harisimi Opublikowano 6 Października 2006 #11 Opublikowano 6 Października 2006 Mała ilość ryb nie odgywa tu większej roli, biały piasek może natomiast być przyczyną płochliwości przy bardzo jaskrawym świetle. Moje ryby nie były płochliwe nawet gdy miałem tylko 8 yellow na 240 litrowy zbiornik. Cytuj
zyg Opublikowano 6 Października 2006 #12 Opublikowano 6 Października 2006 Przeniosłem akwa do innego pomieszczenia bardzo widnego w tamtym było małe okno i panował półmrok. Co moge zaobserwować w zachowaniu teraz a przedtem . Właściwie wszystko co piszecie w powyzszych postach. A więc w tamtym starym pomieszczeniu gdzie był półmrok jak się wchodziło to rybcie były przyklejone do szyby, żadnego popłochu czy ucieczki. Teraz pomieszczenie jest bardzo widne i jak się wchodzi to moment i nie ma ani jednej sztuki. Trwa to zaledwie pare sekund i już wszystkie są na widoku. Wydaje mi się że tak jest lepiej, bardziej naturalnie. jakiś instynkt im jeszcze został. Czy płochliwość może być spowodowana tym, że przedtem było o wiele więcej mieszkańców, tego nie wiem. Teraz mam 12 maingano i 9 yellow w 450l. A tak w temacie jedzenia, kto widział sytego pysia.? Cytuj
ziemniak Opublikowano 6 Października 2006 #13 Opublikowano 6 Października 2006 hmmm z moich obserwacji wynika, że im mniej pyszczaków tym bardziej są płochliwe. Wydaje mi się, że płochliwość może wynikać też z małej ilości kryjówek tzn za dużo ryb, a za mało kryjówek. Cytuj
zyg Opublikowano 7 Października 2006 #14 Opublikowano 7 Października 2006 .... tzn za dużo ryb, a za mało kryjówek... Raczej odwrotnie, za dużo kryjówek a mała obsada. Cytuj
Kubek188 Opublikowano 8 Października 2006 Autor #15 Opublikowano 8 Października 2006 Witam. Wlozylem wczoraj inny piach do akwa - budowlany [zultawego koloru]. I z tego co zdazylem zaodserwowac jest lepiej. Teraz niestety musze jechac do szpitala na zabieg [3dni], wiec obserwacje ponownie zaczne we wtorek... Postaram sie jeszcze zwiekszyc obsade o 3sztuki, ale to dopiero za tydzien. Cytuj
Kubek188 Opublikowano 11 Października 2006 Autor #16 Opublikowano 11 Października 2006 Witam. Opreacja sie nie powiodla, ale juz mam zalatwiona 2ga prywatnie . Zmiana piasku w akwarium to byl strzal w 10 ! Obserwuje jak z dnia na dzien ryby sa bardziej smiale. Plywaja po calym akwa, piekny widok. Naprawde efekt jest duzy! Dodam jeszcze ze piach jest koloru bezowego i pysiom daje mniej pokarmu. Teraz to jest akwarium ! Cytuj
kisor Opublikowano 19 Października 2006 #17 Opublikowano 19 Października 2006 dorzucę jeszcze swoje najświeższe obserwacje.: moje ryby stały się teraz mocno płochliwe, gdy zaszły pewne zmiany w akwarium. Zniknęły 2 gatunki, w akwarium zostało 10 ryb, z czego żadna z nich nie była na czele hierarchii w akwarium przed zmianą. Także z akwarium zniknął dominujący samiec saulosi, który był najodważniejszy ze wszystkich i on ośmielał resztę. Jest mało ryb, dużo kryjówek (część w ogóle wolnych) i ryby bardzo niechętnie wypuszczają się z pomiędzy kamieni, ew. wieczorem, gdy nie ma już jaskrawego światła słonecznego. Przegłodzenie ryb tylko trochę pomaga, te jednak są bardzo nieufne. zagęszczenie obsady na pewno wpływa pozytywnie n zmniejszenie płochliwości, tak jak i zlikwidowanie kryjówek... Tyle z obserwacji mojego akwarium wynika.. Cytuj
ziemniak Opublikowano 20 Października 2006 #18 Opublikowano 20 Października 2006 mnie bardzo zainteresowała pewna sprawa... natomiast wydaje mi się, że ryby poznają osoby. Gdy wejdzie do pokoju jakiś domownik (no może oprócz kota) to ryby można powiedzieć akceptują jego obecność. A gdy tylko wejdzie obca osoba to ryb w akwarium nie widać. Może to jakiś zbieg okoliczności albo nie wiem co ale tak mnie ta sprawa zainteresowała, że wkrótce będę robił kolejne testy Na razie sprawdzałem to w sumie na 3 osobach Może u was też coś takiego się dzieje? Cytuj
MarcinGoluch Opublikowano 20 Października 2006 #19 Opublikowano 20 Października 2006 No niestety u mnie zrobila sie mala sieczka po zmianie akwarium i oswietlenia. Nowy zbironik ma dlugosc 120cm i wysokosc 45cm, a pokrywa to 2x38W i 105cm dlugosci ze swietlowkami JBL Solar Nature i Color. Jest to seryjny aluminiowy AquaSzut na elektornice. Chciałem swiecic ok 8h dziennie ale wtedy wszystkie zolte ryby(nie wiem czy to ma jakies znaczenie - w moim wypadku Redy) wariowaly jakbym je dopiero wpuscil do zbironika. Po ograniczeniu naswietlania do ok 5h ryby zachowuja sie w miare normalnie tzn plywaja po calym zbironiku a nie jak dotychczas gora-dol w naroznikach. Najlepsze jest to ze dziwnie zachowywaly sie tylko redy, maingano i acei zachowaywaly sie normalnie. Dziagnoza Kota co do zbyt mocnego oswietlenia sprawdzila sie w 100%. Pozdrawiam! Marcin Cytuj
kisor Opublikowano 20 Października 2006 #20 Opublikowano 20 Października 2006 mnie bardzo zainteresowała pewna sprawa... natomiast wydaje mi się, że ryby poznają osoby. Gdy wejdzie do pokoju jakiś domownik (no może oprócz kota) to ryby można powiedzieć akceptują jego obecność. A gdy tylko wejdzie obca osoba to ryb w akwarium nie widać. Może to jakiś zbieg okoliczności albo nie wiem co ale tak mnie ta sprawa zainteresowała, że wkrótce będę robił kolejne testy Na razie sprawdzałem to w sumie na 3 osobach Może u was też coś takiego się dzieje? tak, z tym że najmniej boj się tylko mnie, bo ja je karmię. Reszcie domowników dużo mniej ufają, a jak są goście w domu, to ryby znikają w 2 sekundy. Trochę to trwa, zanim znów wypłyną... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.