo da nam zafałszowany wynik w tym przypadku zawyżony. Tak czy inaczej zbyt dużo tu pytań. Nie bronię producenta, ale uważam że najpierw powinno się uzyskać wiarygodny wynik testu wykonanego w profesjonalnym laboratorium, a następnie metodą prób i błędów wykonać test JBL tak aby wyniki były zbliżone do siebie. Tylko wtedy będziesz miał pewność ile czasu należy wstrząsać próbkę, aby uzyskać prawidłowy wynik. 

  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)
37 minut temu, Bartek_De napisał(a):

Nie możesz więc z pewnością twierdzić, że test wykonany według instrukcji zaniża wynik.

No jak nie zaniża, przecież musi być podany konkretny czas wstrząsania a nie 10 sekund do zniknięcia szarego proszku. Po 10 sekundach wstrząsania wyjdzie mi 5,10 NO3 - tyle to nie możliwe przy tak dużej obsadzie. Jestem pewny że ryby zdechły przez wysokie NO3.

No to jak w starej instrukcji było 1 minuta wstrząsania a w nowej bez czasu wstrząsania sugerując 10 sekund do czasu zniknięcia szarego proszku, przecież wyniki będą biegunowo różne.

Edytowane przez Tomasz78

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak to jest jak człowiek myli ppi z mikronami, używam wkładów szurkowych i stąd ten mój błąd. Oczywiście 10ppi będzie dobrze.
    • Postanowiłem rozłożyć go na częśći pierwsze i ponownie złożyć przy okazji czyszcząc go. I tym razem zrobiłem porządnie tzn. węże pod wpływem wody zrobiły się bardziej giętkie i nadziałem wąż max na króciec i max dokręciłem nakrętką blokującą. Dodatkowo wstawiłem filtr do miski i kupie ten czujnik wilgoci tak jak ktoś mi tu radził. Także teraz będzie ok.
    • Dzięki za odpowiedź. Faktycznie ryby wpuściłem dość wcześnie, ale Oase tak zalecało przy tym akurat preparacie, poza tym wydaje mi się, że cykl lepiej się zamknie przy brudzących rybach, no zobaczymy, mam nadzieje że nie będę żałował. Wystrój akurat taki mi się podobał najbardziej, żwir również chciałem żeby był jasny jak również jego precyzyjnie dobrany rozmiar(firma Invital). Dołożyłem też 3 głazy lawy dla biologii wewnątrz z czego jedna osobiście przywieziona zdaje się z Grecji.  Aha, dałem trzy anubiasy i widzę że w przeciągu 2 tygodni dały nowe odrosty, nie wiem czy to coś znaczy, zobaczymy.  W moim pojęciu akwarium ma cieszyć i nie musi być w 100% odwzorowaniem biotopu.  Groty są zarówno z jednej ja i z drugiej strony akwa. Mam nadzieje że ryby znajdą swoje miejsca.  Aha, jest jeszcze cyrkulator sicce voyager 2000 praktycznie niesłyszalny. Biomaster zresztą też niezwykle cichy. No i niesamowita wygoda z tym prefiltrem. No zobaczymy jak się dalej potoczy.  Tu jeszcze inna fotka z inną długością światła  pozdrawiam   
    • Witamy na forum KM Zestaw akwariowy dobry ale szkoda, że zmarnowałeś po części jego potencjał nienaturalnym wystrojem Garaże choć nienaturalne dają duże możliwości ukrycia - jeżeli Tobie się podobają to OK. Nie podoba mi się za to i to bardzo ten żwirek - wygląda bardzo sztucznie Ryby wpuściłeś za wcześnie a akwarium jest niedojrzałe. Trzymam kciuki aby parametry Ci się nie rozjechały a plagi egipskie ominęły. Zachęcam do dogłębnej lektury forum. Mógłbyś uniknąć błędów zwłaszcza z dojrzewaniem akwarium.    
    • Zawsze możesz włożyć wąż do wrzątku w kubku żeby zmiękł i nadziać ponownie głębiej, dokręcić nakrętke i wszystko gra. 
    • Witam serdecznie. Po długiej przerwie postanowiłem wystartować Malawi Mbuna.  Tym razem zrobiłem mocny research, chciałem zestaw premium ok 300L z estetycznym wyglądem i przemyślaną i w miarę uproszczoną obsługą.  Wybrałem zestaw Oase 300L highline, oryginalne oświetlenie zamieniłem na listwę skylight entriq 105. Akwarium ma 115cm długości, suchy komin, szkło optiwhite 100mm grubości każda szyba, zaciemnione szkło, zasys do filtra w dnie, bardzo łatwy dostęp do tafli wody przez prostą i estetyczną pokrywę którą można delikatnie rozszczelnić, otwór na karmienie etc.  Za filtrację służy Oase biomasyer 850 z mediami- hyperpor, primepor, gąbka 30ppi w prefiltrze i na dole filtra, sera cristal clear na górze, na potem purigen.  akwarium wystartowało 2 tygodnie temu, bakterie Oase + preparaty Tropical do stabilizacji flory bakteryjnej i wstępnego wyklarowania. Narybek wpuszczony po tygodniu/ zgodnie ze wskazaniem na opakowaniu tabletek bakteryjnych Oase, zbiornik nie do końca jeszcze wyklarowany, NO2 i NO3-0.  Obsada bez szału- 10x saulosi coral, 5xrdzawe, 5xyellow-3-4cm. Dziś zrobię podmianę i wyczyszczą prefiltr.  Marazie idzie zgodnie z planem, tak mi się zdaje 😉  pozdrawiam i liczę na dyskusje :-)
    • Szczerze mówiąc nie mam za bardzo miejsca tam gdzie stoi obecnie filtr. Musiałbym się zastanowić jak to wszystko ustawić a pokój mały w mieszkaniu zbudowanym w peerelu z wielkiej płyty.
    • Jak masz miejsce to wsadź filtr do jakiejś miski, wsadź na dno czujnik wilgoci i śpisz spokojnie, w razie czego obudzi nawet sąsiadów😉
    • No ok skoro tak piszesz i skoro macie doświadczenie z tymi filtrami to troche mnie to uspokaja. Zresztą kubełki są fajne i wydajne ale z tymi przeciekami to zawsze może się zdarzyć. 
    • Zapamiętaj "Cierpliwość cnota akwarysty"
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.