Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
7 minut temu, Oman napisał:

Czy na chemie i/lub wegiel wystarczy jeden korpus

Nigdy nie stosowałem węgla bo nie widzę potrzeby, ale to inny temat.

Dwa korpusy w zupełności wystarczają. Kwestia tylko doboru medium. Sam kiedyś stosowałem purigen i nie robię już tego. Są inne media filtracyjne dużo bezpieczniejsze.

Do każdego korpusu z chemią daj osobny zawór byś mógł rególować osobno przepływ.

Opublikowano

Czy na chemie i/lub wegiel wystarczy jeden korpus?

Jaka srednica weza do korpusu z chemia? 12/16 mm i zawor z mozliwoscia regulacji przeplywu?

Czy korpus do purigenu nie powinien byc zamontowany odwrotnie out/in?

Opublikowano
Godzinę temu, Oman napisał:

Czy na chemie i/lub wegiel wystarczy jeden korpus?

Jaka srednica weza do korpusu z chemia? 12/16 mm i zawor z mozliwoscia regulacji przeplywu?

Czy korpus do purigenu nie powinien byc zamontowany odwrotnie out/in?

Ad 1: tak i nie ale przy Twoim litrażu wolałbym mieć dwa

Ad 2: To zależy jaka chemia. Dla purogenu czy żywicy wystarczy 1/4" na wyjściu z filtra.

Ad 3: Jeżeli purigen będziesz miał w koszu to montujesz zgodnie ze strzałkami, jeżeli nie to odwrotnie.

Przy mediach gdzie wymagana jest fluidyzacja korpusy podłączasz odwrotnie, ale wymagana jest dodatkowa rurka w korpusie.

Opublikowano
W dniu 20.12.2020 o 11:31, miron.dmt napisał:

Ad 1: tak i nie ale przy Twoim litrażu wolałbym mieć dwa

Ad 2: To zależy jaka chemia. Dla purogenu czy żywicy wystarczy 1/4" na wyjściu z filtra.

Ad 3: Jeżeli purigen będziesz miał w koszu to montujesz zgodnie ze strzałkami, jeżeli nie to odwrotnie.

Przy mediach gdzie wymagana jest fluidyzacja korpusy podłączasz odwrotnie, ale wymagana jest dodatkowa rurka w korpusie.

Planuje zastosować Szat Clear Water.

Dodałem nowy schemat - wzbogacony o 2 korpusy,

Będzie jeszcze lepiej ?:)

schemat_4.JPG

Opublikowano (edytowane)

Wydaje mi się że trochę przekombinowałeś 5 korpusów na filtrację mechaniczna to moim zdaniem przesada 3 jest w zupełności wystarczająco wiele osób ma 2 i daje rade. Dalej nie zrozumiałeś chyba jak powinien wyglądać powrót z korpusów chemicznych chyba, że to tylko szkic, ale jeśli nie to jak pisałem powrót prosto do akwarium nie do rury wylotowej z sekcji biologicznej. Może to Ci wyjaśni lepiej. 

 

Edytowane przez aro600
  • Lubię to 1
Opublikowano
4 godziny temu, Oman napisał:

Planuje zastosować Szat Clear Water.

W korpusach z chemią ten Szat...?

Przy czterech korpusach z ceramiką w dodatku 20" jak pamiętam ten Szat Clear nie będzie Ci potrzebny.

Poza tym zastanowiłbym się czy sama ceramika, bo ja dałbym w dwa korpusy grys koralowy.

Korpusy na chemię na NO3 tylko jako zabezpieczenie.

Kiedy wystartują bakterie nie będziesz potrzebował chemii, chyba że każdy z domowników będzie karmił po swojemu rybki 😁

Pisałem o pozostawieniu dwóch korpusów 10" na chemię. Jeden na absorber azotanów a drugi fosforanów.

Każdy korpus z chemią powinien mieć oddzielny wypływ wody (wystarczy 1/4"), ponieważ musisz to kontrolować, inaczej chemia nie będzie właściwie działać.

Proponuję skorzystać z naszych rad, jeżeli chcesz od razu dobrze wystartować.

Decyzja należy do Ciebie.

 

Opublikowano (edytowane)

1) Poprawiłem schemat tak jak to opisuję we wcześniejszych postach.

2) Grzałka może być zamontowana ze korpusami z biologią, ale nie wiem jaką ma budowę, więc trudno mi się wypowiedzieć.

3) Co do Szat Clear Water, to kiedyś testowałem produkty tej firmy. Producent promuje swoje produkty do biotypów roślinnych a w szczególności dla paletek. W naszym biotypie mamy twardą wodę o pH=8 i więcej. Powinieneś wiedzieć, że nie każda chemia reaguje przy takiej twardości. Producenci i dystrybutorzy wcisną wszystko by tylko sprzedać produkt.

4) Zaproponowałem grys koralowy w biologii ponieważ jest idealnym siedliskiem dla bakterii jak i podniesie Ci wartość pH do właściwego poziomu.

 

 

SKM_100.pdf

 

SKM_100.jpg

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
Opublikowano

To może od początku. Zapomniałem napisać, że akwarium jest przeznaczone dla ryb z Ameryki Południowej - największych na świecie żaglowców tj. Pterophyllum Altum Orinoco, dlatego też ja muszę w zbiorniku utrzymywać ph poniżej 7, więc cokolwiek co by mi miało je podnosić nie ma racji bytu. Oprócz 5 sztuk w/w ryb w zbiorniku będzie do 10 szt. kirysów oraz 2 szt. loricalia red.

Proszę Was o pomoc, gdyż wiem ile pyszczaki wydalają, gdyż sam kiedyś je posiadałe, a Wy jesteście najlepszymi w sieci specjalistami od skutecznej filtracji.

Zmieniłem schemat zgodnie z Waszymi radami, tj:

  • od każdego korpusu z chemią nitka prowadzona wężykiem jak z RO (6mm) prosto do akwarium,
  • kran do podmian dałem za mechanikami - myślę, że może on ułatwić w takim ustawieniu odpowietrzenie korpusów po wymianie wkładów i zapobiec zapowietrzeniu układu,
  • dwie odnogi dla dwóch grzałek 200W są poprowadzone wężami akwarystycznymi 12/16mm z racji tego iż takie grzałki posiadam, a jedna 200W na prawie 500 l wody wydaje się zbyt mało - dwie odnogi wydaje mi się, że szybciej ogrzeją wodę, gdyż przepływ będzie większy.
  • dodałem 2 kolejne korpusy dla biologii, gdyż zdecydowałem, że WSZYSTKIE KORPUSY będą 10 calowe,i wszystkie zasypane ceramiką, obojętną dla ph, kh i gh wody.
  • całość będzie zrobiona na miękko tj nie na rurach a na wężach ogrodowych 3/4"

Jak oceniacie? Jest ok? Będzie czysto ? :)

schemat_5.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.