Skocz do zawartości

Wysokie steżenie no2 rybki przy tafli wody co robić


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

FX5  i cyrkulator powinien  Ci zapewnić napowietrzenie. Wszystko zależy od ustawień..no chyba , że jak sugeruje Przemek coś nie tak jest z kubełkiem i jest niewydolny..nie wiem. Ale teraz jak założyłeś dodatkowy napowietrzacz to obserwuj ryby i daj znać czy jest poprawa. Czasami jest tak , że w łańcuchu jakiś ogniwo siądzie i następuje reakcja łańcuchowa .

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

@Bartek_De @AndrzejGłuszyca sprawa jest bardziej złożona. Rozmawiałem z Przemkiem  @Przemas1303, który był w kontakcie z zainteresowanym. Z rozmowy wynika że problemy zaczęły się po podmianie wody. Kolega lał Kordon później znowu zrobił 2 podmiany ale no2 szybko wracało do poziomu 0.8. Z rozmowy i filmiku można wywnioskować że jest problem z wydajnością fx5 bo bardzo słabo pompuje wodę co może mieć wpływ na zalegające odchody windujące no2.  Dobrze by było jakby kolega wkleił tutaj ten filmik i opisał jakie ma wkłady w tym fx5.

Na filmie widać że woda się prawie nie porusza.

Edytowane przez SlavekG
  • Lubię to 3
Opublikowano
[mention=7984]Bartek_De[/mention] [mention=2812]AndrzejGłuszyca[/mention] sprawa jest bardziej złożona. Rozmawiałem z Przemkiem  [mention=7343]Przemas1303[/mention], który był w kontakcie z zainteresowanym. Z rozmowy wynika że problemy zaczęły się po podmianie wody. Kolega lał Kordon później znowu zrobił 2 podmiany ale no2 szybko wracało do poziomu 0.8. Z rozmowy i filmiku można wywnioskować że jest problem z wydajnością fx5 bo bardzo słabo pompuje wodę co może mieć wpływ na zalegające odchody windujące no2.  Dobrze by było jakby kolega wkleił tutaj ten filmik i opisał jakie ma wkłady w tym fx5.
Ale to nie zmienia faktu, że po dodaniu Toxivec, NO2 powinny być niewykrywalne, dlatego poprosiłem kolegę o sprecyzowanie. Druga sprawa jest taka, że nie do końca biologia leży. Jeśli NH3/4 jest niewykrywalny, a NO2 rośnie to pierwsza faza cyklu działa, gorzej z drugą fazą, bo NO3 nie rośnie

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)
17 minut temu, SlavekG napisał:

Z rozmowy wynika że problemy zaczęły się po podmianie wody.

Czyli jak pisałem w pierwszym swoim poście być może coś "wlazło" z kranówy.

17 minut temu, SlavekG napisał:

Kolega lał Kordon później znowu zrobił 2 podmiany ale no2 szybko wracało do poziomu 0.8.

Pytanie co zbijało NO2... kordon? Wątpię. Podmiana? Prawdopodobnie ale to nie ma znaczenia.

Sławku..ja myślę , że jest to prawdopodobnie brak tlenu w wodzie. No chyba , że nałożyło się coś z kranówy plus brak dobrego napowietrzania. Ale to można ocenić widząc ryby jak oddychają i jakie mają skrzela. Ale jednak mimo to polecam stosowanie urządzenia do  nalewania wody z kranu , które w sporej mierze jeżeli chodzi o związki chloru i jemu podobne plus pierwiastki metali ciężkich  uchroni od niespodzianek. W linku jest wkład węglowy ale lepszy jest węglowo - sedymentacyjny.

 

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
  • Lubię to 3
Opublikowano
3 minuty temu, AndrzejGłuszyca napisał:

Czyli jak pisałem w pierwszym swoim poście być może coś "wlazło" z kranówy.

Pytanie co zbijało NO2... kordon? Wątpię. Podmiana? Prawdopodobnie ale to nie ma znaczenia.

Sławku..ja myślę , że jest to prawdopodobnie brak tlenu w wodzie. No chyba , że nałożyło się coś z kranówy plus brak dobrego napowietrzania. Ale to można ocenić widząc ryby jak oddychają i jakie mają skrzela. Ale jednak mimo to polecam stosowanie urządzenia do  nalewania wody z kranu , które w sporej mierze jeżeli chodzi o związku chloru i jemu podobne plus pierwiastki metali ciężkich  uchroni od niespodzianek. W linku jest wkład węglowy ale lepszy jest węglowo - sedymentacyjny.

 

Jest najbardziej prawdopodobna przyczyna problemów, kranówa i słaba cyrkulacja wody.

Dziwne też dla mnie jest że ten fx5 tak słabo dmucha.

  • Lubię to 1
Opublikowano
6 minut temu, Bartek_De napisał:

Ale to nie zmienia faktu, że po dodaniu Toxivec, NO2 powinny być niewykrywalne, dlatego poprosiłem kolegę o sprecyzowanie. Druga sprawa jest taka, że nie do końca biologia leży. Jeśli NH3/4 jest niewykrywalny, a NO2 rośnie to pierwsza faza cyklu działa, gorzej z drugą fazą, bo NO3 nie rośnie emoji848.png

Zgadza się Bartku, w tej chwili najlepiej będzie mocno napowietrzać podać toxivec i prodibio.

  • Lubię to 2
Opublikowano

Taj zrobilem. Dziekuje za pomoc. Ja wczesniej mialem caly czas no3 na poziomie 40 a no 2 na poziomie 0. Teraz jest na odwrot no2 w gore a  no3  nie wykrywalne. Mi tez nienpodoba się ten wylot z fx5 bo slabo daje. Ale czyscil3m go 2 dni temu. Bede na biezaco pisal co i jak. Dokupie moze jeszcze falownik 

Opublikowano
Taj zrobilem. Dziekuje za pomoc. Ja wczesniej mialem caly czas no3 na poziomie 40 a no 2 na poziomie 0. Teraz jest na odwrot no2 w gore a  no3  nie wykrywalne. Mi tez nienpodoba się ten wylot z fx5 bo slabo daje. Ale czyscil3m go 2 dni temu. Bede na biezaco pisal co i jak. Dokupie moze jeszcze falownik 
Daj wylot ponad taflę wody, to powinno pomóc w napowietrzaniu. Sprawdź jeszcze węże czy przypadkiem czymś się nie przytkały

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.