Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
6 godzin temu, Bartek_De napisał:

Tego "włóczęgi" to jeszcze w Bydgoszczy nie było;):D

był, ale przyjmował jedynie strawę duchową, to nie stanowił zagrożenia 😜

 

8 godzin temu, Robson79 napisał:

Wytracił się chłopak na nowy baniak to już nie starczy na pełną lodówkę browara dla takich jak my

spokojnie, uwzględniłem to w kosztach 👍 śmiało wpadajcie 😁

 

2 godziny temu, triamond napisał:

Im grubsza warstwa szlamu (matryca polisacharydowo-białkowa + bakterie ), tym gorsza filtracja (w stosunku do masy szlamu), bo mniejszy przepływ przez głębsze warstwy. Wydajnie filtruje tylko zewnętrzna warstwa (biofilm). Bakterie przebudowują w pewnym zakresie kolonie dostosowując się do warunków. Jak za dużo szlamu to spada przepływ w danym miejscu i ustaje filtracja. Przy złożach ruchomych problem jest ograniczony, bo kształtki uderzając o siebie usuwają nadmiar szlamu. Myślałem tutaj jednak o statycznym K1. Większe otwory niż w K1, więc trudniej zapchać, no i większa powierzchnia. Wystarczy wsypać. Łatwiej wyjąć (bo pływa). Przy gąbkach patent z nawlekaniem na żyłkę, jak trudniejszy dostęp do modułu.

Medium zarasta szlamem, jak jest za mało powierzchni w stosunku do ładunku biologicznego (mniej niż ok. 10m2/1g karmy dziennie). Powyżej tej granicy życie w filtrze już się nie rozwija, bo populacja zużywa całą energię (uzyskiwaną z zanieczyszczeń) na metabolizm. Filtr nigdy nie będzie wymagał czyszczenia i da najlepszą jakość wody. Poniżej - im mniejsza powierzchnia, tym szybszy wzrost (na jednostkę powierzchni) i gorsza woda. Ceramika ma małą powierzchnię efektywną, więc zarasta szlamem. K1 ma kilka razy większą powierzchnię więc zarośnie dużo wolniej przy tej samej objętości. No i łatwiej zbliżyć się do tej granicy w ograniczonej pojemności modułu.

Czyli wydajność filtracji zależy głównie od powierzchni. W HMF spora powierzchnia no i gąbkę 10 ppi trudno zapchać.

Do denitryfikacji w akwarium dojdzie w warunkach, gdy stężenie tlenu spadnie poniżej 0,3 ppm w danym miejscu filtra. Musi być bardzo dużo substancji organicznych w wodzie (zużycie tlenu na rozkład) i bardzo mały przepływ (a więc bardzo mała wydajność procesu). Jak filtracja wydajna w akwarium, to bardzo mało DOC w wodzie. W jednym filtrze nie da rady. W ściekach jak najbardziej jest denitryfikacja, w akwarium... nie bardzo.

cieszę się chłopaki, że dałem Wam pretekst do prowadzenia tak głęboko merytorycznej dyskusji :D ja co prawda nic z tego nie rozumiem 🤷‍♀️ ale jeśli chcecie, to rozmawiajcie sobie dalej proszę 😁

 

8 minut temu, Mróz napisał:

Marcin baniaczek robi wrażenie!! 🤩 A relacja z powstawania chyba najlepsza jaką czytałem 😉👌

ach dziękuję Karolu, to miłe 😋 zdrówko Twe 🍺

  • Lubię to 4
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, triamond napisał:

Im grubsza warstwa szlamu (matryca polisacharydowo-białkowa + bakterie ), tym gorsza filtracja (w stosunku do masy szlamu), bo mniejszy przepływ przez głębsze warstwy. Wydajnie filtruje tylko zewnętrzna warstwa (biofilm). Bakterie przebudowują w pewnym zakresie kolonie dostosowując się do warunków. Jak za dużo szlamu to spada przepływ w danym miejscu i ustaje filtracja. Przy złożach ruchomych problem jest ograniczony, bo kształtki uderzając o siebie usuwają nadmiar szlamu. Myślałem tutaj jednak o statycznym K1. Większe otwory niż w K1, więc trudniej zapchać, no i większa powierzchnia. Wystarczy wsypać. Łatwiej wyjąć (bo pływa). Przy gąbkach patent z nawlekaniem na żyłkę, jak trudniejszy dostęp do modułu.

Medium zarasta szlamem, jak jest za mało powierzchni w stosunku do ładunku biologicznego (mniej niż ok. 10m2/1g karmy dziennie). Powyżej tej granicy życie w filtrze już się nie rozwija, bo populacja zużywa całą energię (uzyskiwaną z zanieczyszczeń) na metabolizm. Filtr nigdy nie będzie wymagał czyszczenia i da najlepszą jakość wody. Poniżej - im mniejsza powierzchnia, tym szybszy wzrost (na jednostkę powierzchni) i gorsza woda. Ceramika ma małą powierzchnię efektywną, więc zarasta szlamem. K1 ma kilka razy większą powierzchnię więc zarośnie dużo wolniej przy tej samej objętości. No i łatwiej zbliżyć się do tej granicy w ograniczonej pojemności modułu.

Czyli wydajność filtracji zależy głównie od powierzchni. W HMF spora powierzchnia no i gąbkę 10 ppi trudno zapchać.

Do denitryfikacji w akwarium dojdzie w warunkach, gdy stężenie tlenu spadnie poniżej 0,3 ppm w danym miejscu filtra. Musi być bardzo dużo substancji organicznych w wodzie (zużycie tlenu na rozkład) i bardzo mały przepływ (a więc bardzo mała wydajność procesu). Jak filtracja wydajna w akwarium, to bardzo mało DOC w wodzie. W jednym filtrze nie da rady. W ściekach jak najbardziej jest denitryfikacja, w akwarium... nie bardzo.


 

Ci, którzy praktykowali z tymi filtrami przez długie lata piszą, że im więcej szlamu, tym bardziej wydajny HMF. Osobiście nie mam na tyle doświadczenia, ale jeśli widzę, że coś działa, to po prostu nie kombinuję. 

Czyli stąpając po dnie jeziora, lub rzeki i czując pod stopami muł, czyli ten szlam mam rozumować, że powierzchnia złoża biologicznego tego akwenu, w którym zażywam ochłody jest niewystarczająca? 😁

Próbuj z tym K1 i opisuj. Ja się już wyłanczam, bo Marcin może nie mieć ochoty na takie spekulacje w tym wątku. Pozdrawiam🖐️

 

Edytowane przez przemo-h
  • Lubię to 2
Opublikowano

cyt. Ups.. bym zapomniał. Kot tym razem miał wywalone na cały proces powstawania pokrywy, wypoczywał sobie na kanapie, co uwieczniłem :)

Pewnie pomyślał zbiornik z jedzeniem uzupełniony teraz tylko czekam aż zapomni zamknąć pokrywy 😉

  • Haha 4
Opublikowano
14 godzin temu, marcin73m napisał:

Miałem już dokładnie taki sam pomysł 😁 będę realizował. Nie ze względu na kopanie, bo to mi nie przeszkadza, ale bardziej naturalny wygląd.

To ja tobie proponuję zamiast żwirku użyć drobno pokruszonego serpentynitu, wygląda to rewelacyjnie i bardzo naturalnie ja kupowałem taki grys 8-16 mm. Serpentynit%208-16-kamie%C5%84-do-ogrodu

  • Lubię to 3
Opublikowano (edytowane)

@marcin73m odnośnie pokrywy - znowu dziękuje! Może to zabrzmi dziwnie, ale moja żona jest pod wrażeniem :P

13 godzin temu, triamond napisał:

Im grubsza warstwa szlamu (matryca polisacharydowo-białkowa + bakterie ), tym gorsza filtracja (w stosunku do masy szlamu), bo mniejszy przepływ przez głębsze warstwy. Wydajnie filtruje tylko zewnętrzna warstwa (biofilm). Bakterie przebudowują w pewnym zakresie kolonie dostosowując się do warunków. Jak za dużo szlamu to spada przepływ w danym miejscu i ustaje filtracja. Przy złożach ruchomych problem jest ograniczony, bo kształtki uderzając o siebie usuwają nadmiar szlamu. Myślałem tutaj jednak o statycznym K1. Większe otwory niż w K1, więc trudniej zapchać, no i większa powierzchnia. Wystarczy wsypać. Łatwiej wyjąć (bo pływa). Przy gąbkach patent z nawlekaniem na żyłkę, jak trudniejszy dostęp do modułu.

Medium zarasta szlamem, jak jest za mało powierzchni w stosunku do ładunku biologicznego (mniej niż ok. 10m2/1g karmy dziennie). Powyżej tej granicy życie w filtrze już się nie rozwija, bo populacja zużywa całą energię (uzyskiwaną z zanieczyszczeń) na metabolizm. Filtr nigdy nie będzie wymagał czyszczenia i da najlepszą jakość wody. Poniżej - im mniejsza powierzchnia, tym szybszy wzrost (na jednostkę powierzchni) i gorsza woda. Ceramika ma małą powierzchnię efektywną, więc zarasta szlamem. K1 ma kilka razy większą powierzchnię więc zarośnie dużo wolniej przy tej samej objętości. No i łatwiej zbliżyć się do tej granicy w ograniczonej pojemności modułu.

Czyli wydajność filtracji zależy głównie od powierzchni. W HMF spora powierzchnia no i gąbkę 10 ppi trudno zapchać.

Do denitryfikacji w akwarium dojdzie w warunkach, gdy stężenie tlenu spadnie poniżej 0,3 ppm w danym miejscu filtra. Musi być bardzo dużo substancji organicznych w wodzie (zużycie tlenu na rozkład) i bardzo mały przepływ (a więc bardzo mała wydajność procesu). Jak filtracja wydajna w akwarium, to bardzo mało DOC w wodzie. W jednym filtrze nie da rady. W ściekach jak najbardziej jest denitryfikacja, w akwarium... nie bardzo.

Ciekawa dyskusja i może warto wydzielić nowy temat?

Czytając twoją wypowiedź, pomyślałem o tym samym co napisał po Tobie @przemo-h, bo u mnie również póki co gąbki świetnie się sprawdzają, ale to tylko ok. 9 miesięcy, a czytałem o akwariach kilkuletnich bez podmian. Wiadomo u człowieka lenistwo jest matką wynalazków, a jeśli coś działa to po co się męczyć skoro można popatrzeć na rybki i napić się browarka.

Ogólnie to mam niesamowitą zagwozdkę, bo w nowym baniaku chcę zrobić 2x HMF ok. 5x15x65 cm wypełniony w środku... no właśnie czym? K1 czy gąbkami? Z jednej strony @triamond twoja niesamowita naukowa wiedza, z drugiej strony magiczny szlam, który sprawdza się u innych.

Edytowane przez ziemniak
  • Lubię to 1
Opublikowano

@marcin73mAranżacja przykuwa wzrok! Super!

W zimie akwarium może być nawilżaczem powietrza - otwarcie pokrywy, lub podłączenie sterowania wentylatorami do czujnika wilgotności (najprostszy przekaźnik z czujnikiem lub przez inteligentny dom). Z drugiej strony, odparowanie 1 kg wody to 0,63 kWh energii. U mnie, przy lekko rozsuniętej pokrywie paruje ok 6l/dobę przy nieogrzewanym akwarium. To tak jak chłodnica 150W. Zużywa 10x więcej energii niż filtracja! Czyli albo eko ze skraplaniem na pokrywie, albo komfortowo nie eko. Latem niech sobie paruje ;)

@przemo-hZgoda, że im więcej szlamu, tym lepsza filtracja. Ale jest maksimum, które urośnie przy danym karmieniu, pod warunkiem, że jest wystarczająca powierzchnia. Jeśli powierzchnia za mała, to kolonia będzie rosła i zapychała medium - będzie trzeba czyścić. Oczywiście to takie robocze uproszczenie całego procesu, bo np. przy silnym przepływie nie powstanie gruba warstwa szlamu, tylko cienki, wydajny biofilm. Gruba gąbka będzie się wolniej zapychać od drobnej itd.

@ziemniak Cokolwiek wybierzesz, będzie działało :) Im więcej gąbki czy K1 tym lepiej. Na denitryfikację bym nie liczył. Ja miałem w ostatnich zbiornikach (teraz też) automatyczną podmianę wody. Najwięcej czasu na oglądanie ryb ;)

  • Lubię to 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
    • Zabawa z żywicą a502ps: https://forum.klub-malawi.pl/topic/21578-jak-używać-purolite-a520e/page/13/#elControls_394430_menu Zwiększyłem podmianę wody do 7,7l/h (140% tygodniowo). Fosforany po tygodniu spadły do 0,8ppm. Przez tydzień pracował dodatkowo filtr 1 mikron na drugiej pompie. Woda czysta, ale przy ciemnym pokoju - widoczna mgiełka w skupionych stożkach światła z ledów wzdłuż akwarium. Wystarczy zapalić światło w pokoju by  znikła. Najwyraźniej to granica związana z samą wodą kranową (nadal idzie przez filtr ceramiczny, który powinien wyciąć wszystko powyżej 0,3 mikrometra) i filtracją biologiczną/karmą. W planach pozostawienie większej podmiany niż 1,2 l/h (20% tygodniowo przez ostatni rok).
    • Nasz klubowy kolega Timi klei dobre akwaria -Akwaria.pro Przy tym wymiarze, co Ty zamierzasz kupić, to od kogo byś nie kupił, to będzie dobrze. Oczywiście o ile ktoś ma doświadczenie w klejeniu akwari
    • Cześć. Od jakiegoś czasu myślę nad nowym akwarium - 120x40x50, z tym że tutaj (dla mnie) już zaczynają się schody - ciężko jest mi znaleźć jakąś zaufaną firmę, do tej pory patrzyłem i najbardziej zaufany wydaje mi się Myciok, z tym że szukając po internecie byłem w stanie znaleźć różne opinie - na tym forum głównie pozytywne i wystawione nie aż tak dawno temu, więc możliwe że jest u tej firmy lepiej niż było, ale byłem w stanie też znaleźć opinie nie aż tak przychylne więc na dwoje babka wróżyła (jak dla mnie). Dodatkowym pytaniem dla mnie jest tutaj czy szyba 8mm będzie wystarczająca, ale to nie jest tutaj aż tak ważne. Do tej pory byłem w miarę przychylny akwaplastowi (ze względu na cenę), ale przemyślałem i w razie nieszczelności mógłbym mieć małą powódź w pokoju, czego wolałbym oczywiście uniknąć. Z góry dzięki za jakieś nakierowanie, bo rzeczywiście ciężko mi jest spośród firm na naszym rynku wybrać, a co do Mycioka już kiedyś słyszałem pozytywne opinie więc może rzeczywiście zamówienie akwarium u niego wyszłoby najlepiej.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.