Skocz do zawartości

Bardzo wysokie NO3- co robić???! Pomóżcie proszę...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Woreczek taki standardowy: http://www.marinedepot.com/Boyd_Chemi_bags_2_pk_5_in_x_11.5_in_Filter_Media_Bags-Boyd_Enterprises_%28Chemi_Pure%29-BE2111-FIFMFB-vi.html

spróbuje z tym Twoim Turbo. A mógłbyś mi wytłumaczyć tak po chłopsku jak to zrobić. Jutro wyrzucę Zeolit i dorzucę w to miejsce ceramikę.



Ogólnie chodzi o to że żywice jonowymienne na NO3 są bardzo drobne więc w kubły trzeba wkładać w bardzo gęstych woreczkach. W sumie daje to duże opory przepływu dla wody. Jeśli Purigen w woreczku nie pokrywa całej powierzchni koszyka tylko wkoło jest jeszcze gruba gąbka, to woda popłynie przez gąbki a nie przez Purigen. Jak delikatnie wyjmiesz to powinien być równo pociemniały i nie mieć ciemnych kanalików. Każdy ma inny układ więc nie ma jednej podpowiedzi.

Na PW mogę podpowiedzieć jak po chłopsku mi napiszesz jak teraz siedzi i gdzie bo widzę że woreczek jest duży - może wystarczy inne ułożenie.

Opublikowano
A przyczyna i rozwiązanie problemu tkwi gdzieś pewnie w litrażu akwarium , ilością ryb w stosunku do litrażu ,być może przekarmianiem i niewydolną filtracją. Jeżeli NO3 w kranie masz 0 to przyczyna tkwi gdzieś j/w.


Niewydolna filtracja to wykrywalne NH3 i NO2. NH3 i NO2=0 a NO3>0 to jest wydajna filtracja.

Opublikowano
Niewydolna filtracja to wykrywalne NH3 i NO2. NH3 i NO2=0 a NO3>0 to jest wydajna filtracja.


krótko i prawdziwie.

Problem kolegi acera pomaleńku się wyjaśnia na PW.

Opiszę bo może się przydać innym.

Szukamy wszędzie a prawda jest banalna.

Testy Sery są dobre, woda w kranie 0 NO3 a w baniaku 300l jest na prawdę 25 mg/l.

Biologia z nadmiarem z 500% więc by było jak pisze lufa555 -to tylko jakiś kataklizm

To kubeł HW 303 dwa koszyki ceramiki aquaela w trzecim najwyższym zeolit + Purigen. Teraz zeolit out wchodzi następna ceramika - typowy polecany przez większość układ. Jeden cały wielki kubeł to filtr biologiczny - gigant.

Ale Purigen 250ml był położony w gęstym woreczku na wierzchu zeolitu i przyciśnięty do niego kratką.

Prawdopodobnie cała woda omijała woreczek a Purigen tylko moczył się w tym kuble.

Purigen to bardzo dobre złoże jonowymienne na NO2 i NO3 - jak nie działa w kuble ( brak spadku NO3 w testach) to na 100% brak przepływu przez niego albo już zapchany - ciemny.

Teraz Purigen idzie równomiernie rozłożony na dno koszyka i przysypany nową ceramiką.

Teraz cała woda musi najpierw przepływać przez Purigen a potem przez ostatnią ceramikę.

Zobaczymy z jakim efektem.

Opublikowano

Cytat:

Zamieszczone przez Andrzej Wroc Zobacz posta

A przyczyna i rozwiązanie problemu tkwi gdzieś pewnie w litrażu akwarium , ilością ryb w stosunku do litrażu ,być może przekarmianiem i niewydolną filtracją. Jeżeli NO3 w kranie masz 0 to przyczyna tkwi gdzieś j/w.

Niewydolna filtracja to wykrywalne NH3 i NO2. NH3 i NO2=0 a NO3>0 to jest wydajna filtracja.



__________________



....jeżeli potwierdzi się teza doccorativo to ja dalej twierdzę ,ze filtracja jest niewydolna pomimo wskazań testów. Bo wydolność TEJ filtracji to także prawidłowy przepływ wody przez Purigen który ma określone zadanie w tym filtrze. A póki co wydaje się ,że nie spełnia swojej roli.

Opublikowano

u Acera pojawiła się jeszcze inna opcja. Może nawet lepsza - sami osądzicie.

Pewno wielu z was ma takie AqT2000 i nie pomyśli że ma także blok absorbera azotanów. Ale prób z tak wielkimi przepływami przez złoże Purolite A520E nie robiłem - trzeba spróbować.

Acer ma w 300l jeszcze mechanika Aquael turbo filter 2000 z gąbką i pustym koszykiem który jest stłumiony bo za mocno mieszał.

Włożenie tam do tego pustego koszyka ale w woreczku Purigenu ( ALBO O WIELE TAŃSZEGO - PUROLITE A520E !!!!)

w mojej opinii załatwi u wielu problem NO3 nawet w przerybionym baniaku. Nie ma nic za darmo - kosztem spadku przepływu przez tego mechanika, ale jak teraz jest za dużo to czemu nie.

Ale i ten Aquael Turbo zajmuje miejsce w baniaku i nie wygląda pięknie - jak kaseciak.

Gość pemergency
Opublikowano
Karolu wypiłem dopiero jedną kawę i nie kumam?


Panie... nie wiem co się stało, ale odpowiedź była na posta o wkład do filtra, teraz takiego pytania nie widzę... nie wiem o co chodzi :D zgłupiałem...


Edit:

Na śpiocha przeczytałem ostatniego posta z pierwszej strony i do niego się odniosłem, teraz skumałem, że temat ma stron 4 :D ale już jest po ptokach

Opublikowano

Decco to może i nie głupi pomysł z tym koszykiem od Aq Turbo. Kiedyś tam dałem absorbent fosforanów i działało. Oczywiście ja u siebie zrobiłem tylko kilkudniowy pobyt Aquaela w zbiorniku bo faktycznie nie wygląda to zbyt dobrze ( ale fosfor spadł i to znacznie ).


Ja nie jestem zwolennikiem usuwania NO3 non stop. Ma to swoje pewne wady dla tych, którzy chcą mieć glony, ale dla szybkiej reakcji w sprawie nadwyżki NO3 to będzie to najlepsze i najtańsze wyjście ( jeżeli mamy wolnego aquaela z koszykiem ).

Opublikowano
Decco to może i nie głupi pomysł z tym koszykiem od Aq Turbo. Kiedyś tam dałem absorbent fosforanów i działało. Oczywiście ja u siebie zrobiłem tylko kilkudniowy pobyt Aquaela w zbiorniku bo faktycznie nie wygląda to zbyt dobrze ( ale fosfor spadł i to znacznie ).


Ja nie jestem zwolennikiem usuwania NO3 non stop. Ma to swoje pewne wady dla tych, którzy chcą mieć glony, ale dla szybkiej reakcji w sprawie nadwyżki NO3 to będzie to najlepsze i najtańsze wyjście ( jeżeli mamy wolnego aquaela z koszykiem ).


I ja tak wlasnie zrobie dzis jak wroce z pracy do kubla nowa ceramika a Purogen do koszyka Aquael najpierw gabka na trzpieniu a pozniej koszyk z woreczkiem purigenu i zobaczymy czy to cos pomoze.A na sam wierzch w koszyku poloze jeszcze cienka warstwe gabki co by purigenu nie wyplukiwalo.Dam znac za kilka dni co i jak.Plzdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To próbuj już z tym frejkiem, zawsze to lepiej niż te sumy, a przy okazji frejek ma bajeczne ubarwienie.
    • Temat czytałem, dorosły livingstoni jest za duży do 450l, a podrośniętego nie mam jak oddać w dobre ręce. 
    • Miałem problem odwrotny - zero narybku, więc zagruzowałem trochę i mam teraz sporo własnych ryb. Ale do rzeczy, kolega chyba nie czytał tego tematu bo pisze na temat frejka, lepszy byłby livingstoni jak już. Żeby było mało narybku: - mało gruzu - drapieżnik typu nimbochromis livingstoni - pułapka na ryby - ręczne odłowienie siatką - robienie rybom głodówki, lub oszczędne karmienie co często zmusza dorosłe do zwrócenia uwagi na małe ryby, jest szansa że dorosłe wyjedzą troche narybku.
    • Podłoga już wykuta, będzie wylewka 10cm zbrojona, stelaż już się spawa z profili zamkniętych 60x60, i zaraz można zamawiać akwarium 😁😁😁
    • Podepnę się pod temat; mój plan na kontrolę populacji (3 synodonty na 18 mbuniaków, gatunki w stopce) nie wypalił, bo te trzy giętozęby baaardzo wolno rosną i nawet jeśli coś tam redukują, to populacja Acei rozrasta się turbo-szybko, rdzawych też przybywa i co najmniej jeden yellowek już się wychyla w ciągu dnia. Na dnie nie mam piasku tylko tło strukturalne, do tego sporo gruzu, więc w opór schowków dla knypli. Facet z zoologa doradza dołożenie jednego-dwóch już podrośniętych giętozębów albo kilku krabów. Agresji w baniaku nie mam prawie wcale, czasami yellowki się pogonią, pojedynczy Sciaenochromis fryeri dałby radę? Problem w tym, że irlandzka akwarystyka przy polskiej to trzeci świat, nie miałbym komu podrośniętego oddać w dobre ręce a nie do rybnej zupy. 
    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.