Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czołem panowie i panie 😉😁

06.01.2021

Stan zbiornika na dziś to 

Metraclima estherea minos 1/6 +(2 sztuczki chiloelo) 

Metraclima hajomaylandia chizumulu f1 to 9 sztuk dwa źródła prawdopodobnie 3/6 jeden samczyk do redukcji bądź dwa i zostawię harem 1+4 jezscze do przemyślenia 🤔

Metraclima agressive bars hora mhango 10 sztuk 5/5 zostanie 1/3 postanowione ☝️

Pseudotropheus elegans itungi 10 sztuk 5/5 tutaj zostaje jak jest☝️

Labeotropheus trewavasae thumbi West sztuk 14, 4 samce i 10 samiczek, tutaj myślę czy nie pozbyć się jednego haremu 🤔i zostawić samca mcat, "ciapka" i o morpha, ale to zobaczę... Jeszcze myślę 

Wiec mamy 52 na ten moment.

Troszkę ryb doszło właśnie u esterek doszla grupa 1/5 właśnie z 3 samiczkami Ob, ale też pozbyłem się ryb wątpliwej jakości bądź, nie spełniających moich wymagań, jak i 1/2 hajo żeby mieć dwa źródła tej pięknej ryby, stąd to co zredukowałem w grudniu wróciło, taki wlaneie był plan mieć ok 50 ryb ale w każdym gatunku ryby z różnych źródeł. Teraz już postanowiłem że grupa widaca prym to będzie grupa esterek minos reef brakuje mi jeszcze samca mcata 😉 i o morpha, ale o tym niżej

  • Lubię to 2
Opublikowano

Metraclima estherea minos reef..... Od czego by tu zacząć, mógłbym pisać godzinami, co, jak dlaczego, po co, gdzie, kiedy, nie widzę jednak sensu by tak o tym rozprawiać, najlepiej prosto z mostu i szczerze.

Chciałbym zacząć od tego że rozważałem dwa gatunki Metraclima callainos jak i później dołączyła popularna estrka z lokalizacji minos reef. Padło na esterke i w lipcu 2019( czy był to sierpień nie pamiętam dobrze 🤔) trafiła do mnie Metraclima estherea minos reef F1 w układzie 2/4(3O-1OB) I tak sobie pływały samiec alfa objął środkową część akwarium natomiast beta nieistniał, nawet nie próbował się stroszyć, po prostu był cieniem. Tak mijały miesiące odbyło się tarło kilka razy, aż w końcu pewnego dnia samiec alfa zninkal 14.06.2020 roku tego samego dnia pojawił się wieczorem uderzył w szybę i kamień i schował się w budowie kaseciaka dwa dni później wyciągnąłem go z tejże obudowy, czy modułu w takim stanie. 

IMG_20200416_102058.thumb.jpg.1f1beb42be71832e4baeb326cb6c5846.jpg

Najprawdopodobniej został ubity przez samas melano o czym pisałem wyżej, jeśli komuś się nie chce czytać jego strata 🤪. Po śmierci afly i usunięciu meleno której nastąpiło wkrótce, królestwo przejął samiec beta zawsze w cieniu odkrył ze ma moc był w końcu największą ryba w akwarium mierzącą niebagatelne 8 cm (tak mam zboczenie jesli chodzi o mierzenie ryb 😎🤷‍♂️)  

Przejął strefę Alfy w środku baniaka i tak próbował sobie utorować drogę do pełnego panowania, jednak samiczka OB stwierdziła że nie da się zepchnąć i stawiała mu dzielnie opór, było to ciekawe do obserwacji samiczka i samiec wymieniajacy "całusy" jednak przyszedł moment tarla i natura wygrała😏. W międzyczasie dorwałem grupkę esterek i dorzuciłem dwa samce i dwie samiczki czyli miałem na tamtą chwilę, był to maj 2020 3/6. Największą samiczka była samiczka OB, która była łapczywa i taka jest do tej pory niestety znów wyszło moje male doświadczenie i przesadziłem z pokarmem przytkała się więc ograniczone karmienie i powoli wracała do zdrowia. Powoli ale do przodu, jednak bardzo spodobała mi się samiczka OB i chciałem dostać więcej niestety brak dostępu do ryb ze względu na covid spowodował że zakupiłem grupkę ryb u lokalnego hodowcy który posiada dość ciekawe okazy jednak jak się okazało esterki to esterki  bez względu na lokalizację, kupiłem więc esterki z krwią minos reef i był to samiec standardowy i O-Morph jak i dwie samiczki OB (dość ładne) i wpuściłem te oto rybki i zrobiła się 5/9 do późniejszej redukcji, wszytsko szło dobrze, a nawet bardzo dobrze aż pewnego dnia pojechałem odwiedzić rodzinę fajna pogoda dobre 34 stopnie na polu😁 (zewnątrz), wstaje rano a tutaj tragedia widze jedna, druga trzecia i tak dalej, jak ka się okazało strzelił termostat w grzałce, teraz już mam kontroler temperatury, jednak kosztowało to życie ryb... IMG_20200627_101810.thumb.jpg.1fb4d5e410655078ede2d13804af24ec.jpg

Z całego zamieszania zostały najmniejsze ryby w tym esterki 4/4  dwa samce standard i O morph i po dwie samiczki O i OB, ale także najcenniejsza samiczka OB która tydzień wczeniej została odłowiona i leczona na bloat 👈szczęście w nieszczęściu. Po kilku tygodniach leczenia samiczka OB dołączyła do stada i  w lipcu 2020 po katastrofie z grzałka zakupiłem kolejna grupkę niestety były to malutkie osobniki ok 3 cm 3 samce i 5 samiczek w tym samczyk O morph prawdopodobnie, tak sobie żyly rosły w siłę do mojego wyjazdu do Szkocji do kolegi malawisty skąd przytargałem samca Metraclimy estherea chiloelo, został on przytargany po to by samiczke uspokoić bo zaczęła się panoszyć i goniła inne ryby, u kolegi też podpatrzyłem że karmie zbyt mało więc rację żywnościowe zostały zwiekszone do dwóch karmień na dzien. Ryby zaczęły rosnąć dość szybko i przybierać na masie co były super do obserwowania gdyż niktire osobniki po prostu wystrzeliły z rozmiarami np samczyk który byl zostal ma na dzień dzisiejszy pod 10 cm, wić 2 cm w 6 miesięcy gdzie mam go od wielkości 7 cm od lipca 2019, różnica jest znacząca w każdym razie. Doszło też do wymiany ryb z innym znajomym przejąłem od niego 3 sztuki metraclimy estherea minos reef 2 Ob samiczki i 1 samca bylo to około października największa samiczka nie zabawiła długo, została ubitą w przeciągu miesiąca wracam z pracy o 22 i tu mam ledwo żyję... Więc kotnik, ale za późno odeszła w krainę wiecznej spiruliny, niech jej glon na kamieniach rośnie. Takze mamy listopad i ku mojemu zdziwieniu samiec który przyszedł do mnie z samiczkami Ob jest samica, wygląda jak słabo wybarwiony samiec a nawet jeszcze bardziej blado, jest szara, szara inkubujaca samica. 

Wiec na poczatek grudnia stan esterek był taki 6 samcow 13 samiczek, po dwóch redukcjach, i dołożeniu pewnych i pięknych ryb z dwóch źródeł jest następująco 1/6(3-O, 3-OB) 1 samiec chiloelo i szara samiczka, mają u mnie dożywocie. Dodatkowo jest grupa z zbiorniku tarliskowym, mianowicie 1/2-O/1-OB 

Teraz troszkę o charakterze tych ryb z mojego prawie już powiedzmy dwuletniego doświadczenia z nimi mogę powiedzieć, że potrafią walczyć o swoje, zarówno samce i jak i samiczki szczególnie moja samiczka. Co do innych gatunków potrafią dziabnac zdarza mi się że np:samiec hajo czy samiec mhango ma ranę na łuskach w kształcie pyska esterki. Jednak myślę że jest wzgledny spokój, bo nie mam dwóch samcow podobnej wielkości, jest alfa 12 cm beta obecnie w tarliskowym ok 10 cm i młodzian w głównym ok 7 cm wiec różnice są znaczące. Jeśli chodzi o samiczki tego gatunku przepychanki są cały czas jednak nie groźne wiadome muszi bym hierarchia w stadzie. Samce które są w baniaku zajmują swoje terytorium, młody samczyk po lewej, jest piękny wspaniałe atrapy jajowe które zdobią końcówkę jego płetwy grzebietowej nie mam jeszcze zdjęcia tego kawalera, i samczyk alfa król mojego zbiornika, który ma swoją część akwarium po środku że swoją grota, ale zagląda wszędzie gdzie ma ochotę. 

Teraz marzenia, chciałbym dostać samca Mcata, albo jeśli się nie uda może wychodowac samemu zobaczymy, teraz dla osób ktore dotarły do końca moich wypocin, stawiam piwko w Pokrzywnej w 2021 🤪🍻, a to kilka zdjęć ☝️

IMG_20210103_191645.thumb.jpg.d793c31d80de0480bbdd7891a68bd297.jpg

IMG_20210103_185741.thumb.jpg.ac2a54844221a8710f7f0c4632ded867.jpg

IMG_20210103_185849.thumb.jpg.fc40a7d3022632871d19d7c5e2bd4c88.jpg

IMG_20201125_182731.thumb.jpg.dfd614beb4acf64caaf1353560fba69c.jpg

IMG_20201109_191910.thumb.jpg.e61f7922748a1e3c3d611e6657bd74ba.jpg

IMG_20201109_175339.thumb.jpg.2ade83f8d46d241ed5184fa23c21f7ea.jpg

IMG_20201107_111645.thumb.jpg.0c7b168fabb3d8bb425337e52b75f83b.jpg

IMG_20201106_201547.thumb.jpg.8f8c39f5d675d6e25cc1bddb0ee2f199.jpg

 

To by było na tyle jeśli chodiI o esterki moim zdaniem, najładniejsza ryba z tyhc ktore mam 😉

 

  • Lubię to 4
Opublikowano

Metraclima hajomaylandi chizumulu.

Zacznę od tego że przez prawie dwa lata myślałem ze poprawna nazwa to hajomaylandia, jak widać nie wszytsko wiem 🤷‍♂️, Teraz tak hajo, grupka 16 sztuk F1  przyjechała do mnie z dalekiej północy razem z kulfonami były to pyrtki wielkości max 4 cm, na pierwszy rzut oka były w tej grupie dwa samce które rzuciły się w oczy odrazu, tak pływały u mnie przez około 5 miesięcy, po tym czasie zdecydowałem się na redukcje, Kulfonów i hajo, odłowiłem wiec jedne jak  i drugie, i zostały oddane w dobre ręce, u mnie została grupka 9 sztuk, z których byłem niesamowicie dumny do momentu aż nie pojechałem do kolegi Szkota od którego te ryby dostałem i zobaczyłem na własne oczy jak okazale i majestatycznie wyglądał dziki samiec ☝️, protoplasta moich ryb, odrazu można było zobaczyć kto rządzi w akwarium. Ów samiec miał ok 13 cm, jednak nie długość była najbardziej imponująca lecz jego masywność, która przy dominującym osobniku hajo z mojego baniaka...... No powiedzmy szczerze że wielkość osobnika którego ja posiadałem naprawde dawała wiele do życzenia, mój samczyk na tamte moment miał ok 7 cm był to prawie roczny osobnik, gdy u "Szkota" samiczka z tego samego miotu podchodzila do 10 cm, więc jeszcze raz wszytsko sprowadzało się do ilości pokarmu.... Tak jak już wczeniej pisałem rację zostały zwiększone co można zauważyć patrząc na ryby😁

Nie dalej jak miesiąc temu po ponad roku obserwacji tego gatunku byłem niemal pewien, że mam tylko jednego samca i 8 samiczek, nie był by to problem gdyby, nie fakt z e pochodziły one z tego samego miotu, stąd też zdecydowałem się oddać grupę 3 samiczek do wspomnianego wcześniej hodowcy lokalnego Barrego, w miedzyczasie zakupiłem wraz z grupka esterek trio hajo, które zostały mi dostarczone przed nowym rokiem, więc liczba Hajomaylandi się nie zmieniła, lecz były to dwie grupy z różnych źródeł. Jak się okazało z pierwotnej grupy wyłonił się kolejny samiec więc jest na ten moment grupa 3 samcow:

Samiec alfa ponad 10 cm 

IMG_20210108_170340.thumb.jpg.c6f11fd18f58799f4663fc6e9dfa0a7d.jpg

Samiec beta ok 8 cm 

IMG_20210108_170608.thumb.jpg.a5d96541aa1da51b9c6c665f40d9d05f.jpg

Samczyk nr 3 ok 5 cm 

IMG_20210108_170933.thumb.jpg.8c042ec042b2c564ce4cddda1f41e18f.jpg

Pozostałe zdjecia grupy hajomaylandi chizumulu 

Obecnie inkubujaca dominującą samiczka 9 cm 

IMG_20210108_171227.thumb.jpg.f455c98ab14210e0e8cc66fd92e5e7d9.jpg

Samczyki razem 😉

IMG_20210108_153229.thumb.jpg.15cbb7a9097fae47893676a9f35e1f6b.jpg

Grupka hajomaylandi choć nie tylko... 

IMG_20210108_171707.thumb.jpg.2db09eb90db71d2eac990967d5442144.jpg

Samiczka ok 8 cm ...i inne samiczki 

IMG_20210108_171853.thumb.jpg.0b2b8d24d299302288f1c8b5e8d285fa.jpg

Samiczka ok 8 cm 

IMG_20210108_172332.thumb.jpg.97f761a17660d5d42f3c6b967920b2f2.jpg

Samiczka ok 4 cm, 

IMG_20210108_172204.thumb.jpg.336b793541abb50b055e2a6ac7a61ef3.jpg

Na koniec samczyk od...... Strony 😁😉🤭

IMG_20210108_172359.thumb.jpg.f12140d8102a5db281e047a2a2ed4f6b.jpg

Usposobienie, względem siebie na wzajem, samiec w okresie tarla był na tyle agresywny że każdego kto się zbliżył, poza tym jednym momentem bardzo rzadko, można zobaczyć dominanta z nastroszonym grzbiet prężącego się, o wiele częściej obserwuję to i samiczek czy ro przeganiających betę czy siebie na wzajem. Ciekawostką która zauważyłem u mnie w grupie hajo jest to, iż dwie bądź trzy samiczki bardzo często podążają za dominującym samcem, obserwowałem to przed pierwszym tarlem, i teraz jest podobnie więc nie zdziwi mnie tarło w najbliższym czasie.... Jesli chodzi o relacje z pozostałymi gatunkami, są na powiedziałbym bardzo ale to bardzo poprawne, nie przypominam sobie żeby ktoś ucierpiał w starciu z osobnikiem pochodzącym z rafy chizumulu🤔.

Plany na przyszłość grupa 8 sztuk 2/6 bądź 1/4 zobaczę co wyjdzie w praniu.. Na temat hajo tyle kolejny gatunek: Metraclima agressive bars hora mhango 🖐🏻☝️

 

 

  • Lubię to 6
Opublikowano (edytowane)

Tutaj jeszcze troszkę przyszłości 😏😎💪🏻, tak się pochwalę, a co 😁

Prawdopodobnie w 2023 będzie koniec projektu, założę osobny temat jak chłopaki z budową ruszą ☝️

IMG_20210110_151811.thumb.jpg.237424341e0bc86aa6fd4437956efc3c.jpg

Edytowane przez Jeb_us
  • Lubię to 7
Opublikowano

Też uważam, że jak ktoś ma wolny pokój, to najlepsze co może zrobić to zalać go wodą i wpuścić pyszczaki :)

Będę gorąco kibicował. Jakie wymiary wstępnie są tego.... yy pokoju? 

 

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)

300x 185 x100 w stylu Crava, zresztą Zbychu doradził i cały czas udziela porad, co gdzie jak, pewnie do momentu aż się wprowadzę i skończę baniak będzie mnie miał powyżej uszu 🤣. Na planie jest uwzględnione akwarium, architekt mówi że "co zrobimy to już inna sprawa ", będę jednak dążył do wymiarów napisanych u góry może się coś zmienić ale im większe tym lepiej ☝️

Edytowane przez Jeb_us
  • Lubię to 2
  • Haha 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Pragnę tylko szybko dokonać poprawki w grupie  Labeotropheus trewavasae thumbi West (Kulfonów) największa ryba, która jest w baniaku mianowicie oMorph który myślałem że jest samcem okazał się samicą😂, gotowa do tarla a kawalera brak🤷‍♂️, nie ma samca który byłby na nią gotowy, zbyt duża jest największy samiec po niej to 7.5cm  więc chłopak nawet nie próbuje, doz zostało mi samca o morph gdzieś dorwac... To tak żeby nie było niedomówień 😉

 

Przy okazji jeszcze dodam jak wygląda mój zbiornik na ten moment :

IMG_20210121_194918.thumb.jpg.6161a7252b967f2d3864b82acbbe0059.jpg

Dziękuję, dobranoc 🖐🏻

Edytowane przez Jeb_us
Dodanie zdjęcia
  • Lubię to 2
Opublikowano
55 minut temu, Robson79 napisał:

@Jeb_us a nie mówiłem... 😉 Pozdrawiam i mam nadzieję, że spotkamy się na tegorocznym spotkaniu KM 😊

Też mam taką nadzieję, oczywiście miałeś rację 😏przy dobrych wiatrach już na stałe w kraju będę, ale jeszcze nic pewnego 🤞😉

  • Lubię to 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.