Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witaj, fajną obsadę wybrałeś szkoda, że virginalis gold  jest niedostępny. Obsada którą zaproponował tom77 z Tetrastigmą, żółtą Aulonokarą  i trewavasae   też jest warta przemyślenia. Co do yellow to miałem go z mbuną, nie brałem go pod uwagę przy wyborze obsady do non-mbuny i teraz żałuję, coś czuję ,że jednak znajdzie się on w moim akwarium. Dla mnie to jeden z najładniejszych pyszczaków.

 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dziękuję @Sławol za głos w dyskusji i miłe słowa. Naprawdę jestem pod wielkim wrażeniem jak dużo Malawistów, ma lub chce mieć Yellowka, i ile pozytywnych opinii zbiera..

Cały czas szukam, więc temat otwarty, generalnie bardzo bym chciał zatrzymac się na obsadzie v1, jednakże jak wiecie różnie może być..

Rozumiem, że Auloncara Baenschi Benga to opcja jedynie haremowa 1+5(3), jednakże czy utrzymałbym w szczęściu i zdrowiu w swoim baniaku Labidochromis Caeruleus w stadzie 3+5?

Opublikowano
Godzinę temu, Barszczyk napisał:

 czy utrzymałbym w szczęściu i zdrowiu w swoim baniaku Labidochromis Caeruleus w stadzie 3+5?

Moim zdaniem warto spróbować. Ja w akwarium z mbuną o wymiarach 150x50x60 miałem Labidochromis Caeruleus w układzie  1+5 i był w miarę spokoj, choć gdy któraś z samic była gotowa do tarła to wszystkie samice były rozstawione po kątach. Natomiast znajomy ma w 240l układ 2+5 i samice mają względny spokój ale samce się naparzają ile wlezie choć nie robią sobie większej krzywdy.

  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Barszczyk napisał:

czy utrzymałbym w szczęściu i zdrowiu w swoim baniaku Labidochromis Caeruleus w stadzie 3+5?

Może i tak, ale zapewne charakter zbiornika nie byłby już non-mbunowy. Nie bardzo wyobrażam sobie haremy Placidochromisa i Otopharynxa z yellowkami w układzie 3+5. Tutaj raczej nie chodzi o to, czy yellowki dałyby sobie radę, tylko czy non-mbuna (zwłaszcza samice) nie byłaby przytłoczona przewagą liczebną bardziej ruchliwej mbuny. Zawsze traktowałem yellowki raczej jako akcent kolorystyczny i urozmaicenie, a nie dominantę akwarium. Prognozując docelową liczbę ryb, pamiętajmy, że mamy do dyspozycji 160cm, a jest to wymiar zbliżony do minimalnego dla wybranej non-mbuny. Przy np. 200cm większe ryby czują się bardziej komfortowo w towarzystwie mniejszych ruchliwych kolegów. Ale to tylko moje zdanie🙂.

Edytowane przez tom77
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano
8 godzin temu, tom77 napisał:

Może i tak, ale zapewne charakter zbiornika nie byłby już non-mbunowy. Nie bardzo wyobrażam sobie haremy Placidochromisa i Otopharynxa z yellowkami w układzie 3+5. 

Zagadka została rozwiązana. Charakter non-mbunowy oraz szczęście samic nonMB naszym priorytetem jest!

8 godzin temu, tom77 napisał:

Ale to tylko moje zdanie🙂.

W moim przypadku @tom77 Twoje zdanie w powyższym temacie jest wyrocznią i tego się będę trzymał. Dziękuję za radę i w przyszłości proszę o więcej 👌💯💥👊

Akcje Labidochromis Caeruleus spadają. 

Opublikowano

Nie mam zbyt dużego doświadczenia, ponieważ non mbunę mam od marca zeszłego roku, ale nie polecam łączenia blue otter i aulonocary. Gatunki te są do siebie podobne pod kątem zachowania i wyglądu. No chyba że zależy Ci tylko na kolorystyce, to wtedy tak. Jeśli chcesz mieć możliwość różnorodnych zachowań, copadichromisy lub labidochromisy (z jednym samcem) będą lepszym uzupełnieniem dla tetrastigma i blue otter. Co do agresji, to potwierdzam przedmówców, pyszczaki to nie neonki, podczas tarła wszystkie są agresywne. U mnie blue otter podczas tarła zajmował 2/3 akwarium i nie wpuszczał na ten teren żadnych ryb oprócz samic swojego gatunku. Wczoraj copadichromis fire crest stawiał się do blue otter, rywalizuję z nim o miejscówkę do tarła, skończyło się na stroszeniu bez łapania za pyski. Zasadnicza różnica między łagodną non mbumą a mbuną jeśli chodzi o agresję polega na tym, że non mbuma nie robią sobie krzywdy, mogą zdominować ale o zgonach nie ma mowy. W przypadki mbuna jest inaczej, potrafią zamęczyć na śmierć. Sprawdzałeś Copadichromisy gold w Tan Mal ? Mam od nich cennik z listopada, gdzie jest ten gatunek na liście. Jeśli chcesz mieć akcent żółty i odmienne zachowania, poczytaj sobie o cynotilapia zebroides cobue. Mam u siebie dwa samce odmiany red top likoma i póki nie widzę agresji w stosunku do non mbuny. Potyczki między samcami wyglądają zupełnie inaczej niż u non mbuny, dlatego też jest zwolennikiem tzw. malawi mix.

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano

@darianus Twoje posty są nieocenionym źródłem wiedzy dla konkretnie mojej osoby, od początku wypowiadasz się w moim temacie bardzo rzeczowo i merytorycznie. Właśnie dzięki uprzejmości dzielenia się taką wiedzą młodzi adepci sztuki biotopu Malawi, do których się zaliczam, mają o wiele łatwiej i szybciej mogą dojrzeć w temacie. Kolego @darianus czapki z głów.

Przedstawiłeś w poście kilka bardzo ciekawych prawd, które w konsekwenci zmieniają moje podejście a tym samym moją pierwszą obsadę. Akcje Aulonocar spadają..

..tak posiadam ofertę od Pani Moniki, wynika z niej fakt iż sam Copadichromis sp. „virginalis gold” zje budżet na zarybienie całego z zbiornika.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Chyba się nie zdecyduję na mix. Niech to będzie biotop czysty gatunkowo NMB. Świadomie rezygnuję z obserwacji zachowań ryb MB, ze względu na ich terytorializm i zwiększoną agresję wewnątrz i zewnątrz gatunkową. A tak po krótce, Cynotilapia Zebroides Cobue po prostu mi się nie podoba..

Kuleczki się zdarzają, myśl krąży o starym znajomym.. tylko z innym umaszczeniem:

Copadichromis chrysonotus “White Blaze”

95fac00156a105bed8ad33699c2b78a7.jpg

LUB Copadichromis Mloto White Top

OIP.qv9Eif02t07WdCIixlGR5AHaFj?pid=Api&d

Grafiki zapożyczone z internetu, nie są moją własnością.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.