Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich i dzięki za forum. Między innymi dzięki Wam i Waszej wiedzy jestem na etapie kompletowania akwarium . Będzie to zbiornik 300x60x60 z sumpem ok 200 litrów . Na razie skały, żwir, pompy, materiały filtracyjne. Po niedzieli 2 x belka 120 cm. Myślę, że zbiornik jza około dwa tygodnie. Obsadę planuję non mbuna. Jako, że akwaria miałem lata świetlne temu , uczę się nowej akwarystyki.  Będę wdzięczny za sugestie dotyczące obsady i ilości rybek w zbiorniku. Ryby będę chciał zakupić w Tan-Mal i w Żorach. Spokojnego wieczoru.

  • Lubię to 6
Opublikowano

Powiem Ci, że lepiej by wyglądało 250 cm i 80 niż to co planujesz. Ale pewnie już szkło w zamówieniu, więc bijemy niepotrzebnie pianę.

Opublikowano (edytowane)

Pozazdrościć szkła 👍 Zawsze podobały mi się takie jamniki 😉. Ja bym tam nasypał z 10 cm piachu, kilka dużych kamieni i wpuściłbym ze 30 sztuk lethrinopsów red cap 😉

Edytowane przez darianus
  • Lubię to 2
Opublikowano

Aulonocara Fire Fish    
Placidochromis Mdoka  lub
Placidochromis   Tanzania  
Otopharynx tetrastigma    
Protomelas Red Empress
Labidochromis caeruleus

Ewentualnie :
Otopharynx black orange dorsal
Otopharynx sulphurhead
Copadichromis trewavasae
Lethrinops Red Cap
Protomelas steveni Taiwan 

To są moje wstępne typy, oczywiście nie wszystkie razem 😉. Myślę, że docelowo 50 sztuk, po 10 z każdego gatunku.

Opublikowano

Siema, kawał baniaka. Z mojego doświadczenia mogę Ci tylko powiedzieć, że dobrze jest wcześniej postawić coś mniejszego i tam popełnić błędy ;) Im mniejszy baniak, tym łatwiej naprawić niedociągnięcia. 

No i tak jak mądre głowy wcześniej pisały, jak dasz radę zwiększyć głębie, to tak rób, bo później będziesz sobie pluł w brodę. :P

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Witam, tak tylko nieco zasugeruje coś od siebie. Większość tych ryb mam u siebie a niektóre miałem. Firefishem popsujesz sobie "klimat" w akwarium bo zdążają się psychiczne te ryby. 

Lethrinops Red Cap jest przepiękny ale jednocześnie bardzo delikatny i u mnie chyba stres je zjadał i to szybko. Kilka podejść i każde to katastrofa. Muszą być ze spokojnymi rybami albo najlepiej jednogarnkowo. A reszta ze wskazanych gatunków dogada się. 

Mi się osobiście bardzo podobają "kopacze" czyli tak ogólnie lethrinopsy czy Otopharynxy i wiele ryb z grupy Aulonocara. 

Wiele "kopaczy" trzyma się bliżej dna, a są też gatunki które pływają powiedzmy po środku a niektóre chętnie nieco wyżej. Jak to wszystko dobrze przemyslisz to będzie ładnie wizualnie wypełniona każda strefa akwarium. 

Jeśli możesz to olej hybrydy bo są wg mnie często dziwne. Staraj się w miarę możliwości o "czyste" gatunki. 

Mam też np jednego samca Tramitichromis Intermedius Kambiri. To taki wg mnie właściwie lethrinops. Fajny jest. 

Aulonocara Baenshi Benga, jakoś tak. U mnie trafiały się spokojne okazy, a ryby ładne. 

Copadichromis Borleyi Kadango? Fajny olbrzym. Rodzina Copadichromis i Placidochromis to bardzo ciekawe ryby. A w takim basenie miały by gdzie popływać. 

 

Edytowane przez Pikczer

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
    • Chciałbym odświeżyć trochę temat owaty, bo ostatnio trafiłem na allegro na taką która przez pierwsze 2-3 dni po wymianie sekcji mechanicznej w narurowcu powoduje "zmlecznienie" wody. Raczej nie jest to problem wynikający z ubytku części bakterii ze starej owaty bo parametry wody się nie zmieniają.  Prośba do użytkowników forum którzy używają u siebie owaty i nie mają takich problemów o podesłaniem namiarów na sprzedawców .
    • 2 x a520e da podobny efekt (trochę lepszy) jak a502ps + a520e, a będzie trochę taniej. A520e ma trochę większą pojemność; wiążę DOC i azotany. a502ps tylko DOC. Przy czystej wodzie (mało DOC) kombinacja może być 2x gorzej niż samo a520e...Wydaje się, że to po prostu nie przemyślana a popularyzowana idea. https://www.purolite.com/product/a520e https://www.purolite.com/product/a502ps
    • Wątek chyba do zamknięcia... Niestety hodowla jest całkowicie zlikwidowana. Również niestety przez nieporozumienie umówione dla mnie saulosi pojechały w świat.   
    • A502PS ma właśnie pochłaniać związki i zanieczyszczenia organiczne po to żeby PA202 mogła spokojnie pracować i pochłaniać NO3 🙂  Przy okazji pytanie czy ktoś kto używał może testu na DOC - Rataj ANTIALGAE CHSK? https://www.invital.pl/rataj-antialgae-chsk-test  Jeżeli tak, to czy jego wyniki rzeczywiście pokażą poprawę po zastosowaniu Purigenu lub A502PS?
    • Tylko faktycznie gęstość 45ppi to może się bardzo szybko zapchać. Średnio przepływ przez długość sumpa to spiętrzenie nawet do 5cm, więc na takiej gąbce będzie spiętrzać, aż pójdzie górą, a wtedy pompa sucha. Zatem też się zgadzam, by jednak odpuścić tą gąbkę.  Natomiast gąbki 20ppi daj wszędzie, gdzie tylko zostanie ci miejsce, jako składowisko biologii. Możesz nawet z 50 litrów objętości gąbkami dać i wcale nie będzie za dużo, a woda kryształ.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.