Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć

W akwarium 240l 120cm długie mam zamontowany napowietrzacz. Jednak pryskająca po bąbelkach woda powoduje nieprzyjemne efekty wizualne na pokrywie, a prościej w tym miejscy robi się straszny syf. Mam pytanie: czy jeśli skieruję wylot z filtra wewnętrznego na taflę wody, by spowodować jej falowanie to wystarczy to do napowietrzenia :?:


Robert

Opublikowano

Wystarczy.

Woda napowietrza się na ogół na stykusrodowisk - im większy procent wody ma styczność z powietrzem ,tym większy stopień napowietrzenia . Tzw ''bąbelki ''napowietrzają o tyle ,że rozbijają powierzchnię wody i powoduja jej ruch . Jedna z praktyki - zauważyłam ,ze większość głwic traci moc po zamontowaniu systemu wenturiego i słabiej ''wiucha''. Efekt jest taki ,że ruch powierzchni ,realny ruch jest mniejszy niż bez tego systemu ,a co za tym idzie napowietrzenie się zmniejsza .

Tak naprawdę ''babelki'' to bajer -przynajmniej w filtrach wewnetrznych i głowicach . Jedyny sens jest wtedy ,gdy współpracują w dodatkowej pompie powietrznej .

Opublikowano
Cześć

... Mam pytanie: czy jeśli skieruję wylot z filtra wewnętrznego na taflę wody, by spowodować jej falowanie to wystarczy to do napowietrzenia :?:


Robert



wylot z filtra wew? czy chodzi o rure z kubelka? chyba najlepiej w takim przypadku zakonczyc rure deszczownia. u mnie ten system sie sprawdza, oprocz deszczowni, czyli ruchu tafli wody, nie stosuje zadnego napowietrzania. sporadycznie, w czasie upalow, kiedy temp wody podnosi sie do ponad 30 stopni, wlaczam brzeczyk.


pzdr

jas

Opublikowano
Tzw ''bąbelki ''napowietrzają o tyle ,że rozbijają powierzchnię wody i powoduja jej ruch

A czy jeśli te tzw. "bąbelki" płyną sobie od dna do powierzchni, to nie stykają się z wodą :?:

Podobnie jest z rurkami podłączonymi do filtrów wewnętrznych. Nie wiem, czy masz na myśli coś takiego jak w fanach AquaEla, gdzie powietrze trafia na wirnik, czy może system stosowany np. w filtrach Weipro (wężyk podłączany na rurce wylotowej, już za wirnikiem), ale i tu i tu dodatkowe bąbelki również napowietrzają. W AquaElach efekt ten jest dodatkowo zwiększony, poprzez większe mieszanie powietrza i wody.

No chyba, że w tym przypadku "bąbelki" nie mają kontaktu z wodą :lol: .

Opublikowano

Jasiu, wylot z filtra wewnętrznego, nie zewnętrznego. Ale dalej z twojego postu wynika, że nie ma potrzeby użycia brzęczyka. Jeśli wystarczy tylko spowodować ruch tafli wody to jest to o co mi chodziło :D

Opublikowano
Jasiu, wylot z filtra wewnętrznego, nie zewnętrznego.

zmyliles mnie rozmiarami akwarium ;) ja swoj filtr wew zostawilem w spokoju ... deszczownie mam podpieta do kubelka. czy ty w swoim akwa nie masz kubla? jednak deszczownia jest na calej szerokosci akwa i predkosc wylotowa wody jest znacznie mniejsza niz w przypadku filtra wew. nie bardzo rozumiem dlaczego drazysz temat filtra wewnetrznego ;)

Ale dalej z twojego postu wynika, że nie ma potrzeby użycia brzęczyka. Jeśli wystarczy tylko spowodować ruch tafli wody to jest to o co mi chodziło :D

ja nie stosuje brzeczyka ale nie znaczy to ze tak byc musi, slyszalem o przypadkach zgonu calej obsady z powodu niedotlenienia ... w moim akwarium od dwoch lat jedynym napowietrzaczem jest ruch tafli wody.


pzdr

jas

Opublikowano

hmmm... Ja jakoś nie mogę się przekonać do nie używania brzęczyka.Rozumiem wszystko o czym jest tu mowa,cały ten temat z poruszaniem tafli wody.Tylko nie umiem się przekonać do tego... :roll: może jestem głupi... :D ale używam brzęczyka 24h/dobę. Nie znaczy to jednak,że uważam,że koledzy nie posiadający brzęczyków popełniają błąd.Musicie wiedzieć,że tak nie uważam :D

Opublikowano

A czy jeśli te tzw. "bąbelki" płyną sobie od dna do powierzchni, to nie stykają się z wodą


Tzw ''bąbelki ''napowietrzają o tyle ,że rozbijają powierzchnię wody i powoduja jej ruch . Jedna z praktyki - zauważyłam ,ze większość głwic traci moc po zamontowaniu systemu wenturiego i słabiej ''wiucha''. Efekt jest taki ,że ruch powierzchni ,realny ruch jest mniejszy niż bez tego systemu ,a co za tym idzie napowietrzenie się zmniejsza .

a tak napisałam ? Czy może masz problem z czytaniem ?

Owszem stykają się -dlatego ;

Tak naprawdę ''babelki'' to bajer -przynajmniej w filtrach wewnetrznych i głowicach . Jedyny sens jest wtedy ,gdy współpracują w dodatkowej pompie powietrznej .

Wtedy ''bąbelki'' spokojnie , nie zakłucając pracy głowicy , płyną sobie do góry rozbijając powierzchnie ,a po drodze stykając się z wodą co oczywiście ma drugorzędne znaczenie .


Podobnie jest z rurkami podłączonymi do filtrów wewnętrznych. Nie wiem, czy masz na myśli coś takiego jak w fanach AquaEla, gdzie powietrze trafia na wirnik, czy może system stosowany np. w filtrach Weipro (wężyk podłączany na rurce wylotowej, już za wirnikiem), ale i tu i tu dodatkowe bąbelki również napowietrzają. W AquaElach efekt ten jest dodatkowo zwiększony, poprzez większe mieszanie powietrza i wody.

To się nazywa własnie system Venturiego - Mundralo.


No chyba, że w tym przypadku "bąbelki" nie mają kontaktu z wodą

Mają - i filtr dmucha bąbelkami zamiast wodą . Przyjedz -przetestujemy bow domu to pewnie nie bardzo masz jak - zbadamy z pięćdziesiąt różnych głowic i dojdziemy -kiedy ta powierzchnia bardziej faluje i kiedy woda się bardziej napowietrza :)

Tak na marginesie Mateuszu -ile miałes filtrów wewnętrzych i zbiorników ?

Opublikowano
Tzw ''bąbelki ''napowietrzają o tyle ,że rozbijają powierzchnię wody i powoduja jej ruch . Jedna z praktyki - zauważyłam ,ze większość głwic traci moc po zamontowaniu systemu wenturiego i słabiej ''wiucha''. Efekt jest taki ,że ruch powierzchni ,realny ruch jest mniejszy niż bez tego systemu ,a co za tym idzie napowietrzenie się zmniejsza

a tak napisałam ? Czy może masz problem z czytaniem ? [/quote:34t0jsl8]

Wniosek, jaki wyciągnąłem, po przeczytaniu Twojego postu, a przynajmniej przytoczonego fragmentu:

-Napowietrzanie za pomocą bąbelków polega na rozbiciu powierzchni wody i spowodowaniu jej falowania. Podłączenie rurki do filtra wewnętrznego ogranicza jego przepływ, przez co zmniejsza się falowanie (a co za tym idzie i napowietrzanie jest słabsze)

Podłączenie pompki powietrza spowoduje jedynie, że do filtra będzie dochodziło więcej powietrza, zamiast wody->przepływ spadnie jeszcze bardziej.

W poprzednim poście napisałaś jedynie o napowietrzaniu poprzez rozbicie tafli wody. Nie zapominaj, że są też inne sposoby (a to, czy są mniej skuteczne, to już inna kwestia) :lol: .


Tak na marginesie Mateuszu -ile miałes filtrów wewnętrzych i zbiorników ?

Obecnie pracuję przy ok. 300 zbiornikach, co prawda nie ma w nich filtrów wewnętrznych, ale że w ofercie trochę ich mamy, to chcąc nie chcąc, muszę coś o nich wiedzieć.


Widzę jednak, że problemem jest powstrzymanie się od sarkazmu i ironii. Trudno...

Opublikowano


Widzę jednak, że problemem jest powstrzymanie się od sarkazmu i ironii. Trudno...



Ja Ci tylko tłumaczę - ucz się -jak mówia nauka to potęgi klucz, kto go zdobędzie będzie szatniarzem . Za jakieś 15 lat powiesz - ''była taka Emma , która była stara , pomarszczona i zjadła zeby na filtrach wewnętrznych i dziękuje Jej za to ,że przekazała mi w ironiczny sposób troszkę swej wiedzy empirycznej , która potem ja musiałem zdobywac przez te następne 15 lat , gdybym słuchał -nie miałbym problemów z napowietrzaniem zbiorników ''


Nie lubisz ironicznych nauczycieli ? Czy zwyczajnie lubisz bąbelki ?



ps.

mylisz sarkazm z dobrym humorem .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.