Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, Pikczer napisał(a):

Woda z beczki, z dworu będzie czysta biologicznie? Bez np kupy ptaka w środku? Lej wodę z kranu przez "ustrojstwo", opis znajdziesz tu na forum. 

Jeśli chodzi o Auratusy to wg mnie to psychole i nie wiem co chciałbyś do nich wpuścić? Oczywiście piękne są, ale na początek nie są chyba dobrym wyborem. Miałem kiedyś jedna taka rybę, ksywa tygrysek. Później zachowywała się jak wściekły tygrys. Zanim cokolwiek kupisz innego to dokładnie to przemyśl, bo może się okazać że po kilku dniach nie będzie już tych ryb. A jeśli w tej chwili tragedii nie ma w akwarium to nie dotykaj ryb. Niech sobie żyją. Ucz się, jeszcze raz ucz, planuj, czytaj i jeszcze czytaj a za kilka miesięcy może będziesz miał jakiś plan i od nowa całą obsadę zbudujesz. Ja też chciałem kiedyś super dużo i kolorowo ale to nie są po prostu duże gupiki. 

Powodzenia:) 

Niestety największy i najładniejszy samiec padł:( przed wyjściem do pracy pływał ładnie i chwile po wyjściu żona zadzwoniła , ze padł:( Mam nadzieje ze inne przetrwają ale z tego co zaobserwowałem to auratusy śmigają po akwa i nie widac żeby były chore a saulosi pokładają się na piasku i prawie nie pływają:(

0B6278E8-A43F-47E8-B04E-FBA50FC34984.jpeg

Opublikowano (edytowane)

Masz ryby zatrute NO2. Do kompletnie surowego akwarium wpuścileś dorosła obsadę i to w ilości zbyt dużej moim zdaniem nawet na dojrzały zbiornik tej wielkości. Kolejne zgony to kwestia czasu tylko. Wymień natychmiast 50 procent wody. Kup Sera Toxivec. Dostaniesz w Obi lub Hornbach w Niemczech od ręki. Jak będziesz zamawiał z internetu to nie zdążysz.

Edytowane przez pulpet
Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, pulpet napisał(a):

Masz ryby zatrute NO2. Do kompletnie surowego akwarium wpuścileś dorosła obsadę i to w ilości zbyt dużej moim zdaniem nawet na dojrzały zbiornik. Kolejne zgony to kwestia czasu tylko. Wymień natychmiast 50 procent wody. Kup Sera Toxivec. Dostaniesz w Obi lub Hornbach w Niemczech od ręki. Jak będziesz zamawiał z internetu to nie zdążysz.

Sera dziś wlalem i bakterie tez. Niestety nie wiedziałem, ze trzeba akwa przygotować przed wpuszczeniem ryb:( mój blad i bardzo tego zaluje. Niestety czasu już nie cofne

Edytowane przez Przemek1946
Opublikowano (edytowane)

Ale możesz ratować ryby. Więc podmień wodę i lej Toxivec. Nie karm wcale. Chyba, że masz gdzie oddać ryby, to najlepiej tak zrob i wystartuj prawidłowo zbiornik, zanim wpuścisz nastepne

Edytowane przez pulpet
Opublikowano (edytowane)

Ten zbiornik jest za mały na auratusy. Przechodziem przez to w takim samym litrażu, po pewnym czasie same  się wytłukły.To agresywna ryba wewnątrzgatunkowo.Masz możliwość to ją oddaj.

Edytowane przez Bezprym
  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Przemek1946 napisał(a):

Czesc. Dziś dałem bakterie , anti co2 i co3 i anti stres.

Czy NO2 i NO3? 

3 godziny temu, Przemek1946 napisał(a):

Czy nadaje się woda deszczówka z beczki żeby odstała czy musi być z kranu?

Stosowanie deszczówki nie ma sensu choćby ze względu na jej zbyt niską zasadowość ( pH) .  Deszczówka ma pH w granicach 6 kiedy w Malawi jest potrzebne minimum 7.4 pH.  Powinieneś mieć również przynajmniej 3 testy  kropelkowe  to jest na NO3 , NO2 i pH.    Reszta jes twłaściwie zbędna chyba , że interesujesz się chemią.

3 godziny temu, Przemek1946 napisał(a):

Co do mojej redukcji auratus to ile miałbym ich zostawic? Ile samców a ile samic? Zaznaczę , ze ogólnie chciałbym mieć w akwa kolorowo wiec będę chciał dokupywać inne gatunki z Malawi.

Moja rada jest taka: załóż osoby temat w dziale OBSADY, podaj wymiary akwa do jakiego szukasz obsady.  teraz jesteś w dziale PODSTAWY  czyli tzw. śmietniku. Owszem..można tutaj pisać o wszystkim ale jak Ci powstanie 10-15 i więcej stron to trudno Ci potem będzie odszukać interesujące Ciebie posty.

3 godziny temu, Przemek1946 napisał(a):

Rybki obserwuje codziennie i nie zauwazylem, żeby się ocierały o kamienie i trzęsły.

To już w tym przypadku jest pozytyw ale też nie ma co ufać temu do końca.  Faktem jest , że pyszczaki są rybami wytrzymałymi a z dnia na dzień ich warunki się poprawiają co nie oznacza , że jak im nie pomożesz to mogą paść.

Poproś Bartka @Bartek_De  lub Sławka @Bezprym  aby Ci wydzielili temat obsady.  No chyba , że nie chcesz.  Przymusu nie ma:)

Edytowane przez Andrzej Głuszyca
  • Lubię to 1
Opublikowano
9 minut temu, Andrzej Głuszyca napisał(a):

Poproś Bartka @Bartek_De  lub Sławka @Bezprym  aby Ci wydzielili temat obsady

Najlepiej założyć nowy temat, opisać wszystko od nowa, dodać zdjęcia całego akwarium już po tych przejściach. Z tego co tu jest będzie ciężko coś wydzielić tak żeby to miało ręce i nogi.

  • Lubię to 2
Opublikowano
5 godzin temu, Bartek_De napisał(a):

Najlepiej założyć nowy temat, opisać wszystko od nowa, dodać zdjęcia całego akwarium już po tych przejściach. Z tego co tu jest będzie ciężko coś wydzielić tak żeby to miało ręce i nogi.

Tak natleniania wodę cały czas i to intensywnie. Temperatura 25-27. Narazie nie potrzebuje nowego tematu bo robię wszystko jak pisaliście. Zobaczymy co zostanie gdy wszystko dojdzie do normy. Bardzo wam Dziekuje za porady i pomoc. Odezwe się jak już będzie Ok. Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.