Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Według mnie pompa powinna pchać wodę do góry, wtedy się łatwiej odpowietrzy, ale to moje zdanie. Są różne szkoły...

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
1 godzinę temu, Bartek_De napisał:

Według mnie pompa powinna pchać wodę do góry, wtedy się łatwiej odpowietrzy, ale to moje zdanie. Są różne szkoły...

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

Tylko i wyłącznie DO GÓRY ewentualnie w poziomie

Opublikowano (edytowane)

dzieki, też takie mam zdanie jedyne co, wtedy będę miał kranik przed pompą (pomiędzy zaworami).

 

I jeszcze jedno pytanie - czy są jakieś przeciwwskazania by zawory (zaznaczone) przenieść by był łatwiejszy dostęp do nich? Boję się że wtedy woda poleci najkrótszą drogą (linia przerywana) i będzie kiepski przepływ przez korpusy narurowe te ma końcu, przy samej ściance tylnej

 

IMG_20200212_221900_1.thumb.jpg.9ef37ad00451562f0ea588b101efa402.jpg

Edytowane przez uciu
Opublikowano
7 hours ago, uciu said:

dzieki, też takie mam zdanie jedyne co, wtedy będę miał kranik przed pompą (pomiędzy zaworami).

 

I jeszcze jedno pytanie - czy są jakieś przeciwwskazania by zawory (zaznaczone) przenieść by był łatwiejszy dostęp do nich? Boję się że wtedy woda poleci najkrótszą drogą (linia przerywana) i będzie kiepski przepływ przez korpusy narurowe te ma końcu, przy samej ściance tylnej

 

IMG_20200212_221900_1.thumb.jpg.9ef37ad00451562f0ea588b101efa402.jpg

Patrząc na ten schemat zastanawia mnie czy dasz rade w prosty sposób wykręcić każdy z korpusów w celu np. przepłukania gąbki.

Opublikowano (edytowane)

Zacząłem to sklejać.

Korpus na chemię nie zmieścił się jak na rysunku wyżej - musiałem go dać w odwrotną stronę.

Teraz muszę jakąś próbę szczelności zrobić...ale zbiornika jeszcze nie ma:-/

Powiem tak - jest ciasno (miałem tylko 100cm), bardzo ciasno ale do szafki mam dostęp z 3 stron i boki są na magnesach wiec nie będzie źle.

To była taka zabawa = jak upchnąć słonia w szafce:-)

Dziś to podwieszę i zrobię fotki.

Czym najlepiej zasypać korpusy? Dawać gąbki czy wkłady sznurkowe? Co do biologii?

Edytowane przez uciu
Opublikowano (edytowane)

biologia - matrix od Seachem. Do mechaników możesz włożyć na początek wkłady sznurkowe, a jak się zabrudzą to wyciągniesz z nich te plastikowe rurki które następnie owiniesz gąbka z allegro - https://allegro.pl/oferta/gąbka-filtracyjna-45ppi-50x50x1cm-do-filtr-7956532390?utm_source=facebook&utm_medium=app_share&utm_campaign=AndroidShowitemShare

Edytowane przez rekawiczka
Polskie znaki
  • Lubię to 1
Opublikowano

Posklejałem wszytko.

Zmieściłem się na 95cm na długość i 55cm na szerokość.

O BHP nie mówmy...kran za blisko pompy...

Mam nadzieje, że będzie szczelne:-)

Czy do korpusów z matrixem wkładać jakąś rurkę w środek?

IMG_20200214_212650_1.jpg

IMG_20200214_212656.jpg

IMG_20200214_212701.jpg

IMG_20200214_212734.jpg

Opublikowano

Ok, puszka jest wygodnym gotowym rozwiązaniem.

Są to znowu jakieś tam koszty. Mam czas bo zbiornika jeszcze nie mam. Mogę wiec wykonać coś samemu...

Wydaje mi się, że jak w puszkę wstawię kawałek rurki, w której zrobię od dołu pełno otworów to będzie to tak samo skuteczne, jak taka gotowa puszka.

Wtedy woda będzie przepływać praktycznie przez całą długość korpusu.

A może się mylę?

Czy do takie gotowej puszki przepływ w korpusie ma być zgodny ze strzałką na obudowie?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witaj. U mnie się tak zdarzyło gdy miałem zbyt słaby wzmacniacz. 
    • Jak w temacie kupie Pseudotropheus sp acei Luwala Reef , najlepiej dorosłe osobniki , młodzież też wchodzi w grę. 😀 
    • Dzięki za rozwianie wątpliwości. Cieszy mnie, że zielenice tak wystartowały. Możliwe, że niebawem zamontuje troche mocniejsze światło żeby jeszcze im w tym pomóc. Nie będę przesadzał bo akwarium i tak stoi frontem do okna północnego. Jeśli chodzi o to czemu czekałem rok to po prostu w tamtym roku zrobiłem 3/4 roboty i odsunąłem akwarium na dalszy plan. Musiałem pozałatwiać sprawy i rozwiązać problemy, później sam nie wiem czemu czekałem. Ważne, że w końcu są ryby i wszystko dobrze się kręci
    • To są normalne zielenice, za 2-3 miesiące będziesz miał kamienie pokryte pięknym, zielonym zamszem. Sinice tworzą takie paskudne szaro-turkusowe plechy, od razu widać, że to jest coś, czego nie chcesz w akwarium.  Bardzo fajne rumowisko, ale dla czego aż rok czekałeś? Zwykle akwarium jest dojrzałe po miesiącu.
    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.