Artur67 Opublikowano 3 Marca 2019 #1 Opublikowano 3 Marca 2019 (edytowane) Witam, kolejne podejście do Saulosi i kolejne obawy czy wypali tak jak mi się marzy. Początkowo kupiłem ponad 20 szt. młodziaków owej rybki i... samic z tego były AŻ całe 3 sztuki. Reszta samce. Fart stulecia można powiedzieć. Część sama się zdążyła wybić, resztę, łącznie z samicami oddałem innemu akwaryście - były kiepskiej jakości, dodatkowo były znacznie większe od nowych. Poza tym musiałem całkowicie przemeblować baniak - aktualnie stoi bez wody - filtry mieszają starą wodą w alternatywnych pojemnikach. Ostatnio/nie ostatnio bo jakiś czas temu kupiłem u Malawiana 12 szt. młodych Saulosków, wybierane były takie które miały największe prawdopodobieństwo okazania się samicami. 4szt. to 100% samce. Jeden już ładnie nabiera barw, drugi go dogania, dwa pozostałe są gdzieś w tyle, niemniej jednak widać inne barwy na płetwach brzusznych oraz grzbietowej. Ale ostatnio zauważyłem dosyć wyraźną atrapę jajową u najdrobniejszej, najbardziej cytrynowo żółtej rybce, której nigdy nie podejrzewałbym o bycie samcem. Nawet podczas podmian wody (ręka w baniaku) w sytuacji stresowej, nie robi się ciemniejsza jak inne samice (ryby bez atrap ot co). Stąd moje zdziwienie. Czytałem tu na forum że zdarzają się samice z atrapą. Czy można to jakoś rozpoznać inaczej niż podczas tarła? Chciałbym znać odpowiedź bo w domyśle chciałbym w 240l posiadać 3 samce, reszta samice. Jeśli ta, 5 sztuka też okaże się być samcem zostaje mi do ,,rozdysponowania" jedynie 7 samiczek - a wtedy chyba pozostanie mi opcja 2+7. Akwarium aktualnie przechodzi przemeblowanie - będzie jam, grot ile dusza zapragnie - czy wtenczas proporcja samic do samców może być bardziej zbliżona? (mniejsza różnica w ich ilości). Poniżej zdjęcie, przyznaję kiepskiej jakości - ,,podejrzanej/go". Aparat łapie ostrość na zarysowania na szybie (stare akwarium, robi u mnie za kwarantannę już lata). Proszę o... diagnozę? Edytowane 3 Marca 2019 przez Artur67 Cytuj
SlavekG Opublikowano 3 Marca 2019 #2 Opublikowano 3 Marca 2019 Patrząc na niewyraźną płetwę odbytową powiedziałbym że to samiczka. Cytuj
Artur67 Opublikowano 3 Marca 2019 Autor #3 Opublikowano 3 Marca 2019 Właśnie wszystko u tej ryby wskazuje na bycie samiczką poza tą złotą kropeczką - atrapą jajową. Nie ma ani cienia innego koloru jak żółty. Nic, Kształt też jak u samicy. Dlatego moje zdziwienie jak przy karmieniu to zauważyłem. Cytuj
SlavekG Opublikowano 3 Marca 2019 #4 Opublikowano 3 Marca 2019 Samiczki też miewają atrapy jajowe, nie są one wyznacznikiem płci ryby. Cytuj
Artur67 Opublikowano 3 Marca 2019 Autor #5 Opublikowano 3 Marca 2019 Ok, a kształt (bardziej obły) płetwy odbytowej? Cytuj
SlavekG Opublikowano 3 Marca 2019 #6 Opublikowano 3 Marca 2019 2 minuty temu, Artur67 napisał: Ok, a kształt (bardziej obły) płetwy odbytowej? Tak 1 Cytuj
egon44 Opublikowano 3 Marca 2019 #7 Opublikowano 3 Marca 2019 W poprzednim stadzie saulosi które kiedyś posiadałem,miałem przypadek jednej dominującej samicy która miała wyraźną atrapę jajową.W dodatku samica przybrała barwy niewybarwione samca. Ale nie ukrywam że poprzednie stado,które posiadałem nie było dobrej jakości. 4 minuty temu, Artur67 napisał: Ok, a kształt (bardziej obły) płetwy odbytowej? Tu masz zdjęcia samic i samców które aktualnie posiadam. 1 Cytuj
Artur67 Opublikowano 3 Marca 2019 Autor #8 Opublikowano 3 Marca 2019 Miałem duże osobniki, tam nie miałem problemu z odróżnieniem. Problem pojawił się tu, gdy pojawiła się atrapa jajowa. Chodzi mi o to że już przepuszczając do ogólnego baniaka chcę zredukować nadwyżkę samców - jestem ugadany ze znajomym akwarystą na oddanie mu młodych samców. Do ogólnego wpuszczę dwa 100% samce, (dwa mniej wybarwione już oddam), oraz resztę młodych (ogólnie będzie to 10szt.). Jeśli z tego ,,wyłoni" się jeszcze jakiś samiec to albo również oddam, albo pojadę/zamówię/wykombinuję kilka szt. pewnych, trochę większych niż moje podczas zakupu samice. Cytuj
halabala Opublikowano 3 Marca 2019 #9 Opublikowano 3 Marca 2019 5 godzin temu, Artur67 napisał: Akwarium aktualnie przechodzi przemeblowanie - będzie jam, grot ile dusza zapragnie - czy wtenczas proporcja samic do samców może być bardziej zbliżona? (mniejsza różnica w ich ilości). Moim zdaniem lepiej mieć więcej samic. Masz wtedy większe prawdopodobieństwo że co raz to inna samica będzie inkubowała. Jeżeli masz ich mało te ciągłe inkubacje mogą je wykończyć. Cytuj
Artur67 Opublikowano 4 Marca 2019 Autor #10 Opublikowano 4 Marca 2019 Rozumiem to całkowicie. Chodziło mi raczej o to czy jeśli nie miałbym układu ,,idealnego" (1+3 lub 1+4) a np. 3+8 - czy wtenczas byłoby OK? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.