Skocz do zawartości

Moje Malawi 371


KapitanCzysty

Rekomendowane odpowiedzi

16 godzin temu, Bartek_De napisał:

Jeśli chcesz uzyskać efekt blików musisz wziąć pod uwagę fakt, że sam ruch tafli wody nie wystarczy, tu kolosalne znaczenie ma oświetlenie. Jeśli oświetlasz zbiornik równomiernie po całej długości i nie ma znaczenia czy są to diody power led, moduły led, świetlówki led czy te tradycyjne, nie uzyskasz tego efektu. Żeby mieć ładne bliki musisz oświetlić zbiornik punktowo.

Dla przykładu, moje akwarium z dość mocnym ruchem lustra wody, oświetlone równomiernie

 

 I oświetlone punktowo. Tylko dwie diody power led 3W 12000K z prawej i lewej strony po około 40cm od krawędzi akwarium   

 

Różnica faktycznie kolosalna, w tym drugim przypadku bliki jakby pysie pływały w Atlantyku... 😁 U mnie wygląda to podobnie jak w Twojej pierwszej wersji z tym, że w drugiej części zbiornika są minimalne ze względu na wspominany znacznie mniejszy ruch wody. Przy zakładaniu zbiornika myślałem właśnie nad podziałem oświetlenia na 2/3 strefy, ale ze względu na odpuszczenie sobie power ledów i wykorzystaniem zwykłych modułów porzuciłem tą kwestię.

Przy swoich diodach masz jakieś soczewki/kolimatory? W sumie mam jeszcze wolne dwa kanały w sterowniku to zawsze mogę dołożyć jakieś moduły z soczewkami, ale nie wiem czy to daje podobny efekt jak diody power led?

15 godzin temu, Pikczer napisał:

Ja mam u siebie kubełki i cyrkulatory były niezbędne. Niedawno kupiłem jebao sdw-5, mały cichy z regulacją. Ale pcha wodę na wprost. Działa u mnie non stop na 50%mocy. A drugi wielki eheim stream on 6500+ działa od rana do wieczora na film . Mocno wzburza wodę. 

 Eheim od rana zamiata kupki a jebao przez noc wzburza taflę wody. Wcześniej tego eheima miałem w 300l. Nie był za mocny.

Tego co kupiłeś za dwadzieścia parę zł będziesz musiał wymienić na coś trochę mocniejszego. 

Ale kombinuj bo może się okazać, że wszystko się jakoś uda bez dodatkowych zakupów. 

Ja właśnie robię test i ponad miesiąc nie wymieniam wody. Zobaczę jakie no3.  

Czyli obecnie u siebie masz dwa falowniki,  jebao jest ustawiony na taflę, chodzi 24h, a eihem przez dzień i robi Ci prąd w środkowej i dolnej części odpowiadając za odchody? Ten jebao byłby idealny, zgrabny i funkcjonalny, ale cenowo muszę przystopować (około 260 zł taki chodzi) bo nie miałbym już argumentów dla żony na kolejny duży wydatek (Budżet na Malawi przekroczony 2x, dobrze, że mogę jeść coś więcej niż chleb z masłem😅).

Daj znać jak z tą wodą u Ciebie wyjdzie. Ja mam kryptokorynę, która już wypuściła drugiego dużego liścia i wydaje mi się, że dużo pomaga w redukcji NO3. Na razie nie śpieszę się z podmianką, będę obserwował i w razie potrzeby reagował.

Edytowane przez KapitanCzysty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, KapitanCzysty napisał:

Przy swoich diodach masz jakieś soczewki/kolimatory?

To co widać na filmie to efekt bez kolimatorów.

 

25 minut temu, KapitanCzysty napisał:

mogę dołożyć jakieś moduły z soczewkami, ale nie wiem czy to daje podobny efekt jak diody power led?

Na pewno nie mają takiej mocy, ale jak przysłonisz czymś dwie soczewki w module (tak żeby świeciło tylko jedno "oczko") to może uzyskasz podobny efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Bartek_De napisał:

Na pewno nie mają takiej mocy, ale jak przysłonisz czymś dwie soczewki w module (tak żeby świeciło tylko jedno "oczko") to może uzyskasz podobny efekt.

Przychodzi mi na myśl niezawodna taśma izolacyjna, ale przypuszczam, że pod wpływem wilgoci i ciepła jakie wydzielają same moduły to opcja na chwilę. Kojarzysz kogoś kto miał podobne rozwiązanie i czego użył?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, KapitanCzysty napisał:

Różnica faktycznie kolosalna, w tym drugim przypadku bliki jakby pysie pływały w Atlantyku... 😁 U mnie wygląda to podobnie jak w Twojej pierwszej wersji z tym, że w drugiej części zbiornika są minimalne ze względu na wspominany znacznie mniejszy ruch wody. Przy zakładaniu zbiornika myślałem właśnie nad podziałem oświetlenia na 2/3 strefy, ale ze względu na odpuszczenie sobie power ledów i wykorzystaniem zwykłych modułów porzuciłem tą kwestię.

Przy swoich diodach masz jakieś soczewki/kolimatory? W sumie mam jeszcze wolne dwa kanały w sterowniku to zawsze mogę dołożyć jakieś moduły z soczewkami, ale nie wiem czy to daje podobny efekt jak diody power led?

Czyli obecnie u siebie masz dwa falowniki,  jebao jest ustawiony na taflę, chodzi 24h, a eihem przez dzień i robi Ci prąd w środkowej i dolnej części odpowiadając za odchody? Ten jebao byłby idealny, zgrabny i funkcjonalny, ale cenowo muszę przystopować (około 260 zł taki chodzi) bo nie miałbym już argumentów dla żony na kolejny duży wydatek (Budżet na Malawi przekroczony 2x, dobrze, że mogę jeść coś więcej niż chleb z masłem😅).

Daj znać jak z tą wodą u Ciebie wyjdzie. Ja mam kryptokorynę, która już wypuściła drugiego dużego liścia i wydaje mi się, że dużo pomaga w redukcji NO3. Na razie nie śpieszę się z podmianką, będę obserwował i w razie potrzeby reagował.

Ten Jebao jest tuż pod powierzchnią blisko brzegu ściany. A ten eheim jest z 6 cm pod powierzchnią i skierowany w górę :) Poprzez wiele składowych woda płynie tak że idealnie z dna zbiera kupy i nie zmywa piasku. Powinien tworzyć się brzydki wir ale tak się nie dzieje. Prąd wody zderza się z prądem z wylotu kubełka itd.  Córka gorączkuje a ja robię za nianię i udało mi się przynieść tylko testy ale nic nie sprawdziłem. U mnie każdy nowy liść kryptokoryny jest zjadany. Mam wrażenie że rośliny dużo no3 zjadają. 

Aaaa ten cyrkulator jebao ma jedną wadę. Nie ma regulacji na boki czy góra dół. Ale za to jest malutki i dyskretny. U mnie schował się pomiędzy rurami od wlotu i wylotu z Fx6. Prawie go nie widać. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Pikczer napisał:

Ten Jebao jest tuż pod powierzchnią blisko brzegu ściany. A ten eheim jest z 6 cm pod powierzchnią i skierowany w górę :) Poprzez wiele składowych woda płynie tak że idealnie z dna zbiera kupy i nie zmywa piasku. Powinien tworzyć się brzydki wir ale tak się nie dzieje. Prąd wody zderza się z prądem z wylotu kubełka itd.  Córka gorączkuje a ja robię za nianię i udało mi się przynieść tylko testy ale nic nie sprawdziłem. U mnie każdy nowy liść kryptokoryny jest zjadany. Mam wrażenie że rośliny dużo no3 zjadają. 

Aaaa ten cyrkulator jebao ma jedną wadę. Nie ma regulacji na boki czy góra dół. Ale za to jest malutki i dyskretny. U mnie schował się pomiędzy rurami od wlotu i wylotu z Fx6. Prawie go nie widać. 

 

Widzę, że ładnie kombinowałeś z tymi falownikami i kubłami aby wszystko się zgrało 😃. Z tym brakiem możliwości regulacji to trochę kicha jak dla mnie, dziwnie to rozwiązali.

Kryptokorynę masz od początku z rybami czy dokładałeś w trakcie? Wszystkie ją obgryzają czy tylko konkretny gatunek? Mam nadzieje, że u mnie tak się nie stanie bo coraz bardziej mi się podoba ta moja zieleń w baniaku... 🙃

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, KapitanCzysty napisał:

Widzę, że ładnie kombinowałeś z tymi falownikami i kubłami aby wszystko się zgrało 😃. Z tym brakiem możliwości regulacji to trochę kicha jak dla mnie, dziwnie to rozwiązali.

Kryptokorynę masz od początku z rybami czy dokładałeś w trakcie? Wszystkie ją obgryzają czy tylko konkretny gatunek? Mam nadzieje, że u mnie tak się nie stanie bo coraz bardziej mi się podoba ta moja zieleń w baniaku... 🙃

 

Lubię czasami eksperymentować. A poza tym nie podobało mi się jak działała filtracja na początku, za dużo pracy. Dzisiaj sprawdziłem wodę i po ponad miesiącu bez podmiany mam no3 około 10ppm, jakieś DOC zmierzyłem i też jest git. 

Najczęściej samica i samiec Aulonocara Firefish zjadają liście, ale ogólnie praktycznie wszystkie Aulonocary podgryzają. A korzenie młode to uwielbiają wszystkie ryby. Najgorzej jest jak im zrobię post  i to dosłownie jak nie dostaną tylko śniadania to jest demolka. Wiecznie głodne, a jednocześnie spasione bo dużo jedzenia dostają. 

Roślin nie mam od początku. Są dopiero od około roku. Korzenie bardzo mocno rosną ale z liśćmi ciężko. Jakoś 2-3 dni temu pstryk jak obgryza piękny młody liść. 

 

IMG_20220506_154949.jpg

IMG_20220506_154941.jpg

Edytowane przez Pikczer
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Pikczer napisał:

Lubię czasami eksperymentować. A poza tym nie podobało mi się jak działała filtracja na początku, za dużo pracy. Dzisiaj sprawdziłem wodę i po ponad miesiącu bez podmiany mam no3 około 10ppm, jakieś DOC zmierzyłem i też jest git. 

Jeżeli ryby się normalnie zachowują i nie widzisz innych niepokojących rzeczy to znaczy, że wszystko u Ciebie gra jak w dobrej zgranej orkiestrze... 😁😉. Mam nadzieje, że jak u mnie pysie dorosną to też nie będę musiał się bawić w częste wymiany wody, zapewniając im jednocześnie bardzo dobre warunki do życia i rozwoju.

9 godzin temu, Pikczer napisał:

Najczęściej samica i samiec Aulonocara Firefish zjadają liście, ale ogólnie praktycznie wszystkie Aulonocary podgryzają. A korzenie młode to uwielbiają wszystkie ryby. Najgorzej jest jak im zrobię post  i to dosłownie jak nie dostaną tylko śniadania to jest demolka. Wiecznie głodne, a jednocześnie spasione bo dużo jedzenia dostają. 

Roślin nie mam od początku. Są dopiero od około roku. Korzenie bardzo mocno rosną ale z liśćmi ciężko. Jakoś 2-3 dni temu pstryk jak obgryza piękny młody liść. 

Żarłoczność to chyba wszystkie pyski mają wpisane w genach 😁. Może jakbyś miał roślinność od początku wpuszczenia ryb to nie byłoby podgryzania, ciekawe czy jest taka zależność i jak to będzie u mnie wyglądało za 3/4 miesiące.

Dzisiaj patrzyłem na moje korpusy z części mechanicznej i jak się okazało tam też mam hodowlę, ale ślimaków 🤣. Skurczybyki musiały się tam dostać w formie jaj, albo bardzo małych osobników i dobrze się czują. Największy ma chyba z centymetr średnicy. Dostały się do mojego baniaka wraz z roślinną, którą miałem od taty (przetrwała tylko kilknaście dni) i miały być pożywką dla pysi. Jak będę czyścił wkłady to wrzucę je do baniaka, zobaczymy co się będzie działo.

IMG_5923.thumb.JPG.20ba81fe642a194b4c5369c78e897f79.JPG

 

Tutaj sytuacja z wczoraj, pysie nie mają łatwo... 😅😁

 

 

 

 

 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Andrzej Głuszyca napisał:

Bardzo ładny zbiornik.

Co prawda nie w 100% biotopowy bo jasny piasek i kryptokoryna, ale każdy z nas ma swoją wizję Malawi, która mniej lub więcej jest zbliżona do jej naturalnej odpowiedniczki. Wizja ta oczywiście z czasem może ewoluować i się zmieniać… Dzięki za miłe słowo 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To ma być biologia? Czy mechanik ? Sump jest słabym mechanikiem, a biologia nie potrzebuje mocnego przepływu. U mnie przy 2500 l jest około 1000 l i spokojnie daje radę,  a rade daje nie przez przepływ tylko przez ilość i jakość mediów filtracyjnych.
    • Ciekawe spostrzeżenie, choć modę obstawiałbym bardziej w przypadku zbytu na skalary, o czym pisał @Bojar w kontekście planowanej przez p. Darka Gażę zmiany profilu hodowli - i zgodziłbym się raczej z @pulpet i @crav, że coraz większą rolę odgrywają ceny wszystkiego ... i, moim zdaniem, ludzka wygoda. Dużo mniej wiedzy, techniki, kosztów i czasu taki gekon pochłania, a można wyjąć, pogłaskać, długo żyje... Terrarium z płyty sklepie każdy, kto nie ma dwóch lewych rąk. Do chomika/świnki morskiej wstyd się teraz przyznać, a gekon lamparci / orzęsiony / chiński brzmi egzotycznie. 😉 Jak wzrosły ceny szkła, każdy wie. Ile kosztuje prąd - przy wymagającej w naszym biotopie filtracji - również. To są dwa główne czynniki, wydaje mi się. A jeśli ktoś już się wykosztuje na wszystko i np. nie dobierze w przemyślany sposób obsady, to stwierdzi, że lepiej spokojniejsze skalary, bo "pyszczaki się gryzą". 😐 Jeśli ludzie w obecnych czasach oglądają każdą złotówkę dwa razy i wydatki (początkowe i bieżące) związane z naszym hobby wpływają na jego mniejszą popularność, to mniej lub bardziej niszowe biotopy jak Malawi pierwsze dostaną po d***. Sad but true.
    • Nie 8k, tylko 32k A jaki przepływ przy 10000L wody?
    • Zaczynam się gubić? Po co Wam przepływ przez sump rzędu 8 tys. litrów ?
    • Zobacz na ceny wszystkiego w sklepach, posłuchaj muzyki w radio, zobacz gazety w kiosku... itp itd
    • @triamond no trochę przerażające są te przepływy i średnice rur. Według tabelki fi50 grawitacyjnie, to jakieś 8300L - mało. Mam po jednej stronie 3 rurki Fi50, a jedna musi iść na rewizję. Czyli będzie dodatkowe wiercenie. Komin i tak można zasypać K2, można się też pokusić o jego fluidyzację. Gruby temat
    • Ja myślę, że nie inflacja i nie covid, tylko moda. W niedzielę byliśmy w Hali EXPO w Łodzi na Egzotycznych Zwierzętach. Ludzie przy stoiskach co wchwilę wydawali setki złotych na kupno różnych gadów i zwierząt oraz akcesoriów. Akwarystyka cieszyła się słabym zainteresowaniem w porównaniu zresztą. Gekony sprzedawały się jak ciepłe bułeczki.
    • Na szybkie odbicie bym nie liczył. Jak się wykruszą mali i średni rzetelni  hodowcy, znikną stada zarodowe przyzwoite jakościowo i dostęp do tańszych ryb, to ciężko będzie o nowych zapaleńców. Starczy poczytać forum, raczej niewielu zaczyna od dużych zbiorników i z pełną świadomością inwestuje większą kasę w obsadę. To raczej metoda małych kroczków, niewielki zbiornik, poszukiwanie ryb "po taniości". Potem , ci poważnie zarażeni bakcylem idą dalej, ale ciężko się będzie zarazić, bo nie będzie czym. W Niemczech obserwuję identyczną sytuację. Kilka lat temu wyszukałem sobie parę hodowli w okolicy gdzie mieszkam, albo obok których przejeżdżam regularnie. Tak w promieniu 250 km. było ich +/-  10. Od dużych, cieszących się renomą, poprzez średniaków do garażowo piwnicznych, często nieoficjalnych, takich bez szyldu i kasy fiskalnej. Ale można było trafić ciekawe, fajne jakościowo ryby często naprawdę w rozsądnych cenach. Teraz zostały 3 z czego dwie wyraźnie straciły na polocie i jakość oraz asortyment poleciały na łeb.  Szczerze, to trupem wieje i obawiam się że długo nie pociągną. I jeden ostry gracz, który ma ogromny wybór i ryby naprawdę top, asortyment ciągle się rozwija, ale ceny zdecydowanie wysokie.  Czyli niebawem będzie tak, że albo drogo, albo wcale. Zakładam, że osoby zaczynające przygodę z Malawi raczej odpuszczą, niż jak pisał  @TomekT kupią obsadę na raty. Tak, że przynajmniej na razie wielkich szans na to, że popularność Malawi będzie rosła nie widzę. 
    • Jakoś śrubunki trzeba będzie włożyć ( i mieć do nich dostęp ? ) ... 32000l/h   ok.  4 sztuki po 2 cale (https://aquariumscience.org/index.php/14-5-piping/) lub więcej mniejszych, na to siatka o oczkach mniejszych niż K1  Gąbka 5ppi ? i zasypać K1. Wyjąć łatwo - pływa. Rewizje ? 
    • Tylko pytanie jak taki komin obsługiwać  U mnie po obu stronach są szyby, ale z jednej strony szyba jest o metr krótsza więc w tym rogu może być duży komin. Zrobię chyba podłogę pod akwarium bez wylewki. Dopytam się jeszcze szpeców jak oni to widzą. Zamiast ogrzewać podłogę, to zrobię sobie wężownice w komorze sumpa, zaoszczędzę 10cm i wtedy sump mógłby mieć 35-40cm i będzie do wszystkiego sensowny dostęp. Muszę sobie zaprojektować tego sumpa i policzyć ile zmieści się tam mediów. Jeżeli filtracja miałby być w kominie, to bez jakiegoś okna rewizyjnego nie ma opcji, bo jak coś w tracie się uszkodzi i nie będzie do tego dostępu, to będzie poważny problem.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.