Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, Waclaw napisał:

👍😀

@Morganelo- raz jeszcze dzięki za  rozwinięcie i dokładniejsze wyjaśnienia- dało mi to możliwość spojrzenia na temat z innej perspektywy. Czasami człowiek to jak koń z „klapkami” na oczach 😀

I ostatnie , krótkie pytanie:

Na ile udaje Ci się zachować stabilność parametrów  /wachania bardziej lub mniej gwałtowne/,  mając na uwadze  ilość dolewanej /podmienianej/  wody w jednostce czasu?     1,5 l /min to ponad 40 razy szybciej niż u mnie / 0,035 l/min/. Jak to się sprawdza przy warszawskiej, uzdatnionej  naszymi filtrami  kranówie ?

A szczerze to nawet nie mam na to wpływu - o ile stabilność parametrów czystości wody sprawdzam na bieżąco, to sam parametr wydajności / przepływu wody już nie reguluję i nie sprawdzam... Dla mnie akwarystyka to hobby i przyjemność, nie laboratorium... Sprawdzałem na samym początku kilku krotnie i na tym poprzestałem, bo wyniki były w dość dużym stopniu powtarzalne (wahania na poziomie błędu pomiarowego stopera i oka :) ) ...  Dla potomności sprawdzę jak to się ma w obecnej sytuacji, tak by rozwiać wszelkie niepewności po okresie 5 miesięcy użytkowania i określenia spadku wydajności...

A najważniejsze nie posiadam warszawskiej wody - ufff, choć nie jest zła a jej jakość to przepaść w porównaniu z okresem jeszcze kilku lat do tyłu... Mieszkam w Wesołej, a tutaj mamy jako miasto kilka własnych ujęć i woda nie podlega aż takim zabiegom jak warszawska...

Opublikowano (edytowane)

Szogun nad szogunami w zbiorniku :P Biorąc pod uwagę proporcje jego i innych nie jest olbrzymem ale rewir ma największy i bacznie go broni :)

 

wdwd.jpg

Edytowane przez edzzio
  • Lubię to 5
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

@edzzio To jest temat z działu DIY  a Ty wrzucasz tutaj ryby co nijak się mają ani do tematu ani do działu. No chyba ,że one to też DIY:) Wrzucaj   zdjęcia z opisem do naszej galerii lub załóż nowy temat w dziale ŻYCIE i tam opisuj wszystko co dzieje się w zbiorniku z rybami itp.

  • 1 rok później...
Opublikowano

Witam szanowne grono, piszę do was z pytaniem mianowicie zbiornik ma dwa lata. Teoretycznie jest wszystko ok ale jednak nie do końca.

Problem jest z modułem z filtracją siedzi tam pompa dcp10000 pracuje na najniższym biegu i w module jest 50% wody jeśli zwiększę moc pompy poziom wody obniża się jeszcze bardziej i pompa zasysa powietrze.

W module mam gąbki pocięte na kwadraty o różnej gradacji plus worek matrixa. Moja teoria jest taka że albo mam za ciasno gąbki od dołu poukładane i dlatego mam taki niski poziom wody w module lub po prostu gąbki są mocno zapchane? 

 

Jakieś rady?

Opublikowano

Możesz zrobić zdjęcie tego modułu?

Jak przebiega obieg wody, z akwarium do modułu i na zewnątrz.

Opublikowano

Proszę nie patrzcie na syf, wczoraj walczyłem z gąbkami i jeszcze się nie wciągnęło... 

Obieg jest taki że na dnie modułu mam dwie kratki wentylacyjne ponacinane i tym zasysana jest woda, fakt trochę nie przemyślałem tego bo były od początku za małe no ale jakoś je powiększyłem następnie woda wypływa jak widać na zdjęciu rurą 

IMG-6093.jpg

IMG-6094.jpg

IMG-6095.jpg

Opublikowano

to ostatnie pytanie, czy jak wyciągniesz gąbki z modułu i pracuje sama pompa, to czy poziom wody jest wystarczający? Jeżeli tak, to gąbki za bardzo tłumią przepływ, jeżeli pomimo wyciągnięcia gąbek poziom wody jest niski, znaczy, że pompa wyprowadza więcej wody, niż w stanie jest wpłynąć przez otwór wlotowy, więc jego by trzeba było powiększyć.

  • Lubię to 4
Opublikowano

Dziś mam w planach wyciągnąć gąbki z modułu i sprawdzę, lecz jak będę wyciągał na pewno mnóstwo osadu będzie wpuszczone do zbiornika po tych czynnościach zrobić jakąś większą podmianę? Aktualnie mam automatyczną podmianę wody.

Opublikowano

Jeśli pompa by wypompowywała więcej wody niż jest w stanie wpłynąć do modułu przez kratki to problem by był od początku a nie po 2 latach. Może kratka jest zbudowana z małych szczelin i się przepływ zmniejszył. 

  • Lubię to 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.