Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dopiero kompletuje sprzęt, więc nie wyśle ci zdjęcia, ale planuje nie za wysokie gruzowisko.
Więc zaczekaj z falownikiem, do momentu wpuszczenia ryb. Jest to ostatnia rzecz, którą teraz potrzebujesz.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
 
Jak widzisz w tym akwarium jest sporo zakamarków gdzie mogą zbierać się odchody i resztki pokarmu, jest również wspomniany przeze mnie Jebao sow-4 i na pewno nie robi w nim pralki czy morskich fal

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Bartku, wiesz że mi dużo pomogłeś i korzystając z okazji ponownie Tobie bardzo za to dziękuję.

Nie rzucam opinii z rękawa, piszę wyłącznie z wyciągniętych metodą prób i błędów wniosków -o to chyba chodzi.... W moim akwarium stały trzy wysokie i szerokie skały które hamowały wszelkie prądy i powodowały zaleganie odchodów w kilku miejscach (pomijając przerybienie). Mniej więcej coś takiego: tu jeszcze stara głowica i druga robiąca za curkulator.

image.png.c11d2c1ba4b6b4c2642a665de77167dd.png

 

Potem zmieniłem głowicę na 2000, przerobiłem jej wylot (trzeba się przyjrzeć, jest pociągnięty za tłem, widać tylko wylot po prawej stronie) i zmieniłem układ kamieni. Przerybienie zostało, cyrkulator wyleciał. Głowica dawała taką moc, że zamiatała mi piach sprzed głównej szyby. Mimo iż wylot był wysoko, skierowany na odbicie od bocznej szyby i potem dopiero prąd zawracał. To się u mnie sprawdzało najlepiej zakładając, że gąbka jest w akwa.

image.png.9ab4c2484727e3ac04e3776496908c6e.png

Dodatkowo w powyższych cały czas pracował kubeł 1200 pod kątem biologii.

Tło 3D oraz kamienie nie dawały jakiegoś super przelotu wodzie, szczególnie na dnie. A kłopotu z zaleganiem nie miałem - szczególnie po przerobieniu wylotu z głowicy. Zacząłem prace nad narurowcem ponieważ chciałem wywalić gąbkę z widoku ;)

Mój cyrkulator kosztował 26 zeta i kilka miesięcy pracował robiąc swoją robotę. Ale z tego co przeżyłem wyciągam wnioski: cyrkulator 4000 na 120cm to dla mnie przesada jakkolwiek nie byłyby ustawione kamienie. Mało tego, przy odpowiednim ustawieniu (wiadomo, kwestia bardzo indywidualna) cyrkulator przy 240l może być po prostu zbędny. No i na koniec koszty. Jeżeli osobiście znam produkt i wiem, że właśnie tego potrzebuję to wydam więcej Ale gdy sam szukałem curkulatora, czytając różne opinie, bijąc się z różnymi myślami... nie potrzebowałem pulsacyjnego trybu pracy aby robiło mi to efekt równomiernej fali na 120cm czy 10 minutowej przerwy na czas karmienia (to nie filtr). Więc tak jak zacząłem post: namieszam, bo podam autorowi tematu powód do przemyślenia...

Bez urazy. Szanuję zdanie każdego, ale swoje również wypowiem ;)

Opublikowano

Nikt nie mówi o pulsacyjnej pracy i robieniu fal jak w morszczakach. Cyrkulatory z kontrolerem dają nam możliwość płynnej regulacji wydajności, a że posiada funkcję robienia fal... no cóż, jest to urządzenie uniwersalne, do wody słodkiej i do słonej gdzie fale są pożądane. Szczerze wątpię, że w tak zagruzowanym zbiorniku jak niżej, wymusiłbyś cyrkulację bez użycia falownika. Jest to akwarium 240L. Dopóki nie zrobiłem w tym akwarium narurowca, pracował w nim Sobo WP-300M (7500L/h) bynajmniej nie miałem pralki ani zmiatania piasku z dna, kwestia odpowiedniego ustawienia. Później już sam narurowiec radził sobie z cyrkulacją.

20190617_221539.thumb.jpg.920a06d9c9eb5cec9f53b6c4578a4871.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano
52 minuty temu, tomekTOja napisał:

Głowica dawała taką moc, że zamiatała mi piach sprzed głównej szyby.

Bo głowica to nie cyrkulator/falownik. W głowicy masz wylot ok 1 - 2 centymetra  w falowniku jest to kilka razy więcej, w efekcie strumień z głowicy jest znacznie silniejszy.

  • Lubię to 2
Opublikowano
28 minut temu, eljot napisał:

Bo głowica to nie cyrkulator/falownik. W głowicy masz wylot ok 1 - 2 centymetra  w falowniku jest to kilka razy więcej, w efekcie strumień z głowicy jest znacznie silniejszy.

...poważnie? ale czytałeś co napisałem wcześniej U mnie w 240l za mechanika robila glowica Aguaela 2000 z gąbka oraz zwykly cyrkulator za niecale 30 zeta. Po odpowiednim ustawieniu cyrkulacji (mocno zmodyfikowalem wylot z glowicy) cyrkulator nie byl potrzebny w ogole. i odpowiednio zaczytałeś informację do zdjęcia wyżej, które przedstawia : tu jeszcze stara głowica  No tak, mój błąd. Miałem dodać: nim doszedł cyrkulator i głowica, o której pisałem na początku.

Miałem cyrkulator, potem nie był potrzebny. Stąd do przemyślenia czy w 240l kolega chce czy nie, oraz jaki. Aż kusi rozwinąć wątek zależności wielkości wylotu do siły strumienia ;) bo wydawało mi się, że nie dla tego falownik daje inny efekt. Ale dajmy spokój, wiemy chyba o co chodziło. Jest ładna pogoda, nie ma co z niedomówień robić widły. Proponuję dać koledze pomyśleć, a nasze wspólne wnioski niech wrzuci pod własną rozwagę. Pozdróka

Opublikowano

Miałem w 240l i głowice i falowniki wiec różnicę widziałem. Kolega może zastosować mocny kubeł z prefiltrem i falownik lub słabszy kubeł i głowicę z gąbką, tak jak i kilka jeszcze innych rozwiązań :) .  Co jest pewne to ani głowica ani falownik nie są mu potrzebne na starcie.

  • Lubię to 4

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.