Skocz do zawartości

Moje pierwsze Malawi - 110x45x40


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 30.06.2019 o 15:28, AndrzejGłuszyca napisał:

Oczywiście...podaj i spokojnie czekamy aż NO2  zacznie spadać.

Od czasu podania bakterii - postępujące zmętnienie, dziś jest "mleczna". Piasek wyeliminowany, chemia też, oświetlenie naturalnie wpływało na przejrzystość, ale nie było główną przyczyną. Pozostaje biologia - czy to jest normalne, że woda potrafi zmętnieć po podaniu ampułki bakterii ?

Ci koledzy (i koleżanki), którzy mówili o ustabilizowaniu zbiornika a dopiero później zamartwianiu się o klarowność, chyba mieli rację.

Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, tomaszzt napisał:

Od czasu podania bakterii - postępujące zmętnienie, dziś jest "mleczna".

To nie jest przyczyną. Zrób jakieś zdjęcie i wrzuć i podaj wyniki testów NO2 NO3.  Oświetlenie nie może być przyczyną zmętnienia.. Może je tylko "uwypuklać". Zrób testy ..bo bez tego nie ma co ruszać dalej.

 

Postaraj się założyć na zasys szmatkę z mikro fibry . Wyłącz światło na dwa dni. Generalnie to pomaga..usuwa  skutek.

 

Czytałeś:

 

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
Opublikowano

W sobotę zrobię zdjęcia, testy i podam wyniki. Niestety w pracy gonitwa i jutro musiałbym w nocy te testy robić :(

15 godzin temu, AndrzejGłuszyca napisał:

To nie jest przyczyną. Zrób jakieś zdjęcie i wrzuć i podaj wyniki testów NO2 NO3.  Oświetlenie nie może być przyczyną zmętnienia.. Może je tylko "uwypuklać". Zrób testy ..bo bez tego nie ma co ruszać dalej.

 

Postaraj się założyć na zasys szmatkę z mikro fibry . Wyłącz światło na dwa dni. Generalnie to pomaga..usuwa  skutek.

 

Tego nie za bardzo rozumiem. Nie jest przyczyną oświetlenie czy bakterie, które podałem ? Na usuwaniu skutku też mi nie zależy, bardziej chciałbym przyczynę na dłuższy czas wyeliminować.

Artykuł kolegi Xime czytałem, tylko nie mam takiego doświadczenia jak Wy, dlatego pewnych rzeczy nie daję rady od razu implikować do swojego akwarium.

Opublikowano

Przyczyną  nie jest podanie tych bakterii ani światło. Pamiętajmy , że Twoje akwa dopiero startuje i w takich przypadkach zmętnienie jest rzeczą bardzo  nagminną z powodu niestabilności biologii. Podejrzewam ,że masz po prostu zakwit pierwotniaków. Nie wymagajmy od akwa na starcie aby woda natychmiast był kryształowa. Owszem...jeżeli są to pierwotniaki to czasami udaje się na starcie od nich ustrzec.  W takich przypadkach najlepiej działa czas..i nie można  na każdą zauważoną wg nas nieprawidłowość działać jakimiś radykalnymi posunięciami. Akwa jest bardzo świeże, dojrzewa ..trzeba cierpliwie poczekać. Jeżeli  mętność się będzie utrzymywać wtedy trzeba przeanalizować krok po kroku. Teraz czekajmy...jeżeli to pierwotniaki to znikną same.

  • Lubię to 1
Opublikowano
W sobotę zrobię zdjęcia, testy i podam wyniki. Niestety w pracy gonitwa i jutro musiałbym w nocy te testy robić
Tego nie za bardzo rozumiem. Nie jest przyczyną oświetlenie czy bakterie, które podałem ? Na usuwaniu skutku też mi nie zależy, bardziej chciałbym przyczynę na dłuższy czas wyeliminować.
Artykuł kolegi Xime czytałem, tylko nie mam takiego doświadczenia jak Wy, dlatego pewnych rzeczy nie daję rady od razu implikować do swojego akwarium.
Oświetlenie nie jest przyczyną, to Andrzej miał na myśli. Masz młody, nie dojrzały zbiornik. Cierpliwości kolego, do wszystkiego z czasem dojdziesz, do klarowności również

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Przyczyną  nie jest podanie tych bakterii ani światło. Pamiętajmy , że Twoje akwa dopiero startuje i w takich przypadkach zmętnienie jest rzeczą bardzo  nagminną z powodu niestabilności biologii. Podejrzewam ,że masz po prostu zakwit pierwotniaków. Nie wymagajmy od akwa na starcie aby woda natychmiast był kryształowa. Owszem...jeżeli są to pierwotniaki to czasami udaje się na starcie od nich ustrzec.  W takich przypadkach najlepiej działa czas..i nie można  na każdą zauważoną wg nas nieprawidłowość działać jakimiś radykalnymi posunięciami. Akwa jest bardzo świeże, dojrzewa ..trzeba cierpliwie poczekać. Jeżeli  mętność się będzie utrzymywać wtedy trzeba przeanalizować krok po kroku. Teraz czekajmy...jeżeli to pierwotniaki to znikną same.
Pisaliśmy razem Nie mogłeś lepiej tego ująć Andrzeju

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Opublikowano
W dniu 4.07.2019 o 22:03, AndrzejGłuszyca napisał:

Przyczyną  nie jest podanie tych bakterii ani światło. Pamiętajmy , że Twoje akwa dopiero startuje i w takich przypadkach zmętnienie jest rzeczą bardzo  nagminną z powodu niestabilności biologii. Podejrzewam ,że masz po prostu zakwit pierwotniaków. Nie wymagajmy od akwa na starcie aby woda natychmiast był kryształowa. Owszem...jeżeli są to pierwotniaki to czasami udaje się na starcie od nich ustrzec.  W takich przypadkach najlepiej działa czas..i nie można  na każdą zauważoną wg nas nieprawidłowość działać jakimiś radykalnymi posunięciami. Akwa jest bardzo świeże, dojrzewa ..trzeba cierpliwie poczekać. Jeżeli  mętność się będzie utrzymywać wtedy trzeba przeanalizować krok po kroku. Teraz czekajmy...jeżeli to pierwotniaki to znikną same.

Zmętnienie wody diametralnie zwiększyło się po dodaniu ampułki bakterii, dlatego skojarzyłem, teraz jakby było minimalnie lepiej. Parametry z wczoraj :  pH-7,5  NH4-0,1  NO2-0,2  NO3-10  KH-6 niezmiennie od 18 czerwca z wyjątkiem twardości węglanowej, która zmniejszyła się z 8 na 6 stopni. Niepokoić się tym, czy czekać cierpliwie ?

Zdjęcia, niestety, nie oddają tego zmętnienia, które występuje:

IMG_20190707_143431.thumb.jpg.058e635333592a02a665d91807b48e15.jpg

Chciałbym jeszcze zapytać, za tydzień wyjeżdżam na krótki urlop (8 dni), filtry naturalnie cały czas pracują, co z światłem (jest sterownik leddimmer), zostawić włączone ? Zabezpieczyć jeszcze w jakiś sposób akwarium ?

Opublikowano (edytowane)
48 minut temu, tomaszzt napisał:

Niepokoić się tym, czy czekać cierpliwie ?

Ryb nie masz...poczekaj jeszcze aż spadnie NO2. Resztą bym się nie przejmował. Ta mgiełka  trochę dziwna...jakoś wszystko tak z opóźnieniem się dzieje. Jak pojedziesz na urlop to światło wyłącz. Mam nadzieję ,ze  po powrocie wszystko będzie OK.

Jak nic się nie zmieni po Twoim powrocie to ruszymy to inaczej.

Edytowane przez AndrzejGłuszyca
Opublikowano
W dniu 20.06.2019 o 19:02, AndrzejGłuszyca napisał:

Głośność to kwestia loterii. Ja mam stary , działający 9 lat i jest bardzo cichy. Nie wiem czy masz starego czy nowego typu ale go rozłóż, zwróć uwagę czy są  miseczki dobrze osadzone ( te w które wchodzi ośka przy starym typie wirnika). Jak masz wazelinę techniczną ( akwarystycznym w małych saszetkach do kupienia lub zwykła) to przesmaruj  miejsca w które wchodzi ośka i gniazdo gdzie pracuje sam wirnik . Jak to nie pomoże to znaczy , że masz "kulawy" egzemplarz..

@egon44

AC jest jednak bardzo uciążliwy przez głośność. Czy jest możliwość rekompensaty wydajności przez zamianę tego cyrkulatora na dwie głowice aquaszuta 750 ? Mam wrażenie, że te dwie głowice byłyby cichsze niż jeden cyrkulator. Borykam się też z bardzo głośną ikolą 600maxx, ale to chyba powszechny problem niestety....

Opublikowano

Jeśli chodzi o ikole 600maxx posiadam ten model i u mnie kolego jest bardzo cicha i wogole jej nie słychać. 

Głośniej słychać Aquaela Turbo 2000 

Opublikowano
3 minuty temu, Przemas1303 napisał:

Jeśli chodzi o ikole 600maxx posiadam ten model i u mnie kolego jest bardzo cicha i wogole jej nie słychać. 

Głośniej słychać Aquaela Turbo 2000 

Coś się podziało w samym filtrze ? Co sprawdzać ?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.